Skocz do zawartości


Mania

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje tematy

POMOCY

Ponad rok temu

Drodzy panowie,przepraszam że się tu wpraszam,ale potrzebuję pomocy nie wiem gdzie jej już szukać,dla mnie to forum jest ostatnią deską ratunku.
Proszę Was o pomoc.

Chodzi o mnie i mojego partnera,przeważnie chodzi o niego. Otóż jesteśmy ze sobą od 9 miesięcy i nasz związek wisi na włosku. Chodzi o seks. Otóż mój chłopak utworzył skalę jaki był jego orgazm (0-10), no dobra ok,weszło to parę miesięcy temu w nasze życie. Od 4 dni nawet nie potrafi ze mną normalnie porozmawiać,atmosfera między nami jest bardzo napięta,on jest od tych 4 dni tak nerwowy że bywają momenty kiedy się go boję. Jestem opanowana i gdy spokojnie chce porozmawiać z nim o seksie on robi się nerwowy, grozi że mnie zostawi. Wcześniej uprawialiśmy seks codziennie nawet po kilka razy (miał orgazmy po 3-4 razy na dzień gdy tego chciał) a teraz nici. Jestem młoda,atrakcyjna wyczyniam dla niego takie rzeczy że każdy inny mężczyzna by był zachwycony,że jego penis od razu by był w najwyższej gotowości ale nie jego. Już nie wiem co mam robić,nie, lepiej ja już nie mam co robić.
Problem jest taki że według niego wszystkie te orgazmy które mu dawałam są dla niego dziadostwem - tak to określił, a jego penis sztywnieje w 100% tylko przy filmach z lesbijkami i tylko przy nich ma ten swój orgazm 10/10. Przez dwa dni uprawialiśmy seks oralny przy tych filmikach,przy nich doszedł. Czuję się tak upokorzona że nie wiem co mam ze sobą zrobić,cierpię przez to,a on tego nie rozumie. Powiedziałam mu że więcej takiego czegoś nie będzie (pornografia działa na mnie tak jak czerwona płachta na byka i tak samo jest gdy on chce lub to ogląda),że będę dawać mu takie orgazmy ale bez niczego takiego,on mi odparł że nie zdołam mu takiego czegoś sama dać i że jeżeli dalej będzie miał TYLKO 7,8,9 na 10 to będziemy musieli się rozstać.
Tak samo jest gdy chce się z nim po prostu kochać,jego penis w ogóle nie reaguje na to co robię i wtedy on mi mówi że jeśli chce się zabawić trzeba włączyć film, że przez ten cały czas musi być włączony,wtedy mu dziękuję już bo to działa na mnie negatywnie,szlak by mnie trafił, mówię temu kategorycznie NIE.
On mówi że kocha mnie nad życie,że zależy mu,chce być tylko ze mną,że ja i nasz seks mu się nie znudził,że wcale a to wcale mnie nie szantażuje.. Na swoją nerwowość tłumaczy się że musi mieć ten upragniony orgazm a ja nie chce by to oglądał. Czuję się jakby deptał moją godność.
Ja robię dla niego wszystko co chce,nawet takie rzeczy które seksu nie dotyczą,jestem mu podporządkowana z czego się bardzo cieszy a mnie to nie przeszkadza,już łzami go PROSIŁAM ,bo już nie mogłam ich powstrzymać by tak nie było jak jest teraz,żeby się to skończyło - on mi mówi że w taki sposób wszystko niszczę, że już nigdy się nie dogadamy i prowadzi to do naszego trwałego rozstania, nie chcę tego..
Już nie mam sił,chce tylko by wszystkie wróciło do normy,mówię mu że ja potrafię dać mu to na czym mu tak zależy i ciągle spotykam się z odp.przeczącą. Boję się także tego że przez to jaki jest,co się dzieje między nami on mnie zdradzi. Kocham go bardzo i obiecuję mu że zrobię dla niego dosłownie wszystko by był to co chce,on wątpi a ja tracę już motywację.
Nie chce się z nim rozstać.
Proponowałam mu już terapię,wtedy wpadł w szał,najgorsze jest to że ten problem,znaczy się wg niego nie ma żadnego problemu i to wszystko co się stało to moja wina. Do niego nie dociera że tak byś nie może,chce by zaczął się z tego leczyć,nie jest on dopiero co dorastającym chłopcem,ma 24 lata.

Panowie proszę Was o pomoc,chcę ratować ten związek,rozstanie nie wchodzi w grę.



P.S Zwracam się do panów którzy mogą mi pomóc ,jeśli znajdują się tu niedojrzali nastolatkowie proszę o niewypowiadanie się bezsensownie.

Z góry dziękuję za pomoc.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024