jakub357

Witam. Zajmuję się projektem "Co masz w genach?".
Szukam chętnych rodzin z bliźniakami, lub przynajmniej jednym dzieckiem adoptowanym, do wzięcia udziału w ankiecie w ramach pracy naukowej o charakterze badawczym, nad wpływem genów na stopień odziedziczalności różnych aspektów psychologiczno-fizykalnych. Dzieci najlepiej w wieku 15-20 lat. Ważne, aby były wśród nich bliźnięta, lub dziecko adoptowane. Chodzi o sprawdzenie zależności: geny, a środowisko.
W ramach udziału w badaniu, uczestnikom zostaną udostępnione wyniki testów wraz z analizą. Testy polegają na udzielaniu prostych odpowiedzi i szczerze zachęcam do zgłaszania się tutaj do mnie

Mam parę pytań do osób gotujących. Generalnie nie dzierżę żadnych odżywek i pudrów.
Chciałbym wiedzieć co mogę zjeść prostego i odżywczego rano. Zazwyczaj piję tylko kawę, zjadam kanapkę i jakiś owoc, czy warzywo.
Kolacja wygląda tak samo.
Na obiad w sumie też. Jem z reguły lekko. Z mięsa to zazwyczaj paczka kababosów starcza mi na tydzień, a wędzona ryba, czy jakaś inna jej forma też raz w tygodniu.
Głodny nie chodzę; może mam małe zapotrzebowanie, kto wie. A mięśnie mi rosną bardzo zadowalająco i jestem zadowolony z sylwetki bardzo. Tylko chciałbym znać więcej szybkich i w miarę tanich opcji pokarmowych. Bardzo proszę o zdrowe porady, chętnie się do takich zastosuje

To mój pierwszy post na tym forum i raczej stałym użytkownikiem nie będę. Jestem tutaj, ponieważ chciałbym aby ktoś mi pomógł.
Na imię mi Jakub i mam 23 lata. Od 3 lat walczę z depresją farmakologicznie, oraz terapią prywatnie raz w tygodniu. Chcę przez to powiedzieć, że staram się jak mogę różnymi sposobami, a one nie skutkują.
Jest bardzo możliwe, że mam niski poziom męskich hormonów i z tego wynika choroba. Rozumiem to przez medycznie stwierdzony bardzo wysoki poziom prolaktyny objawiający się początkami ginekomastii; oraz kompletny brak pociągu seksualnego.
Drodzy mądrzy użytkownicy, nie zależy mi na budowaniu masy, ani rozroście. Chciałbym natomiast wiedzieć, czy jest taki środek, który powoduje aktywację produkcji męskich hormonów przez organizm - oraz nie uzależnia, to znaczy, że nie ma zjadu w dół po odstawieniu.
Bardzo proszę najlepiej o kontakt z kimś, kto się zna. Mój lekarz zna wyniki, bo sam zlecał badania, lecz mówi, że tu leki antydepresyjne zmienimy, że jeszcze poczekamy, bo jestem młody i nie warto się truć i może się unormuje pod wpływem psychoterapii...

@EDIT: Trochę się zalamalem, bo czytając tutejsze wątki, wychodzi że sporo osób ma takie problemy jak ja i jest to zapewne sprawa psychiki. To bardzo możliwe i u mnie. Nie wiem, czy jest sens iść do innego lekarza specjalisty, jeśli wyniki wyjdą w okolicach normy. Czy w takim wypadku da się jakoś naciągnąć lekarza na cykl leczenia prohormonalnego? Pewnie powie mi to co tamta... W takim razie ponawiam pytanie do Was