Metodyka treningu FMA
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Nikt powazny tak nie bije ciosow bokserskich ani z takim wychyleniem ani tak nie zostawia reki ani potem nie zamiera jak slup soli.
Nawet te techniki duszen na ziemi piszczelem sa z kosmosu.
Napisano Ponad rok temu
w mojej ocenie WSZYSTKO zależy od człowieka nie stylu czy sztuki , zresztą idę o zakład że nigdy nie byłeś na żadnym treningu DOBREGO FMA więc teoretyzowane możesz sobie darować
cizzia
Napisano Ponad rok temu
jak WSZYSTKO zalezy od czlowieka to mozesz cwiczyc koszykowke i uwazac ze to ci da baze do samoobrony?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gdybyś uważnie czytał moje posty to wiedział byś że :
A - jak napisałem powyżej jestem zielony w Balintawak i FMA
B - swojego posta o odwiedzeniu przez Warheda naszej sekcji skierowałem do niego bezpośrednio
C - były to darmowe treningi prowadzone dla - wszystkich - zainteresowanych, gdzie można było swobodnie pogadać o stylu , spróbować pomachać eskrima , przekrojowo poobserwować techniki i specyfikę
D - miałem nadzieję że ostatni filmik który wkleiłem ( ponieważ bezpośrednio prowadzi na stronę gdzie jest cała masa innych ciekawych filmików dotyczących FMA ) pozwoli zainteresowanym tematem lepiej zapoznać się z całokształtem , a nie ferować OCENY w odniesieniu do jednego filmiku ... ! - choć mnie osobiście urzeka dynamika i doskonałe opanowanie poruszania w zakresie stylu
teraz odniosę się do tego co napisałeś o koszykówce - JEST DOKŁADNIE TAK JAK TO NAPISAŁEŚ - tyle tylko że Ty chciałeś to zdeprecjonować a to najprawdziwsza prawda
osobiście znam człowieka który całe życie nic nigdy nie trenował ( poza notorycznym waleniem wódy - niestety ... ) facet był / jest masażystą za to odkąd pamiętam kolo walił innych TYLKO jeden raz bo potem byli już wyłącznie nieprzytomni , ot taki dar
można by o tym jeszcze długoooo
- kwiat - oczywiście masz w pewnym sensie rację, jednak rzeczywistość to nie film a trening to nie walka tym bardziej że same techniki są wyjątkowo brutalne i bolesne , no ale to trzeba poczuć na treningu a nie za klawiaturą komputera
pozdrowionka
cizzia
Napisano Ponad rok temu
mnie ten film calkowicie zniechecil z ww powodow.pozwoli zainteresowanym tematem lepiej zapoznać się z całokształtem , a nie ferować OCENY w odniesieniu do jednego filmiku ...
Nie wiem co to za pan i co on naprawde moze umiec (kto wie moze to geniusz) ale z filmu wynika dla mnie co napisalem.
byc moze sa wyjatkowo brutalne- natomiast to nie ma mniejszego znaczenia bo taka reakcja na uderzenie na filmie nie wyjdzie - to moja opinia. Mysle ze w tym momencie kazdy pozostanie przy swoim zdaniu i mozemy skonczyc watek filmu.rzeczywistość to nie film a trening to nie walka tym bardziej że same techniki są wyjątkowo brutalne i bolesne
Napisano Ponad rok temu
gdyby - czarny mściciel - zechciał się zapoznać z tubą w tym temacie zapewne pozwoliło by mu to spojrzeć ŁASKAWSZYM okiem na FMA i samo Balintawak !
cizzia :twisted:
Napisano Ponad rok temu
ten link youtube co dales ma tez jakies filmy o uderzeniach w punkty witalne - to tez zupelnie nie moja para kaloszy delikatnie mowiac.
Nie wiem kto to James Keating, jak to jego strona: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to wyglada jakby troche odlecial:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie każdy pójdzie na fma, nie każdy na nim zostanie.
Mam prośbę. Czekam na filmik gdzie ćwiczony jest element skrócenia dystansu. Ja nie znalazłem
Bez tego powstaje system walki np pałką w zwarciu niemalże ... i tak jest często uczony.
Uczeń onanizuje się coraz większą sprawnością i koordynacją ruchową a skuteczność wcale nie idzie liniowo ...
Napisano Ponad rok temu
Sparing zawsze ma pewne zasady nawet jesli mowimy ze ich nie ma. Stajesz na przeciwko kogos w okreslonym dystansie i zaczynasz. Rzeczywistosc okazuje sie inna ktos cie szturcha a za chwile leci piesc badz kufel od piwa !
No i najwazniejsze nie mozna wykluczyc sparingow z treningu ale one same w sobie nie sa odpowiedzia.
Nie widzialem jeszcze by walka bronia (butelka noz, itp) zaczela sie w dlugim dystansie- niestety te czasy sie skonczyly
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
edytka.
rozpatrując jako całość walki.
jeżeli mamy przeciwnika w krótkim dystansie, tzn.że gdzieś popełniliśmy błąd i trzeba użyć innych narzędzi niż broni średniego dystansu jak kij.
Napisano Ponad rok temu
Co do boksu i zapasow zgadzam sie w zupelnosci, zwlaszca z boksem - pragne tylko zapoznac sie z historia wspolczesnego boksu - dokladnie po rok 1898 kiedy amerykanie zaczeli okupacje Filipin - FMA jest sztuka walki ktora wykula wspoczesny boks - sztuke walki w krotkim dystancesie - uwaga dzieki metodyce walki bronia - noz kij !
nota bene wykorzystanie kija w krotkim dystansie - to doskonaly pomysl, jak najbardziej polecam !!
Napisano Ponad rok temu
zawsze myslałem, że kij jest bronią do walki w określonuch warunkach. tymi warunkami jest dystans. jeżeli zaczyna sie walka w krótkim dystansie to błędem jest dobywanie kija. wypracowywuje sie dystans innymi metodami i wtedy. można zacząć kijowac :-) .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1 FMA jest sztuka walki ktora wykula wspoczesny boks - sztuke walki w krotkim dystancesie - uwaga dzieki metodyce walki bronia - noz kij !
2nota bene wykorzystanie kija w krotkim dystansie - to doskonaly pomysl, jak najbardziej polecam !!
ad 1. Masz może więcej info? Pierwsze słyszę a brzmi ciekawie.
ad 2. Chyba bym się bał. Może jak przeciwnik jest słabszy motorycznie i niezdarny ...( czyli założenia współczesnych SW i metod obrony przed atakiem nożem)
Napisano Ponad rok temu
pozatym proponuje rowniez sprobowac treningu w malym pomieszczeniu np toalecie z kijem, obali to kilka mitow na temat tego ze kij ma tylko jeden dystans - ale krotki dystans jest wtedy gdy kij jest juz w rece !!
Myślisz o realnym wykorzystaniu? Czy raczej technika szkoleniowa z seminarium?
Napisano Ponad rok temu
Go back to the early 1900's. Picture the US military in Hawaii. The US brought to Hawaii with them the sport of boxing. The Filipino migrant workers brought with them various forms of Filipino Martial Arts like kali, escrima and arnis just to name a few. Combine those two and you get the beginning of the evolution of western boxing.
Did you know that there were Filipino World Champions in boxing dating back to the 1920's? Would you recognize the names Francisco Guilledo "Pancho Villa", Ceferina Garcia, Dado Marinom, Flash Elorde or Bernard Docusen? Odds are like mot those names are unknown. In short, Bernard Docusen "Filipino Cajun" in 1948 lost a decision to Sugar Ray Robinson in a welterweight title match. If you know anything about boxing odds are you have heard of Sugar Ray Robinson. Francisco Guillerdo was so good in the sport of boxing that he was inducted in the Hall of Fame in 1961. There were many more great pinoy boxers but sadly are not very well known.
What is even lesser known was the influence Pinoy boxers had on western boxing as a whole. The Pinoy fighters brought in aspects of kali, arnis and escrima into the sport. The Pinoy fighters had to adjust their styles to conform to the rules of the sport. Basically anything considered illegal or "dirty" boxing was what the Pinoy fighters had to learn to stop doing! The elbowing, head butting and stepping on the foot are all common in Filipino Martial Arts. Particular zones and angles as well as the use of both feet forward are all characteristics of Pinoy fighters which the western boxers had to get used to. Those "unorthodox" zones and angles come from weapons training, particularly the blades.
With more and more practitioners of Filipino Martial Arts showcasing the arts more and more people begin to see the empty hands of Filipino Martial Arts. Hopefully one day references to the Pinoy boxers of the early 1900's will be common knowledge. Until then demonstrators can only reference Pacquiao. Grandmaster Robert Castro of Eskabo Daan always like to tell the audience, " Filipinos have hands! Just look at Pacquiao!" That is always a crowd pleaser.
Article Source: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Article Source: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jeden z artykułow na ten temat. na pewno znajdziesz wiele wiecej , na internecie , spory rozdzial jest w ksiazce "art of boxing " ktora kiedys czytalem ale nie mam rzadnych referencji do niej w tej chwili, ale sprobuje poszukac .
Co do toalety - to metodyka treningowa z mojej strony jak narazie poniewaz wszelkie tego typu sytulacje ktore mialem konczylem krotkim kijkime "dulo dulo" - oraz wrecz - ale nie wykluczam w przyszlosci - choc mam nadzieje ze nie bede musial tego sprawdzac.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wakacyjne, otwarte treningi FMA w Warszawie
- Ponad rok temu
-
FMA Warsaw - zapisy do grupy początkującej
- Ponad rok temu
-
Wakacyjne Treningi FMA w Krk
- Ponad rok temu
-
Krótki film z zajęć:)
- Ponad rok temu
-
XI Letni Oboz treningowy - Z Filipinskim GM Rodel Dagooc
- Ponad rok temu
-
Obóz treningowy WOTBAG Balintawak, 6-13.07.2013r.!
- Ponad rok temu
-
Treningi FMA w Gdyni
- Ponad rok temu
-
"KAMAGONG" FMA Warsaw Group
- Ponad rok temu
-
FMA w wali
- Ponad rok temu
-
RAY DIONALDO po raz 4 w Polsce
- Ponad rok temu