Poruszanie w MT
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poruszanie jest dużo bardziej stateczne, frontalne, cała pozycja z tendencją na nodze zakrocznej - całość poświęcona dynamicznym kopnięciom + blokom tychże kopnięć
taki styl - ten kto idzie do przodu jest w oczach sędziów zwycięzcą, ten który blokuje, unika wymiany jest słabszy, boks praktycznie nie punktowany podczas walki - chyba że jest to taki dzwon że łeb odskoczy na metr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak w ogóle nie chcę zakładać nowego tematu, tutaj będę pisał o swoich rozterkach
1. Wychodzi na to, że jestem delikatny jak panienka. Kopię w ochraniaczach (niezbyt wysokiej jakości - fakt) i mimo to na piszczelach robi mi się grzebień. Normalne to? Nogi uodpornią się z czasem? Żreć coś na wzmocnienie kości?
2. Co sądzicie o uzupełnianiu MT boksem? Miałbym możliwość dorzucenia dwóch treningów boksu w tygodniu kosztem jednego MT. (4 x MT + 2 x boks) Jest sens? Mam spore dziury w obronie, a na treningach jednak dużo większy nacisk kładziony jest na atak. To co potrafię, starcza na moją średniozaawansowaną sekcję, natomiast raz się spóźniłem na swój trening i, za zgodą trenera, zostałem na zawodniczej. Braki wyszły, baniak bolał.
3. Taśmy. Koniecznie, czy odpuścić? Nie mamy bardzo twardych worków na sali, nie odczuwam dyskomfortu uderzając. Lepiej przyzwyczajać ręce do pracy bez usztywnienia, czy wydać te parę złotych? Na boksie trochę sobie nadgarstki załatwiłem, ale tam były worki cholernie ciężkie i twarde, ledwo się kołysały po ciosach.
4. Rękawice i ochraniacze. Te, które mam, są stare i kiepskiej jakości. Możecie polecić coś solidnego, ale niekoniecznie z najwyższej półki cenowej?
Na razie tyle. Będę zobowiązany za odzew.
Napisano Ponad rok temu
bardzo "do wewnątrz"
2.Nigdy swoich treningów boksem nie uzupełniałem, więc Ci nie pomogę.
3.Ja owijek używam na każdym treningu, zawsze to jakaś dodatkowa ochrona.Drogie nie są i zawsze to jakoś rękawica lepiej leży ;-)
4.Ja w obydwu przypadkach korzystam ze sprzętu firmy masters. Rękawice obecnie model rbt thai 2 (łatwo znaleźć na allegro czy innych stronach sprzedających podobny asortyment) a ochraniacze model NS - 4 chociaż kilka lat już mają nadal są w dobrym stanie i dobrze chronią.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja bez taśm póki co (od pocz, stycznia) pracuję na boksie i w dość miękkich, dopasowanych rękawicach Mastersa (chyba są niezłe jakościowo) z pianki. przy ciosach od razu wychodzi zła technika w postaci bólu kostek. dłoń pracuje, więc z biegiem czasu się wzmocni (juz teraz po obwodach na workach odczuwam wzmocnienie siły uchwytu dłonią, co zresztą przydaje mi się na bjj ). no i przyda się kiedy trzeba będzie komus gołą pięścią przywalić. już widywałem zagipsowane dłonie takich, którzy przywykli do taśm i twardych rekawic a potem stuknęli kogoś "na bosaka" ;-) wolę po swojemu, choć to co robię to oczywiście czysta rekreacja. ja boksuje 2x tyg tylko i nie mam jeszcze wyrobionego mocnego ciosu. pewnie gdybym miał bić 4-5 x tyg i to z siłą jaką powinien mieć bokser mojej wagi to zmieniłbym zdanie.3. Taśmy. Koniecznie, czy odpuścić? Nie mamy bardzo twardych worków na sali, nie odczuwam dyskomfortu uderzając. Lepiej przyzwyczajać ręce do pracy bez usztywnienia, czy wydać te parę złotych? Na boksie trochę sobie nadgarstki załatwiłem, ale tam były worki cholernie ciężkie i twarde, ledwo się kołysały po ciosach.
z nadgarstkami nie mam problemów przy tylu treningach, no i 12 lat stażu w innych dyscyplinach + siłka też mi pomogło wzmocnić i usztywnic mięsnie wokól nich.
Napisano Ponad rok temu
Rękawice bardziej sie zapacają jak nie ma taśm, do tego otarcia naskórka przy źle zadanym ciosie no i taśmy to zawsze jakieś większe ustabilizowania nadgarstka - ale fakt jest taki że nie są niezbędne choć lepiej mieć.(...)
3. Taśmy. Koniecznie, czy odpuścić? Nie mamy bardzo twardych worków na sali, nie odczuwam dyskomfortu uderzając. Lepiej przyzwyczajać ręce do pracy bez usztywnienia, czy wydać te parę złotych? Na boksie trochę sobie nadgarstki załatwiłem, ale tam były worki cholernie ciężkie i twarde, ledwo się kołysały po ciosach.
(...)
Napisano Ponad rok temu
wraz ze rozwijaniem techniki i siły ciosu widać wyraźnie, że trening bez taśm to nie jest dobry pomysł.
kostki mam permanentnie poobijane i obolałe.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaki sprzęt do Muay-Thai?
- Ponad rok temu
-
Muay Thai & K-1: Fight Academy Stargard
- Ponad rok temu
-
SEMINARIUM MUAY-THAI Z MARIUSZEM CIEŚLIŃSKIM W LUBLINIE
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Legendarnym Benny"The Jet"Urquidez Cz
- Ponad rok temu
-
Bójka na konferencji Zimnoch - Szpilka
- Ponad rok temu
-
Książka o Muay Boran
- Ponad rok temu
-
adamek vs cunningham SPOILER
- Ponad rok temu
-
gruszka pod daszkowa
- Ponad rok temu
-
Rękawice bokserskie
- Ponad rok temu
-
Muay Thai Poznań
- Ponad rok temu