Skocz do zawartości


Zdjęcie

ból łokcia od balachy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

budo_kidbreakz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

ból łokcia od balachy
Mam następujący problem, mianowicie na ostatnim treningu silny przeciwnik pociągnął mi dosyć mocno balachę i przez jakiś czas miałem uraz łokcia. Regularny ból przeszedł, nie trenowałem przez ponad 2 miesiące z powodu kontuzji kolana, więc łokieć miał czas by się zregenerować. I tu zaczynam się martwić, bo kolano przechodzi, przymierzam się do powrotu na treningi, a gdy próbuję sam sobie wyciągnąć dźwignię na tej ręce to czuję delikatny ból w łokciu, tyle że wcześniej tego nie było i na drugiej ręce tego nie czuję, przeważnie jako pierwszy czułem przegub, a nie łokieć. Czy mam już trwale uszkodzony staw? Czy powinienem przestać w ogóle ćwiczyć, czy poczekać jeszcze?
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Ja ma tak od pewnego czasu, po prostu teraz szybciej klepie jam mi zakladaja armbar na ta reke :)
Bol sie stopniowo zmniejsza ale ciagle jest wyczuwalny, mysle ze w pewnym momencie przejdzie zupelnie.
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

czuję delikatny ból w łokciu


Czy mam już trwale uszkodzony staw? Czy powinienem przestać w ogóle ćwiczyć


:)

Jak napisano powyżej, ćwicz, oszczędzaj nieco łokieć, klep szybciej. Jak tak bardzo się martwisz to idź do lekarza.
  • 0

budo_marchew
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 749 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gród Kraka
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Miałem przeciągniętą dźwignię na staw łokciowy lata temu. Leczyłem u lekarza sportowego, szybko ("za szybko") wróciłem na matę, ale nie miałem specjalnych problemów. Jak napisali przede mną - klep szybciej.
Bolało długo, do dzisiaj czasami staw 'haczy' i przy prostowaniu ręki coś zakłuje ;)
  • 0

budo_kidbreakz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
wtedy nie było czasu na wcześniejsze klepanie bo on z miejsca pociągnął za mocno, no cóż zdarza się zapewne często i każdemu prawie , chciałem tylko wiedzieć czy to wymaga dalszej przerwy w treningu , ale chyba najgorsze mam już za sobą, boję się że wróci po pierwszej dźwigni, ale kto wie może nie wróci... dzięki za odp pozdr
  • 0

budo_radnus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 423 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan kurwa

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
to toczeń.
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

to toczeń.


To nigdy nie jest toczeń. Chyba, że wszystko wskazuje że to nie jest toczeń. To wtedy to toczeń.

boję się że wróci po pierwszej dźwigni


Dlatego jak masz kontuzję, klepania nie zaczynasz rozważać, jak już gość Ci ciągnie dźwignię, tylko w momencie kiedy widzisz że jest już założona. Albo jeszcze wcześniej. Ego łatwiej się zrasta niż kości.
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

Dlatego jak masz kontuzję, klepania nie zaczynasz rozważać, jak już gość Ci ciągnie dźwignię, tylko w momencie kiedy widzisz że jest już założona. Albo jeszcze wcześniej. Ego łatwiej się zrasta niż kości.


+ umawiaj się z ludźmi żeby szczególnie uważali na tę rękę. To nie wstyd, a walki nie są o złoty medal na Worldsach. Rozsądni koledzy to podstawa...
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Swoja droga kolega ktory ci to zafundowal to nie jest za madry albo ma problemy z poskromieniem entuzjazmu.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Miałem kiedyś przeciągniętą blachę. Pobolało, ze dwa tygodnie nietrenowałem, przeszło, i tylko czasem na treningu się odzywało. Aż tu któregoś dnia, kilka miesięcy później, okazało się że nie jestem w stanie do końca wyprostować ręki. USG ze skierowania nic nie wykazało, dostałem krioterapię i laser na odwal się. Prywatnie zrobione USG za sporą kasę, ale u specjalisty wykazało, że mam tkankę bliznowatą wewnątrz stawu, ale... jakby to powiedzieć... wystającą ponad kość. Bardzo małe toto było, jakieś pół milimetra, ale wystarczyło, bo staw łokciowy jest bardzo ciasny. Tylko szybko podjęta rehabilitacja (prywatnie, oczywiście) pozwoliła na usunięcie tego ustrojstwa zanim zwapniało i stwardniało na dobre. Rękę mogę prostować, ale przy pełnym wyproście czuję lekki dyskomfort, zwłaszcza pod obciążeniem (np. stanie na rękach).

Moja rada: odpocznij aż całkiem przejdzie, a potem obserwuj dobrze ten łokieć przez kilka tygodni czy nawet miesięcy. No i oczywiście klep wcześnie.
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

Ego łatwiej się zrasta niż kości.


Co do tego to nie jestem taki pewien :cool:
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

Ego łatwiej się zrasta niż kości.


Co do tego to nie jestem taki pewien :cool:


Ale ze złamanym ego jeszcze można trenować (ba często nawet ciężej niż przedtem) ;)
  • 0

budo_kidbreakz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

Swoja droga kolega ktory ci to zafundowal to nie jest za madry albo ma problemy z poskromieniem entuzjazmu.


no cóż to jest walka, a nie taniec towarzyski, ja pretensji nie mam , to zawsze się może zdarzyć i zdawałem sobie sprawę z tego zanim jeszcze wszedłem na matę. co chwila ktoś kogoś niechcący uderza w twarz, w jaja , gdyby każdy miał do siebie pretensje o takie gówna to by się pozabijali na tych treningach

a co do łokcia chyba aż tak źle nie jest jak tu kolega wyżej opisał swoją historię. Stawać na rękach mogę, nawet wykonywać figury , a boleć już prawie wcale nie boli
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

no cóż to jest walka, a nie taniec towarzyski

Na treningu to jest trening, na zawodach rywalizacja a walka to na wojnie:)
Pewnie, ze niechcacy dostaje sie w pysk non stop ale akurat moim zdaniem jak sie partnerowi z treningu zaklada dzwignie to tak zeby mial szanse odklepac, czyli z pewna kontrola. Jak widac po opisie powyzej takei kontuzje moga sie goic latami i kosztowac kupe kasy...
  • 0

budo_kidbreakz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
wypadek zawsze się może zdarzyć, może akurat wcześniej kulał się z kimś silniejszym kto miał wielkie łapsko i automatycznie spodziewał się większego oporu... mam wziąć z szafki buta i go nim zatłuc bo mnie zabolało? I tak to nic w porównaniu z tym co mi zrobił mój ziomek, koleś który grappling znał tylko z TV i neta próbował wykonać latającą balachę... spierdolił mi się na nogę, skręcił mi kolano i wykluczył na 2 miechy z treningu bodajże
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Wlasciwie to masz racje:)
Noajgorzej np. wspominam taki trening sprzed lat gdzie kolega z 0 umiejetnosciami robil na mnie rzuty z judo:) (1 jego trening) domyslenie sie jaka plaszczyzna uderze o zmiemie bylo calkowicie niemozliwe:)
  • 0

budo_kidbreakz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
pewnie nie trenujesz judo bo wtedy nieistotne jakby cię przewrócił to i tak upadłbyś bezboleśnie bo to jest tam ćwiczone... chyba, tak mi się wydaje
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy
Tia szczególnie jak bronisz punktów ;)
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ból łokcia od balachy

pewnie nie trenujesz judo bo wtedy nieistotne jakby cię przewrócił to i tak upadłbyś bezboleśnie bo to jest tam ćwiczone

Szczegolnie jak twoj partner np. nadrabia braki w skillu dodajac do rzutu rozne wektory w losowych momentach albo calkowicie losowo rezygnuje z dokonczenia rzutu w polowie:)
bywa roznie:)
Dołączona grafika
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024