3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_czarny msciciel]

Hej
Moze sie tak zdazyc ze od Marca powrot do Wroclawia raczej na stale.
W zwiazku z tym powoli czas sie zaczac rozgladac za klubem:)
Macie swoje opinie i miejsca godne polecenia? Wyguglalem sobie kilka klubow ale interesuje mnie opina zywych ludzi - i uprzedzam pytanie - tak, przejde sie do kilku.
Odwiedzilem kilka szkol w UK z tego co na razie widzialem to chcialbym;
- odwrotnosc Gracie Barra
- podstawy, drille
- najchetniej grupe gdzie jest duzo kulania, tu gdzie cwicze teraz kazdy trening konczy sie 30 min open mat

i tyle, oprocz tego to co zwykle; malo ego jazd, normalnych ludzi ktorzy lubia porzadnie cwiczyc.

[budo_czarny msciciel]

Hej - sprostuje bo inhetos sie zapytal na priva co mialem do Gracie Barra;

Moze mialem zle doswiadczenia, ale ten klub gdzie bylem w odwiedziny to byla troche masowka, wielkie klasy, trening 1h wyliczony i wchodzi nastepna grupa, bylo to dosyc drogie - okolo 1,5 do 2x tego co brali w innych klubach.
Wlasnie wrocilem ze swojego treningu gdzie po normalnych zajeciach kolo 1.5 do 2h ludzie zostaja na macie i jeszcze sie kulaja ile kto chce itd, grupa jest duzo mniejsza, wszyscy sie znaja.
Nie ukrywam ze w Gracie Barra kilku ludzi bylo naprawde swietnych i powitali mnie bardzo milo, ale troche chyba poczulem ze zbyt duza masa ludzi sie tam przewala. Do tego widac ze to troche franchise - wszystko ologowane od stop do glow - troche nie moj klimat.
Natomiast przyznam ze kulalem sie tam z facetem co jakby chcial toby mnie zabil a zafundowal mi bardzo sympatyczny trening, sam trening byl prowadzony profesjonalnie. Troche nie moja bajka po prostu - ale mam znajomych co cwicza w Barra i sobie chwala.

[budo_uirapuru]

Ze swojej strony moge Rio Grappling Club polecić - trenuje tam od roku. Zajęcia zazwyczaj prowadzi Mariusz Koziej (czwarty czarny pas w PL ztcp), trening to sporo drilli i techniki. Ze 20-30 osob na treningu, niebieskie i purpurowe pasy, srednia waga to jakies 75-85kg, wiek - 18-25. Atmosfera jest dośc luźna (czasem myślę, że za bardzo), ale ogólnie jest spoko. U konkurencji nie byłem, nie mam punktu odniesienia, ale z tego co widzę, to panuje powolna migracja od konkurencji do nas. Cena to 100 zł, w tygodniu są dwa treningi GI, dwa nogi i wolna mata w piątek. Niestety nie ma benefitów ani nic w tym stylu. Ale mi się tam bardzo podoba i dużo się nauczyłem i mam nadzieje, ze jescze dużo się nauczę

[budo_czarny msciciel]

Brzmi super:) cena tez bardzo osiagalna i fajna lokalizacja.
Oprocz tego ze bede oldboyem za to o 10kg ciezszy niz przecietna.
Braci Golaszewskich pamietam jeszcze z obozu Taekwondo jak bylismy chyba w liceum i ich zdyskwalifikowali za zbyt mocny kontakt:)
To do zobaczenia za jakis czas.