Krytyka freaków
Napisano Ponad rok temu
To samo z KSW 19, jest Mamed (co prawda ze przeciętnym rywalem), Cipek (największy powrót w historii polskiego MMA), Horwich vs. Chmielewski (gwarantowana super walka), Mańkowski (walka roku 2011), Naruszczka (10-0), walka kobiet (mistrzyni K-1 z solidną tekłondzistką), a wszyscy srają, że zatrudnili gościa, który pomylił pro wrestling z MMA.
Nie jestem w stanie tego zrozumieć, skoro tak, to czemu ci wszyscy ludzie nie piszą o mniejszych galach, np. Pro Fighcie, na którym jak sam właściciel powiedział "nie da się zarobić", czy galach na salach gimnastycznych, gdzie zawodnicy zarabiają 300zł? Skoro są takie zajebiste, to czemu nikt nie kupuje na to biletów? I skoro Sapp, Pudzian i Burneika to takie cioty, to dlaczego tematy o nich mają więcej postów niż wszystkie tematy o UFC i mniejszych galach razem wzięte? I dlaczego nawet jak już na Pro Fighcie jest dobra karta, to sala, która ledwo zmieściłaby 1% tych wszystkich ekspertów jest zapełniona w 1/3?
Może Wy mi to wyjaśnicie. A jak nie, to można to przenieść, do "co Was wkurza".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nawet z ojcem co oprocz boksu nie mialem innych tematow o sporcie to teraz mam dodatkowy 1 bo przez znane nazwiska tez oglada.
Zreszta Pudzian jest dobry bo jego walka nie wymaga wiedzy z zakresu MMA zadnej wiec kazdy czuje sie ekspertem - same plusy.
Troche wprawdzie szkoda ze jego morda jest 1na plakacie a nie np Mameda ale co zrobic - swiata sie nie poprawi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ludzie lubią nad czymś się pospuszczać, pohejtować. Taki naród i czasy. Jeśli można kogoś pokąsać to czemu nie? Taki kowalski na chwile zmarszczy brwi przy komentarzu, by odsapnąć i mruknąc: "kurwa, no..."
Największe branie np. na onecie maja newsy z dupy wyjęte. Dlaczego ma nie być tak z mma?
Śmiech bo tacy co nigdy nie walczli, nie trenują, mają ujemne rekordy biją sie w walkach wieczoru i zgarniają więcej niż wszyscy razem wzięci prawdziwi zawodnicy z under card. No cóż, sami chcieli byc fighterami. To niech teraz walczą... o przezycie ;-)
Franek zadał nam pytanie, teraz Wy mi odpowiedzcie - kto cieszył się największym powodzeniem w średniowiecznych objazdowych cyrkach?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Musze już kończyć, rozlało mi się piwo i papieros spadł mi na poplamioną koszulkę z biedronki. Kto posprząta ten bałagan?
Napisano Ponad rok temu
profight az tak kiepsko stoi z widownia?
porownanie mam kiepskie, ale w olsztynie zapelnilismy 2/3 a moze i ze 3/4 uranii, czyli z 1.5-1.8 tysiaca osob bylo na jakies 2.2 k pojemnosci. moze ciagle za malo zeby kasa z tego szla ladna (wiekszej hali u nas nie ma jeszcze), ale myslalem ze mimo wszystko az tak dramatycznie nie jest.
Napisano Ponad rok temu
Pogi, któremu jechaliśmy zapełnił hale w Zgorzelcu dlatego, że zrobił galę ze wstępem za free.
A przechodząc do postu Franka - ludzie nie oglądają mma (przynajmniej nie to jest celem) tylko X czy Y i to jak sobie radzi w klatce. I komentują, że sobie nie radzi albo coś. O mma i poziomie sportowym gal mogą dyskutować ci, którzy mają o tym pojęcie. Jeśli X albo Y zacznie śpiewać w operze w większości będziemy komentować nasze odczucia, a nie to czy sama sztuka jest wysokich lotów czy nie. Będziemy oglądali taki występ w tv ale mało kto pójdzie do opery przy innej okazji. I tak się teraz dzieje z mma i frikami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Też mam mały przykład: na ostatniej imprezie ALMMA w Lublinie był wjazd (symboliczny ale zawsze) a sale pękały w szwach - i w sekcji MMA i w sekcji SW (naoglądał się w zasadzie tylko mój syn na barana - bez wchodzenia na drabinki była to już jedyna metoda by coś dojrzeć ). Pojawiły się głosy, że w przyszłym roku atak na większą halę - zobaczymy. To oczywiście nie ta skala co inne gale typowo komercyjne ale fajnie obrazuje rozwój dyscypliny. Jeszcze kilka lat temu liczba uczestników spokojnie przekroczyła by liczbę kibiców. Powoli ale w dobrym kierunku.
Zresztą walić to - Lombard w UFC
Napisano Ponad rok temu
jesli w olsztynie gala bez naprawde duzych nazwisk (no dobra byly dwa, materla i grabowski, walczyl tez aslambek ale wtedy nie byk tak znany jak dzisiaj i jeszce bodaj 2 olsztyniakow). A urania, nasza hala byla naprawde pelna. bilety nie byly drogie, bo od 40 do bodaj 150 zl. na stronie profighta podaja, ze niby bylo 3. tysiace osob. sprawdzilem pojemnosc hali, i zwazywszy ze niby z dostawianymi miejscami ma kolo 2.5 k to moze przesadzili, ale 2 tysiace moglo byc a wszystko przy mega chujowej pogodzie, ktora tez mogla kilkadziesiat czy kilkaset osob przegnac (niby nie duzo, ale pare k z biletow mniej ).
Stad moje rozmyslania, ze np w takiej warszawie, ktora jest 10 razy wieksza niz olsztyn i zasobniejsza sa portfele, powinno byc, moze nie proporcjonalnie (20 tysiecy widzow by wyszlo, khe khe khe ), ale jednak sporo wiecej osob. tak samo w gdansku lodzi czy innym poznaniu.
Co prawda ze wzgledu na nasz arrachion i mameda olsztyn dobrze stoi, bo Szymon z pawlem organizuja amatorskie zawody czesto (wejsciowka 5, czy moze na ostatnich 10 zlotych, bo bodaj 2 czy 3 walki zawodowe tez byly) i generalnie fajnie dzialaja. ale tez nie jestesmy jakas jasna plama na czarnym tle ze tak powiem, stad dziwie sie ze az takie smutne glosy docieraja odnosnie frekwencji na ich galach...
edit:
az zajrzalem na ich strone, bo juz nie pamietam dokladnie kto walczyl, i stwierdzam ze obsada byla kozacka. bedorf jeszcze ,kornik fakt faktem ze 3 lata temu troszke ich wartosc 'rynkowa' mniejsza byla, ale jednak
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Takich perspektyw nie ma ping-pong czy curling - żeby nie wiem co się działo i ile złotych medali przywozili Polacy.
W ping-pongu na poziomie wicemistrza Polski, najlepszy zawodnik, w 2010 dostawał 5k na miesiąc podstawowej pensji plus bonusy.
A na mecze za 5 pln przychodziło około 200-250(sam byłem na jednym) osób i była transmisja w Orange Sport(jeden mecz tygodniowo).
/OT
Napisano Ponad rok temu
MMA to piekny sport, a jednak od czasu do czasu fajnie obejrzec taka surowa i prymitywna energie w ringu. Ludzie od zawsze lubuja sie w takich dziwnych zestawieniach i tocza boje o to, kto by wygral. Tylko nie zawsze potrafimy sie do tego przyznac.
Chyba tak naprawde bardziej wkurza to, ze laicy pozniej dyskutuja, udaja znawcow, na podstawie takich freak show, nie majac za grosz pojecia o MMA, a nie to, ze takie walki w ogole sie trafiaja.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Transmisja Burneika vs Najman
- Ponad rok temu
-
Night of Champions 4
- Ponad rok temu
-
Frank Mir vs Junior Dos Santos o pas HW!!
- Ponad rok temu
-
Puchar Pomorza Amatorskiego MMA- 28.04 Gdynia
- Ponad rok temu
-
spodenki rebel moro
- Ponad rok temu
-
Nowa organizacja MMA?
- Ponad rok temu
-
UFC Stockholm live - spoilery
- Ponad rok temu
-
EFS 2
- Ponad rok temu
-
MMA ATTACK 2
- Ponad rok temu
-
Shido- liga Łódź XVII Edycja 12 maja
- Ponad rok temu