75 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grzegorz toś]

[quote name="Akahige"]Więc przy którymś tam razie ściągnąłem łokieć do siebie nie dając zrobić techniki i pokazałem palcem "nynu, nynu!". Sensej zrozumiał, przeprosił i już tak nie robił. ;-)
quote]

a mógł zabić

[budo_akahige]

a mógł zabić

Sensei zaraz sobie to odbił z nawiązką. Wkrótce potem, podczas zwykłej demonstracji koshi nage rozwalił bark jednemu z członków zarządu PFA. Jakieś pół godziny przed egzaminem na kolejny stopień dan! Który to egzamin został w związku z tym zaliczony jedną ręką.

[budo_mr smail]

oto prawdziwa historia polskiego aikido !

[budo_kiod]

a mógł zabić

Yokata sensei czy Akahige?

[budo_kiod]

Zrozum, to jest kwestia aikidockiej konwencji treningu, w której nie ma miejsca na sprawdzanie kto, komu, co zrobi.
Tori rzuca, uke pada, bo takie role pełnią. Nie ma tu miejsca na analizę techniki.

Konwencja jest taka jaką sobie obierzemy. W czym np taka metodyka treningowa MMA może być bogatsza od tej naszej aikidockiej? o zadaniówki i sparingi... i tylko dlatego że u nich w konwencji jest są przyjęte sparingi wg Ciebie są w stanie lepiej rzucać?

[budo_akahige]

i tylko dlatego że u nich w konwencji jest są przyjęte sparingi wg Ciebie są w stanie lepiej rzucać?

Nie "tylko" tylko "aż". To nie jest kwestia konwencji, tylko metodyki treningowej. Bez sparringów ( i ćwiczeń do nich przygotowujących ) nie nauczysz się rzucać.

[budo_sentiel]

...zadaniówki...

A kto powiedział, że w Aiki ich nie ma? Kwestia wyobraźni i inwencji instruktora ;-)

...Nie ma tu miejsca na analizę techniki...

Jak najbardziej jest - ale na etapie wprowadzania kontr-technik. Potrzeba do tego "zaprawionych" Aikidoków, coby się nie pozabijali Ale ogólnie musi być i analiza techniki, i szukanie w niej dziur. Inaczej to tylko choreografia. Natomiast problemem jest przejście z poziomu tanecznego do poziomu luźno-sparingowego. To straszny szok pozwolić uke robić co mu się podoba i atakować po dowolnej płaszczyźnie. I nagle się okazuje, że nawet wysokie (czytaj czarne) stopnie używają środków "klasycznych", bo wejście w tempo i dystans, aby wykonać jakąś technikę wymaga tyle uwagi i planowania, że w tym czasie uke najnormalniej w świecie obija nam mordę.
To też jest powód, dla którego Kiod tak często pisze o low kick-ach Sparowanie poza dojo, to po prostu próba odczarowania maty i szukanie przełożenia między konwencją Aikido, a konwencją luźnych sparingów.

[budo_kiod]

Bez sparringów ( i ćwiczeń do nich przygotowujących ) nie nauczysz się rzucać.

Nieprawda, bez sparingów jestem w stanie się nauczyć rzucać, ale nie jestem w stanie wykonać rzutu w warunkach bojowych. Chociaż nie wiem czy powinienem to pisać, bo w taki sposób mogę poniekąd podważać umiejętności bojowe wszystkich aikidoków którzy nie walczą.

[budo_kiod]

...zadaniówki...

A kto powiedział, że w Aiki ich nie ma? Kwestia wyobraźni i inwencji instruktora ;-)

Są, są ale stanowią niszę w świecie aikidockim ;-)

[budo_akahige]

Nieprawda, bez sparingów jestem w stanie się nauczyć rzucać,

No, taaa...chyba manekina zapaśniczego ( jak w tym kawale o filmie "Wiedźmin": W scenie z potworem wystąpily dwa sztywniaki, jeden z lateksu, drugi z castingu... ) albo uke, który się tak zachowuje.
Jest taki filmik na youtube jak jeden Gracie uczy dziennikarkę, która przeprowadza z nim wywiad, rzutu przez biodro. I ona się cieszyyyyyy, jak cholera, że jej wyszło. Jak tak ma wyglądać aikido, to ja dziękuję.

[budo_mr smail]

mniej wiecej tak wyglada :-) ale nie tylko aikido
poczekaj troche a i bjj bedzie tez takie

[budo_akahige]

poczekaj troche a i bjj bedzie tez takie

Nie będzie. Podobnie, jak nie jest takie judo, sambo, zapasy, MMA czy muay thai - sztuki walki o takiej samej albo dłuższej historii.

[budo_mr smail]

poczekaj troche a i bjj bedzie tez takie

Nie będzie. Podobnie, jak nie jest takie judo, sambo, zapasy, MMA czy muay thai - sztuki walki o takiej samej albo dłuższej historii.

alez są sekcje judo dla tzw odlboyów, kobiet
niesportowe grupy zapasów...
jakis czas temu widzialem ogloszenie o zapisach do sekcji Muay thai z opisem - JEST TO ŁAGODNA SZTUKA WALKI DLA KOBIET I DZIECI...
MMA - zobaczysz że będa grupy niezawodnicze, dla chetnych trenowania mieszenj konwencji
dal listonoszy itp...
poczekaj, a doczekasz

[budo_kiod]

Nieprawda, bez sparingów jestem w stanie się nauczyć rzucać,

No, taaa...chyba manekina zapaśniczego ( jak w tym kawale o filmie "Wiedźmin": W scenie z potworem wystąpily dwa sztywniaki, jeden z lateksu, drugi z castingu... ) albo uke, który się tak zachowuje.
Jest taki filmik na youtube jak jeden Gracie uczy dziennikarkę, która przeprowadza z nim wywiad, rzutu przez biodro. I ona się cieszyyyyyy, jak cholera, że jej wyszło. Jak tak ma wyglądać aikido, to ja dziękuję.

Rozumiem że do momentu kiedy czytałeś cześć zdania zacytowaną powyżej potrafiłeś czytać, ale już kiedy doszedłeś do przecinka, nagle zatraciłeś tą umiejętność? tzn wiesz kiedy zacząłem pisać o warunkach bojowych? bo póżniej pisałem że bez sparingów w warunkach bojowych już się nie da rzucać.
Akahige za inteligentny jesteś żeby tak zdanie z kontekstu wycinać ;-)

[budo_kiod]

alez są sekcje judo dla tzw odlboyów, kobiet
niesportowe grupy zapasów...
jakis czas temu widzialem ogloszenie o zapisach do sekcji Muay thai z opisem - JEST TO ŁAGODNA SZTUKA WALKI DLA KOBIET I DZIECI...
MMA - zobaczysz że będa grupy niezawodnicze, dla chetnych trenowania mieszenj konwencji
dal listonoszy itp...
poczekaj, a doczekasz

Daj mi rynek zbytu a produkt się zawsze znajdzie ;-)

[budo_nakazuma]

ja otworzyłem grupę grubasków a że do filigaranowych nie należę jest fajny trening i ubaw

[budo_nakazuma]

sorki a listonoszy szkoliłem około 7 lat temu na polecenie KWP Katowice

[budo_aikia]

Weź kartkę.
Zrób z niej kubeczek,
a napijesz się wody
Weź kartkę.
Zrób z niej samolocik.
On poleci, ty nie
Ale kubek i samolocik z papieru to sztuka.
Ćwicz Aikido.

Zamiast po prostu sobie ćwiczyć, za dużo chcecie od tego biednego Aikido. Jedni chca aby było bojowe, inni kontemplacyjne, jeszcze inni żeby było sportowe. Jedni upieraja sie , ze tylko atemi, inni, ze tylko krótkie techniki, jeszcze inni że tylko koliste i przestrzenne. Jedni, ze taniec, inni że zabijanie głową w dół w okamgnieniu. Zlitujcie sie. Na to wszystko wyłazi hipokryzja amatora nieskazitelnego budo, w soboty rano prowadzacego zajecia Aikido dla matek z małymi dziecmi. A niech sobie ćwicza , te dzieci , co to komu przeszkadza. I po co sie napinac na Bóg wie jakiego samuraja (niepapierowego).
Apeluje o trochę wyrozumiałosci i zakonczenie odwiecznych sporów o wyższosci bjj nad Aikido i skutecznoscią tzw. sztuk walki w ogólności. Czy sa skuteczne czy nie, mozna sprawdzic tylko w 1 przypadku: w realnym załozeniu zrobienia realnej krzywdy (nawet zabicia) tego, z którym sie walczy. I stosowania tego w praktyce. W zadnej obecnie " nauczanej" sztuce walki (poza jakimis formacjami typu wojskowego) takiego załozenia sie nie przyjmuje. Czy ktos z Was próbował, czy za pomoca dżwigni złamie sie łokieć uke czy nie złamie, i złamał, ot tak dla sprawdzenia ?
Po kiego grzyba te bumerangowe spory?
Cwicz Aikido.[/code]

[budo_shawnee]

Apeluje o trochę wyrozumiałosci i zakonczenie odwiecznych sporów o wyższosci bjj nad Aikido i skutecznoscią tzw. sztuk walki w ogólności.

Ocipiałeś, aikia? Chcesz forum zabić? Warna mu, Szczepan, za destrukcyjne pomysły! ;-)

[budo_prorock]

(...) Po kiego grzyba te bumerangowe spory? (...)

Dla chwil odstresowania się w pracy, nieprawdaż?