28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

wow. ale walka! szkoda, ze decyzja, i malo parteru jak dla mnie, ale bylo mase zwrotow akcji. 41 vs 29 lat.

[budo_steyr]

tylko szkoda ze wynik wypaczony (remis powinien byc: 3 pierwsze rundy dla Hendo ale ostatnia 10:8)

[budo_megidox]

Problem jest taki ze procz tej walki reszta gali na średnim poziomie na szczęście 140 ma lepsza kartę i można spodziewać się ciekawszych opcji + Soszński.

[budo_balofy]

walka roku.
ale ogien, po dwocch rundach bylem - .. WTF szogun obskakuje jak dziecko. w trzeciej w polowie to myslalem - nie ma zadnej szansy, zeby on to wygral... a pozniej, masakra
genialna walka, tyle miodu ze glowa mala.
z wnda wygranej tez skakalem z radosci jak glupi:>
remis powinien byc w sumie u szoguna, bylo by sprawiedliwie.

[budo_panicz]

dokładnie remis powienien być ale walka Wanda mi sie specjalnie nie podobała to juz nie ten zawodnik co kiedys zero impetu i polotu przez wiekszą część czasu boksował na wstecznym, dawny Wand wszedłby do oktagonu i zasiekłby cepami tego mortalkombat, kazdy z nas pamieta pride i wie jaki był styl walki Wanda, fajnie że wygrał ale sukcesów mu juz nie wróżę, powienien kończyc karierę

[budo_balofy]

pride bylo 5 nokautow temu, 5 lat temu (a w zasadzie 6-7 liczac od jego optymalnej formy).
nie ma co o oczywistosciach gadac ze sie zestarzal, szczeka nie ta a konkurencja do przodu skoczyla mocno.

[budo_montesi]

Te kolanka Wanda były spoko.. aż się łezka w oku zakręciła ;-)
Zgadzam się, że powinien kończyć już karierę.
Co do main eventu to troche szkoda, że Shogun nie potrafił skończyć z dosiadu Hendo.
Dan jest niesamowity jednak, pewnie rewanż będzie.

[budo_balofy]

no ja o tym juz kilka razy pisalem, ze to czym niszczyli ludzie z chute boxe obiekty za czasow pride odeszlo w zapomnienie - kolana. ani wand ani shogun w wiekszej ilosci ich nie uzywali od przejscia do ufc.
dopiero wand slicznie nozki w roch wprawil w ostatniej walce (ale tez nie z klinczu tajskiego, tylko z head lock, nie wiem jak to przetlumaczyc, chwytu zapasniczego?

[budo_wojtas25]

da ktos jakiegos linka do walki ? nic nie moge znalezc

[budo_quelq'un]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kogan]

Masz u mnie +

[budo_kogan]

Obejrzałem.

Walka jak walka. Trzeba myśleć racjonalnie, a nie dawać się ponosić emocjom. Amerykanie walą śmietanę w pory jak tylko zobaczą krew na płótnie. A prawda jest taka: BMI Shoguna wskazuje na solidną nadwagę. Jeden look na wylewający się z nad spodenek brzuch i już wiemy, że chłopak zaniedbał trening, co gorsza: prawdopodobnie się odwodnił przed walką. Albo robił crossfit spod znaku pukey the clown, cholera wie.

Hendo dużo starszy, a w o wiele lepszej formie. To że pod koniec Pudzille odstawił to dlatego, że 40-lat to nie jest wiek na klatkę. Shogun był już zresztą tak zużyty, że nie miał siły go wykończyć mimo dominującej pozycji. Werdykt sędziów zasadniczo poprawny.

Hendo to jest dla mnie gość. Shogun trochę będzie musiał się powstydzić.

[budo_wojtas25]

dzieki

[budo_balofy]

Obejrzałem.

Walka jak walka. Trzeba myśleć racjonalnie, a nie dawać się ponosić emocjom. Amerykanie walą śmietanę w pory jak tylko zobaczą krew na płótnie. A prawda jest taka: BMI Shoguna wskazuje na solidną nadwagę. Jeden look na wylewający się z nad spodenek brzuch i już wiemy, że chłopak zaniedbał trening, co gorsza: prawdopodobnie się odwodnił przed walką. Albo robił crossfit spod znaku pukey the clown, cholera wie.

jak dla mnie niczym nie poparte wnioski.
shogun nigdy nie mial postury GSP'a, i lekko 'zalany' chociaz to zle slowo jest ale brak mi lepszego, byl jak walczyl.
kondycyjnie wytrzymal przyzwoicie, zwazywszy na to jakie ciegi zebral w pierwszych trzech rundach.

[budo_daniku]

Shogun dobry zawodnik ale ma czasem jakies nie wiem jak to nazwac "zawieszki" jak by mu psycha siadala,dostaje jakiegos paralizyu i zbiera becki,pozniej sie znowu budzi i maskruje rywali, chyba ze juz tak dostaje ze nie zdazy sie wybudzic z tego letargu ;-) .Zawsze dopinguje "emerytom" (sam juz nim jestem 35 na karku ) bylem za Hendo przejal shede po Randym c .

[budo_kogan]

jak dla mnie niczym nie poparte wnioski.

Obejrzyj sobie jego wcześniejsze walki. Mauryś miał figurę modela, zresztą o: słyszałem, że miał taki epizodzik w życiu że biegał na wybiegu. Jego matka jest biegaczką, dzieciak był przygotowywany od małego. Popatrz sobie na jego wcześniejsze walki ile waży i czy mu się brzuch z za paska wylewa. % tkanki mięśniowej i wody jest istotny, wręcz kluczowy jeśli bierzesz pod uwagę siłę i wytrzymałość. Dodaj do tego 2 fakty, tak jak dodajesz 1+1:
- Shogun nie był w stanie wykończyć przeciwnika mimo dominującej pozycji.
- Shogun nie był w stanie rozjechać kondycyjnie kilkanaście lat starszego faceta.
I wszystko jest jasne. A jeśli nie jest to zapraszam do tabelek: popatrz sobie jak bardzo zapuścić się musi 20-latek, żeby się weglić na równi z 40 latkiem. Co było do udowodnienia.

[budo_balofy]

porownaj walke z jonesem, w ktorej zebral porownywalny, albo troche gorszy oklep.
porownaj do walki pierwszej z machida, gdzie ten oklep byl duzo mniejszy.
jesli nie bierzesz pod uwage przebiegu samej walki wysuwajac wnioski na temat przygotowania kondycyjnego (z ktorym u niego bywa roznie, vide druga walka z colemanem, pierwsza z forestem), to i prosta matematyka nie pomoze. Nie mogl skonczyc hendo bo byl zmeczony tylko troche mniej niz on. a gadanie ze hendo to jest 40 latek i powinien wobec tego zawsze od 20 - latka dostac po buzi jest dziecinne zwyczajnie i niezgodne z prawda.

to troche jak gadac ze nelson slabo trenuje bo ma brzucha duzego (oczywiscie zdaje sobie sprawe na roznice w tych dwoch kwestiach, ot tylko takie lekkie wskazanie ze to nie do konca tak musi byc jak mowisz).

[budo_kogan]

Jasne, że pełną wiedzę byśmy mieli, gdybyśmy siedzieli z nim na treningu.

[budo_jakub]

Mi tez od razu rzucilo sie w oczy, ze shogun ma galarete na brzuchu

[budo_novocaine]

jesli sie duzo scina wody na wazenie, i potem nawadnia, to sie wyglada grubo. moze to to.