Ksiądz Dominik Chmielewski ...
Napisano Ponad rok temu
a teraz do poczytania:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co o tym myślicie?
Napisano Ponad rok temu
OSU!
Napisano Ponad rok temu
To nawet nie jest zmiana stylu zycia ( syndrom świetego Pawła). Zmiana stylu życi bylaby wtedy, gdyby ktoś kto jest melanholijnym romantykiem nagle stał się pragmatycznym rekinem biznesu. typ totalnie zabawowy i niekonsekwentny, nagle zaczał być zdyscyplinowany i po aptekarsku dokladny.
Tymczasem mamy tu goscia, ktory od początku poświecał sie karate i jednoczęsnie byl bardzo ( jak na moje standardy wręćz fanatycznie) wierzący.
On od poczatku chcial sie czemuś poświecić bez reszty i poswięcil sie jednej z rzeczy, ktore od poczatku byly dla niego ważne- jednoczesnie obie wizje rozwoju były bardzo mocno oderwane od realiów zycia normlanego człowieka.
nie chcę urażać uczuć religijnych wiec powiem na swoim przykładzie- pasjonuje mnie bjj- ale gdybym miał sie temu poświęcić bez reszty byłoby to dla mnie straszne zubożenie życia , ktore ma tyle fajnych odcieni i aspektów
Napisano Ponad rok temu
Co do filmu to zawsze jest dobrze poogladac karate takim jakim mnie osobiscie najbardziej sie podoba: prostym, logicznym systemem kombatowym ktorego celem jest jak najszybsze skasowanie agresora w realiach walki ulicznej.
Itosu
PS. Co do zaprzestania z dnia na dzien treningow SW i wybraniem powolania chrzescijanskiego to jestem pelen podziwu. Trzeba niebywalej sily woli aby moc tak z dnia na dzien odciac sie od czegos co dotychczas sie kochalo i robilo przez polowe zycia.
Napisano Ponad rok temu
To jest odpowiedź:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Abstrahując od karate to, sądząc po artykułach, nie tylko nie rzucił z dnia na dzień, ale jeszcze się zaangażował bardziej.Tymczasem filmik jest z 2010 roku
Napisano Ponad rok temu
- Europejczyk nigdy nie zrozumie Japończyka
- Europejczyk nigdy nie zrozumie czym jest Zen
- Eropejczyk nigdy nie będzie prawdziwym buddystą
- ani karateką
- ani w ogóle nie przeniknie nigdy żadnej sztuki walki
etc.
A najbardziej haniebną bzdurą ze wszystkich jest to, że nie da się połączyć wschodnich wartości i koncepcji z Chrześcijaństwem. Jest to ordynarne kłamstwo o podłożu czysto ksenofobicznym. Histeria na punkcie rzekomej supremacji białego człowieka, nad dzikim i oddanym Szatanowi żółtkiem. Oszołomizm. Ciemnogród.
Agnieszka Kozyra z UW napisała taką książkę "Samurajskie Chrześcijaństwo", jeśli ktoś jest zainteresowany tematem.
Napisano Ponad rok temu
To jest odpowiedź:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Abstrahując od karate to, sądząc po artykułach, nie tylko nie rzucił z dnia na dzień, ale jeszcze się zaangażował bardziej.Tymczasem filmik jest z 2010 roku
I pozostał stały w "uczuciach". Fragmenty z 2010 są z treningu sekcji Okinawskiego Karate (Shorin) tylko nie bardzo wiem której i gdzie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na upartego da się ale zawsze te wartości będą przez to jakos zubożone.A najbardziej haniebną bzdurą ze wszystkich jest to, że nie da się połączyć wschodnich wartości i koncepcji z Chrześcijaństwem
Co mądrzejsi chrześcijanie niby łączą to jakoś ale zachodnie schematy myślowe utrudniają to w dużym stopniu
na przykład:
w tradycji europejskiej od zawsze pokutowało założenie o odrębności duszy i ciała a od wieków nie mogli rozwiązać problemu w jaki sposób one się ze sobą komunikują
a dla człowieka wschodu niepojęte jest jak te rzeczy można wogole rozpatrywać oddzielnie, wiec rozważania o tym "jak sie łączą" sa absurdem z samego założenia
Napisano Ponad rok temu
nastanie chrześcijaństwa to był całkowity upadek kultury fizycznej i kultu ciała . Do tego stagnacja rozwoju medycyny. To są fakty bezdyskusyjne .
moim zdaniem nie sa bezdyskusyjne. oczywiscie mrok sredniowiecza nieco cofnal kulture wzgledem np starozytnosci. nie mniej chrzescijanstwo jest nierozerwalnie zwiazane np. ze stanem rycerskim. chrzescijanski ideal paladyna to wierny chrzescijanin i doskonaly wojownik. w dzisiejszych czasach nie zauwazam nacisku duchowienstwa w strone ascezy. wrecz przeciwnie czesto slyszalem od wielu ksiezy na kazaniach ze cialo jest swiatynia duszy i nalezy o nie dbac.
Chrześcijaństwo ma masę na sumieniu :wink: inkwizycja :wink: stosy z pięknymi kobietami płoneły w całej europie .....podczas wojen religijnych zginęło mase ludzi i to w imie jakiś idiotycznych poglądów....
fakt. ale kazda duza religia ma sporo na sumieniu, co wiecej kazda duza organiazacja ma sporo na sumieniu. jesli chodzi o idee inkwizycji to byla ona niestety zupelnie inna i ma inne korzenie. Plonace stosy to sa tak naprawde wlasnie efektem dzikiej i pozadliwej natury czlowieka (o ktorej napisales ze chcrzescijanstwo je zabija). po prostu zbyt duza grupa podatnych na pieniadze i wladze ludzi dostala zbyt duzy zakres tejze wladzy. takich schematow historia zna wiecej i zawsze one wymykaly sie spod kontroli i byly trudne do opanowania. jesli chodzi o wojne to w tym przypadku zawsze chodzi o pieniadze. pod egida religijna to walczy ciemnogrod. ci ktorzy wojne wywoluja zawsze wywaluja ja w imie wlasnych interesow. i tak tez bylo w przypadku wojen krzyzowych. taka sama wojna jak kazda inna, te same powody. tylko ciemnota ginaca w pierwszych rzedach myslala ze idzie o cos innego.
Poglądy chrześcijanskie niszczą w człowieku całą dzikość jego natury.....włącznie z wygaszaniem pragnienia perwersyjnego sexu :wink:
teraz to dales
nie jestem zagorzalym chrzescijaninem, dewota ani nikim w ten desen. mam tez swoje zdanie o watykanie ale nie przesadzajmy. widzenie w czymkolwiek tylko zla lub dobra to przesada.
Itosu
Napisano Ponad rok temu
Ole Nydhal pierwszy "bialy" lama buddyzmu tybetanskiego, tlumaczyl kiedys, ze umysl nie zna koloru skory, i np. "zolci" nie sa lepsi w medytacji z definicji. Nie sa tez lepsi w sztukach walki.
Oczywiscie... Mozliwy jest zwiazek miedzy chrzescijanstwem, a buddyzmem na poziomie etycznym i byly robione takie proby - np. zycie i dzielo Thomasa Mertona, chrzescijanskiego duchownego. I cos latwiejszego - w osobie Anthony de Mello, hinduskiego jezuity, psychoterapeuty, mistyka.
No i mnostwo bzdur tutaj wyczytalem o chrzescijanstwie i sredniowieczu. Jakies utrate kalki, w sumie marksistowskiego pochodzenia i wspolczesne oczernianie - przez propagande nazwijmy ja postepowo-wolno-rynkowa, za ktora tak naprawde czai sie wspolczesny totalitaryzm (neostalinowski), ktoremu rola kosciola, przeszkadza w ekspansji.
Po pierwsze stosy nie plonely w sredniowieczu, tylko.. w renesansie. O przyczynach mozna przeczytac m.in. w "Czarownicy" Julesa Micheleta.
Poza tym o sredniowieczu jako jednak, troche innej epoce, niz ta pokazywana, mozna znalezc w fundamentalnej ksiazce - "Inteligencja w wiekach srednich" Jacques Le Goff'a.
Slowem rozwoj kolejnych epok i tego co uwazamy za zdobycze wspolczesnej cywilizacji - odbyl sie dzieki m.in. tzw. sredniowieczu.
Wiec prosze sie nie kompromitowac, brakiem wiedzy.
K_P
PS. Zeby nie bylo, ze jestem stronniczy - nie jestem chrzescijaninem.
Napisano Ponad rok temu
Średniowiecze to nie ciemność tylko właśnie rozkwit wiedzy, to długa, wspaniała i bardzo bogata kulturowo epoka kiedy świat się odbudował po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego.
Czarownice to na ogół były stare i brzydkie baby, które uprawiały zielarstwo. Pięknych to tak ochoczo nie palili, bo nie wiem czy wiecie ale zamążpójście mogło wybawić od stosu.
A dualizm duszy i ciała to herezja katarska i manichejska, którą Ojciec święty i Matka Kościół tępili od wieków żelazem i ogniem, to jest ramieniem świeckim chciałem rzec.
Polecam Umberto Eco w tym kontekście.
Napisano Ponad rok temu
przez propagande nazwijmy ja postepowo-wolno-rynkowa
Chciałbym zaprotestować: "postępowość" i wolny rynek (w ogóle: wolność) nawzajem się wykluczają.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
rozkwit i postęp to starożytny Egipt i Grecja antyczna ......średniowiecze i chrześcijaństwo to poniżenie człowieczeństwa i ciemnota ....
nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. to po prostu dwie inne kultury
Napisano Ponad rok temu
historię kultury greckiej jak i starożytnego bliskiego wschodu znam nieżle .... jak znasz przyzwoicie angielski znajdź teksty grupy muzycznej NILE , lider tej grupy Karl Sanders wiedzą o Egipcie miażdży każdego profesora w tym kraju :wink: ........w tekstach NILE masz więcej o starożytnym Egipcie niż w każdym wydaniu książkowym z tej tematyki ....rozkwit i postęp to starożytny Egipt i Grecja antyczna ......średniowiecze i chrześcijaństwo to poniżenie człowieczeństwa i ciemnota ....
nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz. to po prostu dwie inne kultury
Napisano Ponad rok temu
Itosu
Napisano Ponad rok temu
ta.... jakis marginalny muzyk, prowadzi badania i wie wiecej...
Przeczucia Grecji, dopiero udowdnil Kopernik. Matematyka sie rozwinela do takiego poziomu, ale za jego czasow (!), ze stalo sie to mozliwe.
Wiec cala teoria kolegi kupy sie nie trzyma.
Renesans byl mozliwy ze wzgledu na role mecenasow, a tymi byli glownie... dostojnicy koscielni. A korzenie tych dzialan wlasnie rozpoczely sie w tzw. sredniowieczu, m.in. dzieki bezimiennym skrybom, ktorzy przepisali dorobek swiata starozytnego.
K_P
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Itosu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ota Eihatchi Sensei
- Ponad rok temu
-
Seminarium IKO Summer Camp 2011!
- Ponad rok temu
-
TyGa Karate
- Ponad rok temu
-
Kyokushin Kata Book
- Ponad rok temu
-
Kimono
- Ponad rok temu
-
karate+aikido
- Ponad rok temu
-
Dlaczego Yoko Geri jest złe?
- Ponad rok temu
-
Wado-ryu Karate Krakow
- Ponad rok temu
-
Szukamy głównego bohatera
- Ponad rok temu
-
A co się dzieje w Iken
- Ponad rok temu