7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_uirapuru]

pewnie na dalszych stronach jest temat, ale jakos nie chce mi sie szukać jest coś "na czasie" wartego zakupu? myslalem o jakiejs benzynówce, ale że rzadko uzywam zapalniczki (nie pale tytoniu ) to wolalbym coś co noszone w kieszeni/plecaku za pol roku tez odpali, po zamoczeniu/zawilgoceniu. macie jakiś pomysł ?

[budo_akahige]

myslalem o jakiejs benzynówce, ale że rzadko uzywam zapalniczki (nie pale tytoniu

Łooo Matko! Chłopie! Czy przez ostatnie kilkadziesiąt lat ( tak od 1935 roku ) mieszkałeś na Marsie?
Zippo, tylko Zippo! Mój nieletni syn ma taką, też nie pali, a zapalniczki używa do następujących celów: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie widzę lepszego sprzętu dla faceta, który uprawia capoeirę.

P.S. Reszta sztuczek na youtube pod frazą "zippo tricks", oczywiście. :-)

[budo_uirapuru]

dla mnie zippo = benzynówka, stąd pytanie... ;D

[budo_schtruntz]

rzadko uzywam zapalniczki (nie pale tytoniu ) to wolalbym coś co noszone w kieszeni/plecaku za pol roku tez odpali, po zamoczeniu/zawilgoceniu. macie jakiś pomysł ?

proponuję dwie najtańsze, najmniejsze i najlżejsze zapalniczki z kiosku, osobno, szczelnie pozawijane w foliach,
IMHO gdy potrzeba pewności zadziałania, to warto dublować drobny szpej,

i w końcu nie ma sensu wydawać mamony na głupoty!
rozumiem - mieć zawsze przy sobie dobry, drogi multitool/nóż/teleskopa/latarkę [bo tylko najlepsze są wystarczająco dobre, zwłaszcza latarki], ale, kurna, zapaliczkę ?????

dobry motyw do "Knajpy" i tematu "Co mnie dziwi?"



EDIT:
sorry za Off-Top i mądrzenie się, czasem mnie tak nachodzi :wink:

[budo_uirapuru]

No chyba nie wyobrażasz sobie

Cycki: ej, sorry, masz ognia?
Ja: czekaj, odwine z folii...

[budo_schtruntz]

kurde, rzeczywiście
rzadko ktoś przy mnie pali, zapalniczki nie używam prawie wcale...

no to jedna luzem,
a druga, w razie Niemca, jednak zawinięta i gdzieś na dnie plecaka

[budo_radnus]

sorry, nie ten temat

[budo_tharfin]

No chyba nie wyobrażasz sobie

Cycki: ej, sorry, masz ognia?
Ja: czekaj, odwine z folii...

:twisted: