Art. 178a kk mówi wyraźnie: kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny etc., więc jeśli prowadziłeś, to jesteś winny, i nie ma o czym gadać.
Osoba pchająca lub ciągnąca rower, wózek, motocykl etc. jest pieszym. 
"Warunkiem uznania osoby za prowadzącą pojazd jest to, by pojazd znajdował się w  ruchu  –  poprzez  wprawienie  go  w  ruch  (lub  także  utrzymywanie  go  w  ruchu),  przy pomocy   właściwego   mu   mechanizmu,   a   więc   nie   jest   nim   popychanie   pojazdu mechanicznego  czy  też  prowadzenie  go  bez  użycia  mechanizmu  takiego  pojazdu  przez pieszego." (J. Izydorczyk, Prowadzenie holowanego pojazdu w stanie nietrzeźwości lub odurzenia. Uwagi na tle wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003 roku, Paragraf na Drodze 2004, nr 1, s. 17; K. Buchała, Przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości (I), Nowe Prawo 1960, nr 7-8, s. 992;)
To że policjanci nie znają dokładnie prawa to inna sprawa.