KSW16 - przemyślenia
Napisano Ponad rok temu
Bo raczej trudno mi uwierzyć, że narzekamy na brak talentów...
Napisano Ponad rok temu
- 308,745,538 obywateli
- PKB (PPP) $14.624 trylion - pierwsza gospodarka świata
Polska:
- 38,192,000 obywateli
- $721.319 billion - miejsce 20
Napisano Ponad rok temu
so much win
Napisano Ponad rok temu
a zastanawiałeś się czemu polska ekstraklasa odbiega od champions league albo czemu polska liga koszykówki to nie to samo co NBA? nie ta kasa, nie Ci zawodnicy...dodatkowo robi się wśród zawodników pętelka- są średniakami więc słabo zarabiają , więc dorabiają poza ringiem a tym samym mają mało czasu na trening i dlatego są średniakami...inna sprawa że dobrych zawodników jest jak na lekarstwo, trenerów chyba tez a pseudozawodowe gale jakich niemało nie sprzyjają rozwojowi zawodników.Zastanawiam się, dlaczego mimo upływu tylu lat walki w KSW nadal odbiegają poziomem tak bardzo od np. UFC. Kwestia szkoleniowców? Fakt, że (jak przypuszczam) wielu polskich zawodników ma "normalną" pracę równolegle do treningów?
Bo raczej trudno mi uwierzyć, że narzekamy na brak talentów...
Napisano Ponad rok temu
Znam kilku gości, którzy robią teraz takie kursy i włosy mi na głowie dęba stają. Pojęcia elementarne, takie jak: próg tlenowy, aerobowy, anaerobowy, czy podstawowe wiadomości z zakresu anatomii takie jak nazwy głównych grup mięśniowych są im absolutnie nieznane. Znane są natomiast >zakwasy< (bo teorię zakwasów wciąż wyznają, bo wykuli w podstawówce), które stanowią zresztą miarę jakości treningu. Plany treningowe konstruują na podstawie pisemek dla zdebilałych metrogejów "zrób sześciopak w dwa tygodnie" i "dieta dla pakera - paliwo dla mięśni".
Standardem na ich treningach jest rozpoczynanie od ćwiczeń siłowych, po których dopiero każą wykonywać krążenia kończyn i przypadkowe ćwiczenia rozciągające. Mówię przypadkowe, bo te żłoby nie mają absolutnie żadnego pojęcia do czego dane ćwiczenia służą i jaki mięsień akurat rozciągają. Alternatywa dla rozgrzewki - pół godziny gry w kosza z marszu. Treningi rozpisują na kolanie na 5 minut przed, na zasadzie: "Hmmm... co dzisiaj porobimy? Obrona przed bananem?".
A potem zamiast klubu mają szpital - stale ktoś kontuzjowany albo chory. O jakichkolwiek postępach nie ma mowy - ani technicznie, ani wydolnościowo, ani siłowo, ani szybkościowo, ani wytrzymałościowo, ani nijak. Jaki kto przyszedł do klubu taki został. Sztuka motywacji polega na tym, że kto na wstępie miał słabe warunki niech z sekcji wypierdala, tylko złote dzieci i brązowe kloce.
Tak było, tak jest i tak będzie długo ponieważ w naszym kraju kasa płynie do tych co mają znajomości, a nie motywację i kompetencje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
edyta: Wszystko oprócz UFC odbiega poziomem od UFC.
Najlepsza organizacja może być tylko jedna (inaczej nie będzie najlepsza).
Jak znajdzie się ktoś, kto zainwestuje w UKSW tyle kasy co ZUFFA w UFC to poziomy się wyrównają.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Boks czy Muay Thai czyli sens i przyszłosc kopniec w mma
- Ponad rok temu
-
Czemu mamed ciągle walczy w Polsce
- Ponad rok temu
-
Amatorska Liga MMA 12 21.05.2011 (sobota) BOCHNIA
- Ponad rok temu
-
Brock Lesnar znowu chory, wypada z UFC 131
- Ponad rok temu
-
mały dylemat
- Ponad rok temu
-
IV Otwarte Mistrzostwa Mazowsza ADCC
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski Amatorskiego MMA 2011
- Ponad rok temu
-
Aukcja dla zwierząt - spodenki Salety z walki z Najmanem.
- Ponad rok temu
-
Fiodor vs. Dan Henderson
- Ponad rok temu
-
UFC 129 spoilery i komentarze
- Ponad rok temu