10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mags]

zastanawia mnie ostatnio, ile powtórzeń danego ruchu / ćwiczenia trzeba wykonać, aby nowo nabywany nawyk ruchowy (jak zwał tak zwał) zaczął się utrwalać? np. słyszałem kiedyś, że dopiero po 15 powtórzeniu techniki zaczyna się ona utrwalać, ale nie wiem na ile to jest wiarygodne. jak to wygląda w istocie?

[budo_prorock]

ile powtórzeń danego ruchu / ćwiczenia trzeba wykonać, aby nowo nabywany nawyk ruchowy (jak zwał tak zwał) zaczął się utrwalać?

Nawyk zaczyna się tworzyć jak tylko o nim pomyślisz, czyli nawet przed wykonaniem pierwszego ruchu. Tworzy się po 300-500 powtórzeniach. Potem oczywiście się go zapomina, jeśli się go nie będzie powtarzać wystarczająco często.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kubuś puchatek]

Trzeba powtarzac minimum co tydzien. W sportach walki powtarza sie codziennie.

K_P

[budo_mr smail]

czy te cycki na wabia maja miec zwiazek z tematem i jesli tak to czy 300-500 powtorzen jest niezbednych ?

[budo_mags]

może zmodyfikuję pytanie: jaka jest optymalna dla zapamiętywania długość serii?

cycki nie mają nic wspólnego, są tylko na wabia ;-)

[budo_mr smail]

mowiac o seri co masz na mysli
serie (ilosc) powtorzen jednego ruchu, czy seria, jako np kombinacje ruchow do zapamietania, bo nie kumam

cycki na wabia tez moga byc powtarzane... nie krepuj sie

[budo_akahige]

Zależy jaki nawyk. Nawyki ruchowe z grubsza możemy podzielić na zamknięte i otwarte. Nawyk zamknięty to, np. powtarzanie technik w powietrze - lewy prosty, prawy prosty, mae geri, oi tsuki, a także układy choreograficzne, np. kata wykonywane bez partnera.
Trudno jest powiedzieć ile razy należy powtórzyć taki nawyk aby się utrwalił. W dalekowschodnich sztukach walki panuje kult perfekcjonizmu, wykonując jakiś nawyk ruchowy dąży się do wykonania idealnego, które, jak wiadomo, występuje rzadko ( "kurde, ale mi wyszło!") albo wcale, wiec można sobie ćwiczyć całe życie. Nawykiem typu zamkniętego jest też wiązanie sznurowadeł. Ponieważ jest pozbawione filozoficzno-ideologicznej indoktrynacji może być jakimś punktem odniesienia w kwesti ile razy należy powtórzyć, aby się nauczyć. Nawyki różnią się też stopniem złożoności. Wiązanie sznurowadeł jest bardziej złożone niż lewy prosty, wymaga sprawnej motoryki małej, itp.
W sztukach walki występują przeważnie nawyki ruchowe typu otwartego, są modyfikowane przez bodźce zewnętrzne ( np. przeciwnika: małego, dużego, grubego, chudego, słabego, silnego - to wszystko w dowolnych kombinacjach ).
Można więc powiedzieć, że tak długo, jak długo nie wychodzi Ci balacha za każdym razem kiedy podejmiesz próbę jej wykonania, tak długo musisz ją powtarzać (doskonalić).
Trudno jest też rozdzielić nawyk ruchowy od umiejętności technicznych, techniczno-taktycznych i taktycznych, więc pytanie o ilość powtórzeń jest bardzo abstrakcyjne.

P.S. Osobom zainteresowanym tymi sprawami polecam książkę Zbigniewa Czajkowskiego, Nauczanie techniki sportowej.. Do kupienia np. tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Panowie, nie bądźcie sknerami i dobrze wydajcie te 33 złote. :-) :wink: Będzie to z korzyścią dla całego forum... :roll:

[budo_mags]

tak, ale ja nie całkiem o to pytam. chodzi mi o optymalne rozłożenie ogólnej liczby powtórzeń na serie, między którymi są przerwy i np partner wykonuje swoje techniki. jaką długość serii przyjmuje się za optymalną dla bardziej złożonych ciągów ruchów, typu rzut, przejście gardy, dojście do pozycji i wykonanie duszenia itp. ?
10 powtórzeń, 15 powtórzeń itd?

[budo_kogan]

Ja słyszałem, że dla większej części populacji będzie to między 700-1500 powtórzeń. Moment rozpoznasz kiedy już nie monitorujesz ruchu i nie poprawiasz się, tylko technika "płynie". Co do zapominania to nie wiem, trzeba googlować pod hasłem "pamięć mięśniowa".

(nie wiem czy powyższe ma jakąś przydatną wartość merytoryczną ale chciałem jakoś złożyć hołd genialnemu autorowi i wzorowemu sposobowi zakładania tematów)

[budo_cheetah]

Wg metodyki nauczania ruchu mózg zaczyna ,,utrwalać,, nowy ruch już po około 5 powtórzeniach ... stąd do nawyku daleeeeeeka droga ...

Nawyk ruchowy jest kwestią osobniczą. Więc przedział liczbowy może mieć szeroką amplitudę, w zależności od cech psycho-motorycznych osobnika, metodyki treningu, systematyki, poziomu trudności ruchu ilości jego elementów składowych.

Nie bałbym się powiedzieć jednej rzeczy - im częściej się go powtarza - tym lepiej

btw. nie każdy ruch musi\może stać się nawykiem ...

nowo nabywany nawyk ruchowy

...hmmm jakby to napisać ... zdanie typu ,,czarna biel,, , ,, słodka sól,, itd ... By coś stało się naszym nawykiem musi być wielokrotnie powielane - więc nie można mówić ,,nowy nabywany nawyk,,

Nawyk albo jest w nas albo się wytworzył w przeszłości.

Wiem, że napisałeś ,,jak zwał tak zwał,, i wiem o co Ci chodziwięc spoko ... [takie moje zboczenie zawodowe]

[budo_jet]

Przecież to jak łatwo się uczymy i jak szybko zapamiętujemy oraz jak trwale jest kwestią bardzo indywidualną, wyznaczanie ilości powtórzeń niezbędnej do zapamiętania jest jak wyznaczanie wzrostu który każdy powinien osiągnąć w wieku x lat.