122 odpowiedzi w tym temacie

[budo_krislee]

mozesz kazdego kto sie z toba nie zgadza nazwac 'wyznawca'. proponuje jeszcze 'rasista' i 'pisowiec'. totalnie juz zdyskredytujesz (w swoich oczach) takiego rozmowce i odniesiesz spektakularne internetowe zwyciestwo!

Jak byś nie zauważył nie toczę internetowych bojów z równą pasją co Ty bo jestem na tym forum dłużej od Ciebie a mam 4 razy mniej postów. Człowiek ma dwoje uszu i oczu i jedne usta żeby 2 razy więcej czytał, obserwował i słuchał niż gadał.

Kulawa ta twoja riposta.
On trafnie ustrzelił Cię odnosząc się do jakości wypowiedzi, a ty próbujesz odwrócić kota ogonem i gadasz o ilości.

[budo_ert]

Fedor był overrated już dawno. To nie jego wina. To wina przedewszystkim jego psychofanow ktorzy zaczeli przygode z mma od ogladania go w pridze za dzieciaka i traktują go jak cubase albo chucka norrisa. Z cubasy sie wyrasta, ze zbiegiem lat racjonalizuje sie sobie w glowie ze chuck nie najebal by kazdego, ale jak widac z Fedora nie bardzo. Choc mineło x lat i waga ciężka się bardzo posuneła.

I to nie tak że Big foot jest jakims . magikiem nagle. Nikt chyba nie mysli że jestnajleprzym ciężkim świata.
Poprostu fedor nie jest dobry. Jest gorszy technicznie od większośći ciężkich i ma gorsze warunki fizyczne. Wygrywał z mutantami z brakiem techniki swoja dynamiką. Chwała mu za to. Teraz stwierdzenie faktu. Waga ciężka te 5-6-7 lat temu była nadzwyczajniej słaba. Powód? Wszyscy duźi dobzi atleci uprawiali zawodowy sport za ktorzy dostawali 1000 razy wiecej pieniedzy.

polecam zapoznac sie z rekordem fedora. wiedza nie boli.

[budo_ert]

Gdyby Fedor mial mózg albo dobrych ludzi za nim którzym by zależało na jego karierze sportowej a nie na robieniu na nim kasy to by Fedor bił się teraz o pas z Silvą ale nie tym Silvą tylko Andersonem. O pas nie HW tylko MW i nie w strikforce tylko w UFC po tym jakby udało mu się przejść przez zapasiorów i grapplerów blokujących dojście do tytułu. Uprzednio po tym oczywiscie jakby ostatnie kilka lat spędził trenując z dobrymi ludzmi w dobrych gymach na całym świecie a nie z dzieciakami i ksiedzem na wsi.

Fedor był overrated już dawno. To nie jego wina. To wina przedewszystkim jego psychofanow ktorzy zaczeli przygode z mma od ogladania go w pridze za dzieciaka i traktują go jak cubase albo chucka norrisa. Z cubasy sie wyrasta, ze zbiegiem lat racjonalizuje sie sobie w glowie ze chuck nie najebal by kazdego, ale jak widac z Fedora nie bardzo. Choc mineło x lat i waga ciężka się bardzo posuneła.

I to nie tak że Big foot jest jakims . magikiem nagle. Nikt chyba nie mysli że jestnajleprzym ciężkim świata.

polecam zapoznac sie z rekordem fedora. wiedza nie boli.
Poprostu fedor nie jest dobry. Jest gorszy technicznie od większośći ciężkich i ma gorsze warunki fizyczne. Wygrywał z mutantami z brakiem techniki swoja dynamiką. Chwała mu za to. Teraz stwierdzenie faktu. Waga ciężka te 5-6-7 lat temu była nadzwyczajniej słaba. Powód? Wszyscy duźi dobzi atleci uprawiali zawodowy sport za ktorzy dostawali 1000 razy wiecej pieniedzy.

Do mało popularnych walk w klatkach latali do Japonii zakapiory ktorzy chcieli byc jak najwieksi albo od koksu a byli naturalbnymi ww/mw alb o yli zalani tak jak fedor lub bardziej. Bił leszczy i był z nich najleprzy. Teraz w mma pojawia się kasa i powoli waga ciężka zaczyna ruszac. Cain to taki większy i duzo leprzy technicznie fedor jezeli chodzi o budowe i dynamike. Tylko że jest 6 cm wyższy bo ma 188 a nie 182 i waży 112 kg bez brzucha a nie 104 z oponką. Aha no i nie trenuje bijac mlodych chlopakow z rozyjskiej wsi tylko w AKK.

Dlaczego fedor polazł do parteru z 130 kg czarnym pasem? Bo nie ma z nimi stycznośći i wydawalo mu sie ze z wszystkiego mozna dynamika wyjsc. Co pokazal juz z Werdumem. Fedor dostawał od "szklana szczenke" Arlowskiego bo ma gorsze ręce, zasapał się z rogersem bo walczył z knurem ktory jest silny i troche techniki poogladał na videło zmieniając opony. Dał się złapać Werdumowi bo ma gorszy parter i nie ma stycznosci z nikkim kto ma leprzy. Ja lubie fedora zeby nie bylo. Nie lubie tylko bzdur. Był najleprzy w pridzie. Wiem bo widziałem. Tak wtedy widziałem. Świat się zmienia. Przestancie być psychofanami, wyznawcami. Zacznijcie być racjonalni . Tak żyje się lepiej. Bo żyje się w świecie prawdziwszym. A nie w złudzoym.

- Pozdrawiam J.

A generalnie co do gali to z punktu widzenie enterteiningu bo bardzo fajna. Ten koleś co pojechał tego zapasiora z Tufa "małego koszczeka" Świetnie technicnie walczył i generalnie warunki miazga jak na lw i siła i dynamika i wszystko.

[budo_ert]

polecam zapoznac sie z rekordem fedora. wiedza nie boli.

[budo_ert]

"Silva byl troche za duzy, za silny i za sprytny..."

-Był za duży, na ciężki i sporo leprzy technicznie ( choć jakby wspioł się na palce przy tym arm triangle a nie siedział na kolanach to by go skończył )

nie skonczyl go bo glowe mial za blisko lokocia fedora and nie pod jego pacha. wspiecie na palce niewiele by pomoglo, powinien sie byc polozyc plasko. cale cisnienie poszlo w okolice ucha a nie na szyje. tez sam mechanizm co przy trojkacie nogami.

polecam podszkolic technike. wiedza nie boli.

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Sorry za offtop, ale proszę nie piszcie "leprzy", bo aż oczy bolą.Wiedza nie boli

[budo_balofy]

fajny temat jest a sherdogu, z duzymi, dobrej jakosci gifami z pierwszej rundy walki fedora.

powiem tak: w wyimanach widac bylo od groma i troszke chaosu, sporo cepow niby etc.
jednak jak sie przyjrzec na zwolnieniu to mozna zaryzykowac stwierdzenie ze mimo tego, mimo przewagi zasiegu silvy i jak dla mnie kiepskiej stosunkowo ogolnej postawy fedora, w stojce radzil sobie bardzo przyzwoicie.
Fedor uniknal paru ciosow, sam zadal kilka celnych, sam kilka mocnych przyjal. Nie wiem czy gify byly wybiorcze, a ja walki az tak dokladnie nie pamietam, nie ogladalem jej tez niestety w super rozdzielczosci, aczkolwiek mozna by zaryzykowac stwierdzenie, ze fedor conajmniej zremisowal stojke w 1 rundzie.
I teraz brzmi pytanie, czy ten chaos i te cepiska to byl plan na walke i proba poradzenia sobie z zasiegiem silvy, czy tylko jakis taki dziwny efekt dyspozycji dnia...

proba gilotyny i sprowadzenie silvy po ktorym fedor ląduje na gorze i proboje kimury tez bardzo ladna.

dopiero druga runda przyniosla to co przyniosla i co smuci tak wielu sposrod nas.

[budo_ert]

imperator abdykowal.

to byl najczarniejszy dzien w histori mojej 10letniej przygody z mma. bylem z fedorem prawie od samego poczatku. bylem nim zafascynowany jak jeszcze nie potrafilem wymowic jego imienia poprawnie.

najbardziej mnie boli sluchanie jak ratlerki szczekaja.

prawda jest taka, ze nie bylo, niema i prawdopodobnie nie bedzie nikogo podobnego jak Fedor.

slepi ludzie nie widza magii.

fedor to bylo zjawisko.

fedor wciaz jest bogiem mma. moze nie w znaczeniu judeo-chrzescijanskim ale bardziej w znaczeniu mitologi grecko-rzymskiej.

jedyna nadzieja w Cain Velasquez (w idealnym swiecie Cain bylby synem Fedora).

[budo_baczu1984]

nie wiem jak wy, ale z mila checia zobaczylbym pozgnalna walke randego z fiodorem

[budo_charly]

Super ze Eurosport 2 nadalo ta gale w HD 8)
Walki bardzo fajne, szkoda przegranej Fedora, ale Wielka Stopa zawalczyl swietnie i go zdominowal. Juz sie nie moge doczekac daleszej czesci turnieju.

[budo_tomasz]

Fedor bedzie nadal walczyl, wcale nie rpzechodzi na emeryture. juz sie oficjalnie wypowiedzial

[budo_zaorish]

Fedor bedzie nadal walczyl, wcale nie rpzechodzi na emeryture. juz sie oficjalnie wypowiedzial

ehh, mam nadzieje, ze nie powtorzy historii CroCopa :?

[budo_artur*]

Fedor bedzie nadal walczyl, wcale nie rpzechodzi na emeryture. juz sie oficjalnie wypowiedzial

ehh, mam nadzieje, ze nie powtorzy historii CroCopa :?

Wg valetudo.ru za 10 dni ma wystąpić w turnieju sambo. Wyglada na to że ta kontuzja oka nie jest az tak grozna jakby sie wydawalo.

[budo_melchiorek]

uprawiam sport od dzieciństwa, może nie zawodowo, ale życia bez wysokiej aktywności sobie nie wyobrażam.
Piszę to ponieważ, nie wyobrażam sobie jak dorośli ludzie mający kontakt ze sportami walki mogą wierzyć w takie pierdoły, jak np, wykreowany przez media obraz Fedora.
Ludzie, pytam po raz kolejny: z kim wartościowym walczył Fedor od walki z Cro- Copem ?
Mogę się zgodzić że złota era Fedora był za czasów Pride, była wtedy forma, ojjj była i były wtedy inne czasy. Sporty walki ewoluują jak wszystko inne, Fedor niestety nie.
Podam przykład Royce Gracie, który wygrywał pierwsze UFC i pokonywał kilkadziesiąt kilogramów cięższych fighterów, dlaczego tak było ? Ponieważ Royce znał bjj, a oni nie !!!
Dlaczego po powrocie Royce przegrywał ? bo nie był przygotowany na to jak bardzo zmienił się ten sport, zawodnicy nauczyli się walczyć z przedstawicielami bjj i pękła bańka Royca
Fedor przetrwał tak długo niepokonany, tylko dlatego że wybierał sobie walki, wszyscy wiedzą jak ciężko się współpracuje z M1.
UFC ??? dlaczego nie ma tam F ??? główny powód ? starty w zawodach sambo...
Proszę ... zrezygnował z milionów bo wolał się bić w Sambo ???? kto w to uwierzył ???
Manager wiedział jaka konkurencja jest w UFC, i jakie są szanse Fedora.

[budo_melchiorek]

uprawiam sport od dzieciństwa, może nie zawodowo, ale życia bez wysokiej aktywności sobie nie wyobrażam.
Piszę to ponieważ, nie wyobrażam sobie jak dorośli ludzie mający kontakt ze sportami walki mogą wierzyć w takie pierdoły, jak np, wykreowany przez media obraz Fedora.
Ludzie, pytam po raz kolejny: z kim wartościowym walczył Fedor od walki z Cro- Copem ?
Mogę się zgodzić że złota era Fedora był za czasów Pride, była wtedy forma, ojjj była i były wtedy inne czasy. Sporty walki ewoluują jak wszystko inne, Fedor niestety nie.
Podam przykład Royce Gracie, który wygrywał pierwsze UFC i pokonywał kilkadziesiąt kilogramów cięższych fighterów, dlaczego tak było ? Ponieważ Royce znał bjj, a oni nie !!!
Dlaczego po powrocie Royce przegrywał ? bo nie był przygotowany na to jak bardzo zmienił się ten sport, zawodnicy nauczyli się walczyć z przedstawicielami bjj i pękła bańka Royca
Fedor przetrwał tak długo niepokonany, tylko dlatego że wybierał sobie walki, wszyscy wiedzą jak ciężko się współpracuje z M1.
UFC ??? dlaczego nie ma tam F ??? główny powód ? starty w zawodach sambo...
Proszę ... zrezygnował z milionów bo wolał się bić w Sambo ???? kto w to uwierzył ???
Manager wiedział jaka konkurencja jest w UFC, i jakie są szanse Fedora.

[budo_artur*]

uprawiam sport od dzieciństwa, może nie zawodowo, ale życia bez wysokiej aktywności sobie nie wyobrażam.
Piszę to ponieważ, nie wyobrażam sobie jak dorośli ludzie mający kontakt ze sportami walki mogą wierzyć w takie pierdoły, jak np, wykreowany przez media obraz Fedora.
Ludzie, pytam po raz kolejny: z kim wartościowym walczył Fedor od walki z Cro- Copem ?
Mogę się zgodzić że złota era Fedora był za czasów Pride, była wtedy forma, ojjj była i były wtedy inne czasy. Sporty walki ewoluują jak wszystko inne, Fedor niestety nie.
Podam przykład Royce Gracie, który wygrywał pierwsze UFC i pokonywał kilkadziesiąt kilogramów cięższych fighterów, dlaczego tak było ? Ponieważ Royce znał bjj, a oni nie !!!
Dlaczego po powrocie Royce przegrywał ? bo nie był przygotowany na to jak bardzo zmienił się ten sport, zawodnicy nauczyli się walczyć z przedstawicielami bjj i pękła bańka Royca
Fedor przetrwał tak długo niepokonany, tylko dlatego że wybierał sobie walki, wszyscy wiedzą jak ciężko się współpracuje z M1.
UFC ??? dlaczego nie ma tam F ??? główny powód ? starty w zawodach sambo...
Proszę ... zrezygnował z milionów bo wolał się bić w Sambo ???? kto w to uwierzył ???
Manager wiedział jaka konkurencja jest w UFC, i jakie są szanse Fedora.

Ja pierdole........chociaż przeczytaj temat a znajdziesz odpowiedz na swoje pytania.

[budo_artur*]

O kurwa wywiad z Voronovem po walce.

przetłumaczone przy pomocy google translate

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


A tu oryginal

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Kosmos takiej wymówki jeszcze nie slyszalem :D

[budo_|mm0rta|]

Balofy

Cytat:
mozesz kazdego kto sie z toba nie zgadza nazwac 'wyznawca'. proponuje jeszcze 'rasista' i 'pisowiec'. totalnie juz zdyskredytujesz (w swoich oczach) takiego rozmowce i odniesiesz spektakularne internetowe zwyciestwo!

Ja

Jak byś nie zauważył nie toczę internetowych bojów z równą pasją co Ty bo jestem na tym forum dłużej od Ciebie a mam 4 razy mniej postów. Człowiek ma dwoje uszu i oczu i jedne usta żeby 2 razy więcej czytał, obserwował i słuchał niż gadał.

Krislee?

Kulawa ta twoja riposta.
On trafnie ustrzelił Cię odnosząc się do jakości wypowiedzi, a ty próbujesz odwrócić kota ogonem i gadasz o ilości.

ERT - Wyznawca , Psychofan napisał :

imperator abdykowal.

to byl najczarniejszy dzien w histori mojej 10letniej przygody z mma. bylem z fedorem prawie od samego poczatku. bylem nim zafascynowany jak jeszcze nie potrafilem wymowic jego imienia poprawnie.

najbardziej mnie boli sluchanie jak ratlerki szczekaja.

prawda jest taka, ze nie bylo, niema i prawdopodobnie nie bedzie nikogo podobnego jak Fedor.

slepi ludzie nie widza magii.

fedor to bylo zjawisko.

fedor wciaz jest bogiem mma. moze nie w znaczeniu judeo-chrzescijanskim ale bardziej w znaczeniu mitologi grecko-rzymskiej.

Moja odpowiedz na Twoje x postów ERT - Znam rekord Fedora. Wiedza może boleć i boli. Ostatnio przygotowywałem się do trudnego egzaminu z teorii i filozofii prawa. Mówię z doświadczenia że po 40-60 minutach opracowywania tego i starania się zrozumieć fizycznie czułem mój mózg. Bolał. A Ty z całym szacunkiem idz się lecz . Ok sry bez złościlości. Nie chcę Ci sprawiać przykrości. Stwierdzam obiektywnie fakt. hmmm ... Jak to ująć? Pewnie tak jak ujmuje to od początku? Jesteś wyznawcą, psychofanem. Ty go czcisz i piszesz o tym otwarcie. Nie jesteś za grosz obiektywny Bądź sobie. Ale miej tego świadomość.

Pisałem już wcześniej jaka moim zdaniem jest tego geneza bawiąc się w psychiatrę (z której to natabene dzisiaj miałem ustny W sensie z psychiatrii sądowej. Nie żeby to miało w jakiś sposób mieć znaczenie - bez ironii bo nie poszło mi najlepiej

:

Fedor był overrated już dawno. To nie jego wina. To wina przedewszystkim jego psychofanow ktorzy zaczeli przygode z mma od ogladania go w pridze za dzieciaka i traktują go jak cubase albo chucka norrisa. Z cubasy sie wyrasta, ze zbiegiem lat racjonalizuje sie sobie w glowie ze chuck nie najebal by kazdego, ale jak widac z Fedora nie bardzo. Choc mineło x lat i waga ciężka się bardzo posuneła.

Do wszystkich dostojnych użytkowników forum : Wybaczcie za moje prz, sz i inne gafy ortograficzne. Nigdy dyktanda nie szły mi dobrze a jak nie zwracam na to uwagi to wychodzą takie kwiatki. Nie chciałem gwałcić wam oczu ani gwałcić polskiego pięknego języka .

Pozdrawiam J.

Aha no i odnośnie Melchiorka jak i mnie samego. Moim zdaniem wkurza was nie treść ale forma bo niech mi ktoś nie zgodzi się z tym że

;

Sporty walki ewoluują jak wszystko inne, Fedor niestety nie.

Itd itp z innymi 10 rzeczami.

[budo_saku]

Ciekawe jest to że gdyby Fedor wygrał (a był blisko - na tyle mocnych ciosów które minęły głowę Antonio) to nikt by nie zwracał uwagi na przestarzałe metody treningowe, Oskol, niezadbaną sylwetke ... ;-)

[budo_melchiorek]

Ciekawe jest to że gdyby Fedor wygrał (a był blisko - na tyle mocnych ciosów które minęły głowę Antonio) to nikt by nie zwracał uwagi na przestarzałe metody treningowe, Oskol, niezadbaną sylwetke ... ;-)

Fedor mocno trafił raz, Silva też raz. Ciosy minęły zmutowany łep bo miał zajebisty balans ciała, Zobacz jak Silva unikał ciosów... Jeżeli w pierwszej rundzie dałbym remis, zobacz rundę drugą, już nie chodzi nawet o gnp pod koniec rundy, ale o to jak Silva przechodził gardę. Proste błędy techniczne które doprowadziły do dosiadu.