11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_maria]

Mam nadzieję, że za kilka miesięcy ukaże się w Polsce książka Jana Silberstorffa:

Pchające Dłonie
Bojowa strona Taijiquan

Książka jest już przetłumaczona na język polski i niedługo przystąpimy do prac związanych z wydaniem.

Osoby zainteresowane tą książkę, proszę o kontakt (chciałam zorientować się mniej więcej jaki nakład :-) ).

Poniżej fragment słowa wstępnego do książki:
"...
Obaj jesteśmy oficjalnymi przedstawicielami tradycyjnych systemów Kung-Fu: Mistrz Jan Silberstorff - stylu Chen Taijiquan, a ja -Leung TingWingTsun. Obaj uprawiamy sztukę walki, która, mówiąc słowami Jana Silberstorffa, jest bardzo abstrakcyjna dla ludzi, przyzwyczajonych oglądać trenujących, walczących ze sobą, łatwo rozpoznawalnymi technikami ataku i obrony. Obaj nie nauczamy technik w taki sposób, żeby uczeń je sobie przyswoił, lecz żeby miał materiał do praktykowania i wewnętrznego doskonalenia zasad naszej metody....
.... Obaj jesteśmy zorientowani na brak specjalizacji i trenujemy nasze formy oraz rutynowe ćwiczenia z partnerem nie jako cel sam w sobie, ale po to, by stworzyć ogólne przesłanki dla skuteczności. W taki sposób chcę rozwijać tę „wielką siódemkę”: świadomość, ruchomość, równowagę, jedność ciała, postrzeganie zmysłami, timing i ducha walki.
Naszym elementem jest woda i naszym zwierzęciem jest wąż...
.....Zacytuję z niniejszego dzieła: „…najwyższym celem jest stopienie się w jedność…” czy: „…tak długo jak czuję się oddzielonym od mojego przeciwnika, nie jestem przy nim, a tak długo jak nie jestem przy nim i nie tworzę z nim jedności, tak długo nie znam jego zamiaru.”
Wszystko jest jednym. My i świat jesteśmy jednym, nie jesteśmy oddzieleni. Inna osoba także jest mną. Ja także jestem inną osobą. Najwyższym stopniem azjatyckich sztuk walki jest zawsze poziom duchowy i stopień tak zwanego oświecenia....
....„Uczyniłem techniki przeciwnika moimi” jak mówił Bruce Lee. Jan Silberstorff pisze: „Przeciwnik określa mój ruch”.
Atak drugiej osoby dostarcza mi już moją obronę, jeśli jestem rozluźniony i w zgodzie z sobą i światem. Nie musimy nic robić, wszystko już tam jest. Musimy zrezygnować z czynienia, albo czynić nie-czynienie........
.....W Taijiquan, nasz Chi-Sao odpowiada Tui Shou, „Pchającym Dłoniom”. Ponieważ nasz czas treningu w WingTsun jest w 70 %-tach poświęcony ćwiczeniom czuciowo-kinestetycznym, z wielką uwagą studiowałem dzieło mojego kolegi Jana Silberstorffa i każdemu powinno zależeć na uzyskaniu wglądu w sposób walki, czuciowo i wewnętrznie sterowanych systemów, generujących swoje „techniki” ze swoich zasad, zamiast wprawiać się w tysiącach odpowiedzi, które na próżno czekają na tysiące pasujących do nich pytań.

Prof. dr. Keith R. Kernspecht
10 Stopień Mistrzowski w Leung Ting WingTsun (IWTA, Hongkong)
Kierownik Europejskiej Organizacji WingTsun (EWTO)".

[budo_tsailifo]

uuuuuuuuuuuuu... niezły "wspólnik"

[budo_bulion77]

Smiac sie zaczalem...

Panie Janie,niech pan wstanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[budo_lee_73]

Noo super nazwisko z kręgu yong chun sobie wybrał by firmować i wspierać yong chun'owym autorytetem swoje tai chi, książkę czy cokolwiek innego . Oby tylko nie poszedł w biznesowe ślady swego hmmm kolegi (?) :roll: . Co do umiejętności to nie widziałem na żywo ani jednego ani drugiego (tym bardziej nie miałem okazji poczuć), więc się nie wypowiadam :wink: - muszę, a w zasadzie chcę wierzyć, iż coś tam jednak wiedzą i potrafią :wink:

[budo_peter]

Oj Jan potrafi oj potrafi.......

[budo_maria]

Oj widzę, że rozpętała się merytoryczna dyskusja..

Nie znam tego człowieka, który pisał słowo wstępne, ale jeden z przyjaciół uświadomił mnie, że to niezbyt pozytywna postać.
Z ciekawości zapytam Jana, jak to się stało, że akurat ta osoba pisała słowo wstępne..

Faktem jest, że jak tłumaczyłam tekst, to do słowa wstępnego najtrudniej było mi się zabrać. Dopiero jak przetłumaczyłam ca. 250 stron tekstu książki, i nie było już wyjścia - wróciłam do tych początkowych stron :wink: .

[budo_peter]

możne ogłosić konkurs kto nadaje się na słowo wstępne że by było dobrze???
Jan wspomniał o Andreasie Hoffamnie ze sie przyjaźnią? Moze on ??

[budo_maria]

O widzisz !! Świetny pomysł
Wrzuci się temat na Budo i zaraz się dobre pomysły pojawiają

A myślisz, że Hoffmann by się nadawał ??

[budo_peter]

ja tak ... ale co inni powiedzą o nim tego nie wiem

[budo_bulion77]

lepszy Hoffman(tez Niemiec) niz LingTing

[budo_bulion77]

[budo_peter]

aś wyskoczył jak gumka z majtek
EOT

Tematem jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [/youtube]