14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sebva]

Witam. Mam prawą ręke w gipsie (moge ja zginac w łokciu) i trenuje bjj i submission. Planuje robić jakieś ćwiczenia aby poprostu coś robić a nie siedzieć w domu i jeść wszystko co znajde w lodówce Narazie myślę nad brzuszkami, grzbietem i nogami i rozciaganiem sie. Możecie mi polecić jakieś ćwiczenia bądź dołożyć jakieś inne na inne partie mięśni? Tylko niestety ze sztangą nic nie zrobie i nie zawsze moge miec partnera który wskoczy mi na barki itd.


P.S

Mam złamaną 5 kość śródręcza (miałem tylko nastawioną i wsadzoną w wgips) i lekarz wstępnie powiedział że gips będę mieć przez 2 miesiące. Miał ktoś może takie złamanie? Jeśli kość się dobrze zrasta to faktycznie nadal gips trzeba nosić przez 2 miesiące? Bo nie wyobrażam sobie takiej przerwy od treningów I czy po dobrym zrośnieciu sie kości będzie tak że przy każdym udderzeniu ta kosc bedzie mogła sie złamać? Czy to będzie tak że szansa na powtórne złamanie będzie taka sama jak przed złamaniem?


Dziękuję osobom którym będzie się chciało to czytać i trafnie odpowiedzieć :-)

[budo_scwwa]

Ja akurat miałem inne złamanie ręki, ale po zdjęciu gipsu w terminie na rentgenie kośc była zrośnieta dopiero tak na 80% - gdybym uderzył od razu na trening pewnie mógłbym ją złamać znowu. Poza tym po 2 miesiącach w gipsie ściegna się poprzykurczają. Moim zdaniem lepiej odżałować 2 miesiące + 1 dla bezpieczeństwa niż potem 2 i zaraz kolejne 2... Masz gips plastikowy?

[budo_sebva]

nie jest to gips plastikowy. Mi sie wydaje ze 2 misiace w gipsie przy takim złamaniu to sporo. Przy bjj tez ta kosc napewno nie jest tak narazona jak przy uderzanych stylach. Chciałbym żeby ktoś kto miał takie złamanie napisał ile miał gips.

[budo_scwwa]

nie jest to gips plastikowy. Mi sie wydaje ze 2 misiace w gipsie przy takim złamaniu to sporo. Przy bjj tez ta kosc napewno nie jest tak narazona jak przy uderzanych stylach. Chciałbym żeby ktoś kto miał takie złamanie napisał ile miał gips.

Zwykły gips? To kiepsko, bo nie można go moczyć, a przy ćwiczeniach cały pot będzie się odkładał w środku... Ja miałem złamane przedramie to mi dali gips na 6 tygodni i jak mówiłem, nie było jeszcze w 100% zrośnięte. Mi się wydaje, że przy szarpaniu za szmaty jednak jest ryzyko... Tak czy siak, zycze szybkiego powrotu do treningów.

[budo_sebva]

Nie myślałem o robieniu treningów w gipsie pomijajac to ze nie mialbym chwytu to niebyloby to zbyt higieniczne. Ogólnie jest to mój pierwszy gips w życiu więc dlatego tak dopytuje. Znalazłem na jakiś forach że ludzie z takim złamaniem ja ja mieli gips 4tyg. i 6tyg.

[budo_kulaczek]

Rowniez kiedys mialem reke zlamana ,ale jeszcze nie trenowalem bjj dokladnie czasu jaki gips mialem nie pamietam ,ale okolo 1,5miesiaca...
I tak jak kolega wspomnial mialem rowniez plastikowy, jest o niebo lepszy ,wiec lepiej troche sianka odzalowac i go zalozyc ,ze wzgledu na wygode, jak chcesz cwiczyc to higiene i szybkosc powrotu do zdrowia!
Jak masz teraz reke usztywniona oczywiscie rob wszystko ,zeby utrzymac kondycje, ale nie skupiaj sie tylko na sile , rob rowniez aeroby.
Na koncu musze Ciebie zmartwic , bo najgorsze jest po sciagnieciu gipsu , reka robi sie strasznie "pizdowata" , ja mialem uczucie ,ze zaraz sie znowu zlamie tak po dwoch tygodniach jakos te uczucie minelo ,ale i tak zapomnij od razu o pelnych treningach, ale moze w Twoim wypadku bedzie lepiej , bo ja mialem zlamanie w trzech miejscach plus nastawianie...
Ogolnie zycze zdrowia!

[budo_sebva]

ja nawet nie mialem wyboru jaki gips bede miec.. zrobili poprostu chyba jaki mieli i nic nie placilem. Ogólnie to staram sie jesc duzo owoców i kupi sobie wapno takie do rozpuszczania Pierwsza kontrole mam w czwartek. mam nadzieje ze wszystko sie zrasta dobrze i otrzymam bardziej sprecyzowanny termin zdjecia gipsu.

@up

a co dokładnie miałeś złamane?

[budo_toszi]

absolutnie nie jest dozwolony żaden trening - chłopaku wyleczyć to i dopiero zacząć trenować. Z pełnym szacunkiem ale sam zobaczysz że konsekwencje twojej głupoty mogą być o wiele poważniejsze...

SCwwa napisał:
Ja akurat miałem inne złamanie ręki, ale po zdjęciu gipsu w terminie na rentgenie kośc była zrośnieta dopiero tak na 80%

i tu jest prawda. Poza tym mięśnie w tym mijscu są osłabione i też potzrebują czasu by dojść do siebe.
Człowiek myśli że może wszystko - ale ze zdrowiem nie ma żartów.

I CZASEM NIE MYŚL O ŚCIĄGANIU GIPSU NA WŁASNĄ RĘKĘ... Z TYCH CIERPIEŃ TO CHOCIAŻ UBEZPIECZENIE WYNAGRODZI CI KRZYWDY.

I tak pewnie zrobisz jak będziesz uważał ale kontuzje są po to by je wyleczyć i trenować dalej a nie po to by je pogłębiać.
Pogadaj z twoim trenerem lub chłopakami z klubu(kimś, kto jest dla Ciebie autorytetem)- to najlepiej Ci to wytłumaczy.

Sebva napisał:
Planuje robić jakieś ćwiczenia aby poprostu coś robić a nie siedzieć w domu i jeść wszystko co znajde w lodówce

Trzymaj dietę i jedz dużo białka (budulca) , wapnia (wzmacniacza kości) oraz witamin.

POWODZENIA I NIE RÓB GŁUPSTW ZA KTÓRE POTEM BĘDZIESZ SŁONO PŁACIŁ

[budo_grace]

Jesli bardzo zalezy Ci na treningu. To skup sie na aerobach - rower stacjonarny, steper i wzmacniaj nogi ale do tego wszystkiego potrzeba silownia

[budo_sebva]

rowerek stacjonarny mam akurat to sobie pojezdze ;D myślałem też nad bieganiem tylko nie wiem czy majac swieże złamanie (tygodniowe) to od tych wstrząsów podczas biegów ta kość mi sie nie przestawi. Może to głupie ale nigdy nie miałem niczego złamanego... Rozmawiałem z trenerem pare dni temu i mówił ze mam przychodzić na treningi mma żeby sobie pokopać troche ale tu sie też obawiam że od wstrzasu mi sie ta kosc przestawi jeszcze.

[budo_kulaczek]

Ogolnie z treningiem na macie raczej odpusc chyba ,ze macie jakies fajne urzadzonka do pocwiczenia innych partii.

reka poszla mi w nadgarstku i kosci promieniowej albo łokciowej.

No zalozyli zwykly ,bo zawsze zakladaja, sam musisz to zalatwic , ja sam kupilem i tylko zawiozlem do szpitala , ale moze teraz jest troche inaczej ,ale jak mowie luksus w porownaniu do zwyklego!
A co do biegania no narazie zrob przerwe z tydzien z dwa i tak podejrzewam ,ze jestes teraz lekko rozbity, pozniej mozesz cos probowac tylko sie nie wypier...

[budo_sebva]

@kulaczek

z tym kopaniem to pewnie byłoby we worek bądź w przeciwnika który mógłby sie tylko bronić albo coś. Na macie oprócz worka nic nie mamy, no jeszcze drazek ktory odpada z moją ręką

[budo_kyoku]

Patrząc z dzisiejszej perspektywy to bym sobie na twoim miejscu odpuścił do czasu wyleczenia kontuzji.

Kiedyś też miałem taką samą kontuzję. Tylko, że ja trenowałem wtedy styl czysto uderzano-kopany. Jeździłem z gipsem na treningi (sparowałem na same loki, nie uderzałem w worek rękoma, nie robiłem pompek itp.), poza tym biegałem i robiłem na siłce to co nie wymagało zaangażowania kontuzjowanej ręki. Efekt tego był taki, że kość krzywo się zrosła. Ręka co prawda więcej się nie złamała ale znam chłopaków z klubu którym pękała w tym samym miejscu w krótkich odstępach czasu.

Niestety jak człowiek był młody to chciał trenować za wszelką cenę i nie wyobrażał sobie przerwy od treningów a teraz są tego efekty.

Jeżli lekarz zalecił Ci taką przerwę to powinieneś się tego trzymać.

[budo_sebva]

@kyoku

A czy po dobrym zrośnieciu sie kości będzie tak że przy każdym udderzeniu ta kosc bedzie mogła sie złamać? Czy to będzie tak że szansa na powtórne złamanie będzie taka sama jak przed złamaniem? Bo obawiam sie że jak mi sie to zrośnie to każda głupia bójka skończy sie ponownym złamaniem

[budo_kyoku]

Wiesz, lekarzem to ja nie jestem. Zapytaj kogoś kto się dobrze na tym zna.