mnie to wogle zastanawia, jak taki pudzian uwielbiany niegdys przezwszytkich, nawet na budo byl okres ze byl raczej lubiany niz nie, teraz stał sie takim badassem, ze wszyscy chca krwi pudziana mam wrazenie ze na samym poczatku pudzian przsadzil z promowaniem swojej skromnej osoby i teraz ma efekt
Wiesz, ja tam go lubię i nie można zarzucić, że Pudzian mało robi. Nie byłem nigdy jakimś fanbojem, ale mu kibicowałem. Po ostatnich walkach jednak okazało się, że te jego postępy coś są wolniejsze niż było zapowiadane i za gadaniem nie idą skillsy. Sylvia nie był łatwym przeciwnikiem dla Pudziana i Butterbean też nie będzie... tak realnie patrząc, to imo Fasolek wygra. Tylko nie wiem czy ko, tko czy poddanie. Do decyzji to oni raczej nie dożyją ;]