Sproboj wziasc sredniosprawnego laika w SW i powiedz mu, ze dostanie 1000 PLN jak Cie trafi.
I wtedy poproboj wykonac techniki.
Przyjmijmy że "średniosprawny" laik w SW to taki trenujący jakieś 5-8 lat, dwa razy w tygodniu po 1,5h. O browca z każdym, że gdyby przeprowadzić eksperyment na osobach trenujących sztukę walki typu Aikido, Karate, Judo, to 8-9 osób na 10 starało by się mnie trafić pchnięciem w stylu shomen tsuki :wink: . Przez co śmiem twierdzić, że prędzej czy później po którymś tam trafieniu, w końcu coś by mi się udało założyć;]...
Bacząc na Twój podpis pod postami, Tobie raczej chodziło o osobę stricte "średniosprawną" trenującą walkę nożem. Khmm.... tak po namyśle to mógłbym się założyć z taka osobą nawet o 2 tys, z zastrzeżeniem że miałaby mnie trafić w ciągu dwóch minut, na wolnej przestrzeni i oczywiście musiałbym mieć pewność, że biegam szybciej od tej osoby