3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Muay thai będzie:
29 sierpnia, 31 sierpnia, 2 września
Walczy Rafał Simonides i Tomek Sarara zamiast Blachowicza

ciekawe czy da się da jakis link do transmisji on line skombinowac

[budo_sally]

W nocy z 2 na 3 września w stolicy Chin Pekinie, podczas Igrzysk Sportów Walki (Sport Accord Combat Games), które są największym tegorocznym wydarzeniem w światowych sportach walki - odbyły się finały Muay Thai zwane też popularnie tajskim boksem skupiające na sobie największą uwagę mediów. Reprezentowała je największa światowa organizacja amatorska IFMA.


Pomimo iż były to amatorskie zawody a zawodnicy walczyli w kaskach i ochraniaczach na nogach i łokciach, to wszyscy przedstawiciele, którzy otrzymali zaproszenie do udziału są zawodowcami. Podkreślamy ten fakt, ponieważ nie każdy fighter mógł otrzymać zaproszenie. Najlepsze federacje zrzeszone w IFMA otrzymały jedynie po kilka miejsc według klucza, ponieważ w każdej kategorii brało udział po ośmiu zawodników z całego świata. Finały były niezwykle zacięte a o werdyktach wyłącznie decydowali sędziowie, których było aż pięciu. Bardzo rzadko decyzje były jednomyślne.

Sensacją jest przegrana stosunkiem głosów 2:3 słynnego Yodsaenklaia występującego pod prawdziwym nazwiskiem Yodthanong Phorat. Tajski wojownik mierzący zaledwie 168 cm walczy od niedawna w kategoriach powyżej 71 kg i tu ma prawdziwy horror, bo rywale mierzą często ponad 190 cm jak w przypadku jego pogromcy Artema Levina z Rosji. Rosjanin, którego w 2008 roku uznawany wówczas za najlepszego fightera bez podziału na kategorie "Yod" znokautował na gali K-1 Scandinavia, teraz zrewanżował mu się wygrywając na amatorskim ringu - o ile to można uznać za satysfakcjonujący rewanż. Jednak wygrana to wygrana i w CV fighterów ma ogromne znaczenie. Rosjanin chce jeszcze raz zmierzyć się z Tajem na zawodowym ringu co podkreślał w wywiadach.

Finały generalnie to popis zawodników z Tajlandii szczególnie w lżejszych kategoriach, gdzie zdobyli oni 4 złote medale na sześć możliwych. Tajska maszyna Teerapong Dee, pokonał idącego ostatnio jak burza na zawodowych ringach Marcusa Oberga ze Szwecji choć wygrana także była minimalna 2:3. To jednak nie powinno dziwić skoro przegrał z nim słynny Artur Kyshenko z Ukrainy.

Ciężką kategorię zdominował Dzianis Hancaronak z Białorusi. Pokonał on w drodze do finału naszego zawodnika Tomasza Sarararę i przegrana Tomka nie jest w takim wypadku niczym ujmującym, jeśli weźmiemy po uwagę że "zaledwie" trzeci był Thor Hoopman z Australii - wielokrotny mistrz świata zawodowców i pogromca na zawodowych ringach np. Pawła Słowińskiego.

Z kolei w kategorii 57 kg rodak Hoopmana - Christoper White, który pokonał Rafała Simonidesa po niezwykle zaciętej walce był także trzeci. Australijczycy patrząc na potencjał tego kraju w Muay Thai ponieśli tu ogromną klęskę. Polacy nie byli stawiani w gronie faworytów, bo igrzyska były niezwykle serio potraktowane przez wszystkie kraje liczące się w tajskim boksie. Ukraina i Białoruś podkreśliły swoją pozycję zdobywając po jednym złotym krążku. Rosja miała dwa złote dzięki także świetnej Ventinie Shevchenko, która wygrała wagę do 60 kg. Wielki apetyt na medale mieli gospodarze Chińczycy, ale dwóch wprowadzonych po dyskusyjnych werdyktach zawodników do półfinałów i jeden do finału nie sprostało zawodowcom najwyższej klasy zawodowcom. Sędziowie próbowali "kręcić" werdykt właśnie wspomnianemu Hancaronakovowi z Białorusi ale trzech sędziów przytomnie dało wygraną Białorusinowi i skandalu nie było.

Komplet wyników:

-54 kg:
1. Sattra Paleenaram (Tajlandia)
2. Abderrahmane Zine (Maroko)
3. Ali Yaakub (Mali)
3. Ridvan Kurt (Turcja)

-57 kg:
1. Igor Ljubčenko (Ukraina)
2. Witsanu Chankhunthod (Tajlandia)
3. Kang Wang (Chiny)
3. Christopher White (Australia)

-63,5 kg:
1. Panupan Tanjad (Tajlandia)
2. Firdavsij Kolmuratov (Uzbekistan)
3. Martin Akhtar (Szwecja)
3. Garik Kalašjan (Rosja)

-67 kg:
1. Jeerasak Inudom (Tajlandia)
2. Michael Dicks (Anglia)
3. Soufiane Zridy (Maroko)
3. Igor Petrov (Rosja)

-71 kg:
1. Teerapong Dee (Tajlandia)
2. Marcus Oberg (Szwecja)
3. Artur Kyshenko (Ukraina)
3. Zhang Xiao Long (Chiny)

-75 kg:
1. Artem Levin (Rosja)
2. Yodthanong Phorat (Tajlandia)
3. Vasil Terešonok (Ukraina)
3. Jesse Lacombe (Kanada)

-81 kg:
1. Simon Marcus (Kanada)
2. Artem Vahitov (Rosja)
3. Dzimitri Abdulin (Białoruś)
3. Nurbolat Sengirov (Kazachstan)

-91 kg:
1. Džianis Hančaronak (Białoruś)
2. Wen Zhong Wang (Chiny)
3. Tsotne Rogava (Ukraina)
3. Thor Hoopmann (Australia)

Kobiety
51 kg.: Eva Fernandes (Hiszpania) pokonała Oslem San (Turcja) przez decyzję 5-0
54 kg.: Milja Heino (Finlandia) pokonała Misty Dawn Sutherland (Kanada) przez decyzję 4-1
60 kg.: Valentina Shevchenko (Rosja) pokonała Caley Lewis (Australia) przez decyzję 5-0

fightsport.pl

[budo_kokoliew]

CZy prawda jest iz Sarara przegral przez RSC ?

[budo_kokoliew]

tu pelne wyniki sa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]