mnie by odpowiadał taki systemtzn po wejściu ma salę jest superfight między trenerami i ten kto wygra prowadzi w danym dniu grupę? wypas!
:roll: No dzięki za wyjaśnienie...A tak w ogóle drogi Juhasie to Mirek i Radek to oddzielne kluby i zajęcia prowadzą niezależnie.
Chodziło mi o to, że na AWF-ie, w byłym pawilonie BKKK, będą zajęcia bjj, ale prowadzone przez Mirka. Z Radka zrezygnowali, bo był za mało "atrakcyjny", tzn za mało osób do niego przychodziło. A do Mirka przychodzi dużo więcej ludzi, głównie tych, co u niego już ćwiczą (m.in. mma kilka budynków dalej), więc wybór padł na niego.