38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_artur*]

Panowie co myślicie o decyzji sedziów w walce Mameda z Sakuraiem?
Wydaje mi się, że po trzech rundach, pomimo , że walka była bardzo wyrównana, wygrał Mamed, natomiast dogrywkę zdecydowanie wygrał Sakurai. Sędziowie w tej walce nie popisali się, wypadałoby zorganizować rewanż.

[budo_corfe]

Wyraźne sędziowanie pod Polaków. Niestety, ale dali dupy.

[budo_artur*]

Wyraźne sędziowanie pod Polaków. Niestety, ale dali dupy.

Nie da się ukryć :wink:

W jaki sposób są rekrutowani w Polsce sedziowie MMA, czy mają na sędziowanie jakieś papiery i czy istnieje jakaś komisja która sprawuje nad nimi nadzór?

[budo_isao]

Chyba jestem jedyny, który uważa, że Sakurai aktorzył i powinien ogólnie przegrać walkę?
/chociaż nie oglądałem zbyt uważnie ;]/
btw komentował Juras czy nie? Bo wszyscy narzekają na komentatorów, a byli chyba ci co zawsze. Ja oglądałem w knajpie i dokładnie nie słyszałem.

[budo_osadnik]

Tak,Juras z jeszcze jednym gościem(z tym co zawsze,ale teraz wyleciało mi jego nazwisko)

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Moim zdaniem japoniec zdecydowanie wygrał walkę.Nie zapominajmy o dwóch ciosach poniżej pasa, które pewnie nie były zadane specjalnie, ale swoje mogły zrobić.

Mega chujowa decyzja sędziów.

[budo_corfe]

To znaczy mnie ogólnie denerwuje sędziowanie ostatnio w MMA. Wszędzie są jakieś z kosmosu wzięte wyniki. Zaczęło się od Lyoto Machidy, przez Edgara, po ostatnią walkę w TUF`ie, skończywszy na polskim KSW. No tragedia ogólnie. W ostatnim TUF`ie Chuck Liddell tak bardzo się zdenerwował na sędziów, że aż zaczynał do Dany White, który to do kamery powiedział "Zawsze powtarzam to tym chłopakom: Nigdy nie zostawiaj decyzji w rękach sędziów" i ma całkowitą rację. Jeżeli na dzisiejszym UFC znowu będzie jakiś wałek sędziowski to mnie szlag trafi.

[budo_panicz]

to co odjebali sędziowie przypomina walki bokserskie w Niemczech, kompromitacja i tyle, skośnooki wygrał wyraźnie, a Mamed po drugim ciosie powinien dostać punkt mniej, banda oszustów, sam Mamed chyba lepiej wie kto wygrał tę walkę

[budo_silver]

Nie mieliście wrażenia, że kiedy Sakurai dostał drugi raz po jajach (w dogrywce), to Mamed go faktycznie kopnął w wewnętrzną część prawej nogi na wysokości klejnotów?

BTW, walka nie powinna zakończyć się orzeczeniem o remisie, tylko wygraną Japońca. Mamed sporo pokazał, ale skośnooki był lepszy.

[budo_nerdyyy]

Czy ktoś wie jak się nazywał sędzia w tej walce? Przynajmniej będzie wiadomo na przyszłość...

[budo_hellfire]

Tak,Juras z jeszcze jednym gościem(z tym co zawsze,ale teraz wyleciało mi jego nazwisko)

Andrzej Janisz

[budo_montesi]

Juras + ,spoko komentator z niego, Janisz -,...

[budo_charly]

Widzieliscie jak Mamed lapal sie za zebra po walce? okazalo sie ze ma je polamane.

[budo_shabu]

Czy ktoś wie jak się nazywał sędzia w tej walce? Przynajmniej będzie wiadomo na przyszłość...

Pytasz o abitra na ringu, czy sędziów z boku ringu, którzy de facto zdecydowali o wyniku walki? Wszystkie nazwiska były zresztą podane na rozpoczęciu gali.

Swoją drogą niedopuszczalna jest dla mnie sytuacja, gdy jeden z sędziów ma podopiecznego walczącego w turnieju. Jak on ma uczciwie sędziować tą walkę?

No, ale u nas wszystko jest wciąż w powijakach. Panowie Lewandowski i Kawulski się wypowiadają, że ludzie chcą oglądać spektakl, show... gówno prawda. To motłoch chce oglądać spektakl i często nieudany show ("Big in Japan"). Obecni i przyszli fani MMA chcą oglądać profesjonalną galę MMA, ni mniej, ni więcej. Mimimum wodotrysków, maksimum dobrych zawodników oraz profesjonalnych sędziów - a show zrobi się sam.

To jest MMA, a nie "Po prostu walcz" czy inny teleturniej.

PS. Pudzian powinien zaliczyć po dwóch rundach remis, a dogrywka skończyłaby się zapewne przed czasem na jego niekorzyść. Mamed przegrał czarno na białym. I cóż z tego, że miał trzy gilotyny, skoro dwie były z ręką przeciwnika, a Mamed próbował je skończyć jak bez ręki? Sakurai za to pokazał wielkie jaja - dosłownie i w przenośni.

[budo_steyr]

na poczatku jako sedziowie zostali wymienieni Pawlega, Szamota i Bagiński (i jeszcze jeden ale nie zapamietalem) czyli glosne nazwiska, ktore ciezko podejrzewac o uleganie naciskom.

[budo_sos]

Mamed walczy coraz gorzej. Trzy gówniane gilotyny i każdą palił sobie łapy niewiadomo po co. Nie rozumiem tej decyzji w żaden sposób. Sakurai wypunktował Mameda, o ile w pierwszych 3 r można mieć wątpliwości to dogrywka była czarno na białym na korzyść Sakuraia.

Co do spektaklu, show i tego co chcą fani.... większość fanów to prości ludzie co chcą akcji, nawet nie techniki i ta większość jest brana pod uwagę, przykład: WEC48 Garcia vs Korean Zombie. Cała walka to były same wiatraki bez absolutnie żadnej techniki i machali przed sobą przez 3 rundy ostatkiem sił. Co na to trybuny i widzowie ppv? Szał i zachwyt... a była to najmniej techniczna walka całej gali. Takie są realia niestety : /

[budo_franticc]

No, ale u nas wszystko jest wciąż w powijakach. Panowie Lewandowski i Kawulski się wypowiadają, że ludzie chcą oglądać spektakl, show... gówno prawda. To motłoch chce oglądać spektakl i często nieudany show ("Big in Japan"). Obecni i przyszli fani MMA chcą oglądać profesjonalną galę MMA, ni mniej, ni więcej. Mimimum wodotrysków, maksimum dobrych zawodników oraz profesjonalnych sędziów - a show zrobi się sam.

Fani którzy kumają o co chodzi chcą profesjonalnej walki, ale to motłoch chce chleba i igrzysk i póki co to ten motłoch jest w przeważającej liczbie i jego zainteresowanie ma przełożenie na kwestie ehm finansowe ze tak powiem. Ja sam jak zaczynałem przygode z mma w czasie ogladania pierwszej walki nastuli w pride to nie bardzo kumałem co oni w tym parterze robią i jakie to ma znaczenie dla całej walki. Zakładam że wiekszośc oglądających tego nie kuma dlatego oczekuje widowskowego prania po pyskach, byle sie coś działo i krew sie lała
"naszej" widowni chyba daleko jeszcze do tego co prezentowali kibice japońscy na pride`ach (tak, oni tez uwielbiali starcia zawodników rodem z komiksów, mam na mysli podejscie kibiców do walki ogólnie). Oczywiscie nie twierdze że warunkiem dla uzyskania szerokiej publiczności jest ciągłe odstawianie jakiegos freak show, wydaje mi sie ze poprostu potrzeba jeszcze czasu ,wzrostu zainteresowania i wiedzy o co chodzi w tym sporcie.

[budo_balofy]

zwazywszy ze walka byla o niby pas, to decyzja w porzadku.
gdyby byla nie o pas, tez by byla w porzadku.
gdyby wygral sakurai, tez by bylo w porzadku.
gdyby wygral mamed przed dogrywka, tez by bylo w porzadku.

[budo_woytas20]

Wlasnie obejrzalem walke drugi raz i o ile wczoraj tez mialem b. mocne wrazenie ze Mamed przegral o tyle dzisiaj remis wydal mi sie calkiem rozsadny - po jednym obaleniu mieli i Sakurai byl po prostu bardzo aktywny na sam koniec zeby zostawic lepsze wrazenie, ale pierwsze dwie minuty byly dla Mameda wedlug mnie. Ale jedna rzecz nie gra - Sakurai zgarnal w dżądra drugi raz w dogrywce i wydaje mi sie ze chyba powinni odjac Mamedowi punkt albo stwierdzic ze Sakurai symuluje i kazac walczyc dalej, a jakby nie chcial to dac wygrana Mamedowi Maly offtop na koniec- wlasnie przeczytalem na onecie ze na KSW 14 bedzie walka Najman vs Kulak, wtf??? Walka totalnie bez sensu, a odnosnie Najmana to smiesznie bylo jak wczoraj pokazywali jego twarz w trakcie walki Pudziana i jak koks mial pozycje dominujaca w parterze i sypal hemmerfisty to Najman juz kiwal glowa potwierdzajaco, ze walka za chwile sie skonczy, ale o dziwo Japonczyk nie klepal... niewiarygodne ale okazalo sie ze istnieje czlowiek z wiekszym sercem do walki niz El Testosteron

[budo_smyk]

wlasnie przeczytalem na onecie ze na KSW 14 bedzie walka Najman vs Kulak, wtf???

Najman palnął, że jak Kułak wygra z Nobregą, to on z nim zawalczy. Kułak wygrał, a El Pajaceron, jaki by nie był zdziwiony, będzie teraz musiał dostać oklep po raz wtóry. 8)