Vale Tudo a wiek?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
powyzej 32 lat podpisujesz oswiadczenie a'la tsunami, ze nie bedziesz scigal nikogo jesli odniesiesz jakies urazy.
po 40 mozesz juz bez papierkow smigac nawet na 6 treningow tygodniowo.
Napisano Ponad rok temu
Trenować można bjj, muay thai, zapasy etc tak żeby na walce w formule vale tudo mieć umiejętności niezbędne do tej formuły walki (vale tudo to portugalska forma mma, walka w zasadzie bez reguł, wszystkie chwyty dozwolone)
A czemu pytasz? Chcesz zapisać dziecko?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
trenowac mozna zaczac od 25 roku zycia. do 32 musisz miec pozwolenie rodzicow i poswiadczenie notarialne, ze zgadzasz sie na ewentualne ryzyko plynace z trenowania tego sportu.
powyzej 32 lat podpisujesz oswiadczenie a'la tsunami, ze nie bedziesz scigal nikogo jesli odniesiesz jakies urazy.
po 40 mozesz juz bez papierkow smigac nawet na 6 treningow tygodniowo.
Napisano Ponad rok temu
A jakoś wcześniej się tego nie da zacząć?
Niestety nie w Polsce Może w Brazylii, albo Japonii, ale tak czy tak, to jest kwestia 2-3 lat mniej. Przykro mi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To pytanie jest tylko pozornie bezsensowne. Trzeba tylko naprostować pewne fakty. Vale Tudo (z języka portugalskiego znaczy "idzie wszystko") to formuła walki, która zezwala na wykorzystywanie nieograniczonego arsenału technik do niszczenia przeciwnika bez wykorzystania broni. Pierwsze edycje UFC przypominały vale tudo (minimalne ograniczenia). Natomiast MMA to obecnie dyscyplina sportu - co prawda jest bardzo duży zakres stosowanych technik, jednak trzon podstawowy (uderzenia + zwarcie + parter) pozostaje bardzo przybliżony w wielu różnych akademiach MMA.
Prawidłowe pytanie brzmi: od kiedy wskazany jest trening MMA?
I tutaj, moim zdaniem, powinny być wprowadzone ograniczenia co do wieku. Nie ze względu na szeroko pojętą brutalność, ale na zdolności motoryczne młodych adeptów. Co z motoryki liczy się w MMA? siła, szybkość, czas reakcji, równowaga, dynamiczność, wydolność beztlenowa (szczególnie ta). Natomiast co będzie największym ogranicznikiem to koordynacja ruchowa (w połączeniu z równowagą). Podstawówka i gimnazjum to etapy ciągłego kształtowania się tych cech (z moich obserwacji po praktykach pedagogicznych z wychowania fizycznego i prowadzonych treningów SW). Nauczenie np: pożądnego prostego uderzenia ręką z rotacją bioder/barków to praca na pare miesięcy. A w mma a to trening zapasów (rzuty, wejścia, klincz, obalenia), a to stójka (uderzenia pięścią, łokcie, kolana, low kicki), a to parter (3kąt nogami z gardy - która noga ręka gdzie idzie). Ogólnie dla dzieciaka to będzie kosmos. Wiadomo, że nie od razu na 1 treningu pójdzie do nauczenia balacha po salcie, ale i uczeń się będzie wkurzał że techniki nie wychodzą i trener że młody nic nie łapie w temacie. W wieku licealnym łatwiej załapać technikę i sobie to poukładać w głowie(koncentracja), siła już rośnie, wydolność lepsza, ale jak taki chłopak wcześniej nie zajmował się żadnym sportem to dziurawe ręcę i nieskoordynowane ruchy idą do poprawny na pierwszy ogień.
Wg mnie MMA to sport przyszłości ( w sensie jeszcze się rozwija i stabilizuje na przemian). Jak mamy dzieciaka (już taki 8-10 latek spokojnie nadaje się na SW) to może wspólnie się zastanowić: co na początek przed MMA? Co myślicie o takiej drodze:
2-3 lata na zapasy (ew. Judo, aikido, BJJ, sw z dodatkami akrobatyki/gimnastyki) czyli tam, gdzie dzieciaki się mogą powywracać i posiłować, bo do tego w wieku wczesnoszkolnym przejawiają tendecję.
2-3 lata (wiek gimnazjum - stójka - MT, TKD, Karate, Kick-Boxing). Wydaje mi się, że koordynację ruchową, szybkość i timming lepiej kształtuje trening stójki.
wiek liealny - MMA
Oczywiście przy założeniach: mamy do dyspozycji małego osobnika płci męskiej, któremu nie znudzi się udział w takim eksperymencie (czyt. w połowie nie pomyśli "pierd.ole nie robie, ide na piwo") to mozna opracowac przepis na juniora - kozaka (liceum - stabilizacja wszechstylowej walki wrecz, kompletne połączenie płaszczyzn walki w treningu). Po 18ste wysyłamy do UFC i mamy w końcu mistrza wybranej kategorii wagowej :wink:
Oczywiście powyższe rozważania to tylko teoria, nie wypisywałem też wszystkich argumentów za i przeciw bo wyszedłby post na 2 strony.
Reasumując: na podstawe w MMA dałbym grappling, który lepiej małego adepta rozwinie.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
pozostaje tylko grzecznie odszczekać to o koordynacji ruchowej dzieciaków. Być może prowadzony dzieciak od małego jednak potrafi załapać temat.
To teraz pytanie zasadnicze czy lepiej od małego MMA czy budować podstawy w jednej płaszczyźnie walki? Może mod mógłby wydzielić to do oddzielnego tematu, bo tutaj autor tego miał chyba coś innego na myśli.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Huśtawka nastrojów M-1
- Ponad rok temu
-
Ocenzurowany plakat UFC 111 ???
- Ponad rok temu
-
Saleta o potencjale Pudziana
- Ponad rok temu
-
Poszukuję zawodnika w kategori 55 kg.
- Ponad rok temu
-
Nowy Tatuaż Paulo Filho !
- Ponad rok temu
-
UFC Vera vs Jones Countdown (video)
- Ponad rok temu
-
WEC 47 VIDEO???
- Ponad rok temu
-
Santiago vs Mamed - video
- Ponad rok temu
-
Wynik walki Santiago vs Mamed[spoiler]
- Ponad rok temu
-
Dwie nowe wiadomoscxi ze swiata MMA.(UFC/WEC)
- Ponad rok temu