Temat jak bumerang
Napisano Ponad rok temu
Shouryu napisał:
>(...) zajmijcie sie tym do czego w zamierzeni miało to forum służyć. Czyli pomocą mniej doświadczonym w temacie, a łaknącym wiedzy adeptom aikido.
No sorry Panowie. Ale niestety, tak to forum się z zewnątrz prezentuje.
I nie ma sie co dziwić że jest tematem powszechnych kpin wśród innych użytkowników Vortalu Budo. <
>>Aikia napisał:
Nie wiem do czego miało służyc to Forum w zamierzeniu, lecz fakt - tematy o skomplikowaniu niegodnym co najmniej 2 dana były z reguły lekcewazone, obsmiewane pomijane lub wekslowane na offtopicki. Dlatego " młodzież" a pewnie i starsi boją się zakładac watków lub zgłaszać wypowiedzi, ktore dotyczą takiego klienta co własnie wczoraj zdał egzamin na 6 kyu. Probowałem kilka razy zaproponowac temat o charakterze "edukacyjnym", ale miszczowie nie za bardzo to podchwytywali.<<
*******************
Slusznie użytkownicy olali tego posta , bo byl offtopic w temacie obok. Dlatego zdecydowalem sie przeniesc go w osobny temat.
Tak... Ten temat pojawia sie mniej wiecej co roku. I co roku szybko gaśnie po tym, jak kilka osob nawzajem sobie nawrzuca i poobraża sie na siebie dokumentnie.
Moze w tym roku ktos wpadnie na pomysl co zrobic, zeby nie było tak, ze na forum wypowiada sie jakieś 20 ciagle tych samych osób przez co dyskusja przeradza sie w pogawedke paru ludzi, którzy zreszta maja ustalone przekonania i z gory wiadomo co napiszą. A poniewaz rożnia się w ustalonych punktach to jakikolwiek temat dryfuje wciąz na te same wody co z czasem staje sie nudne.
Poza tym , jest kilku kilkudziesiecioletnich wyjadaczy co zjedli rozumy, kilku paroletnich, ktorym sie wydaje , że zjedli, i kilku nie_wiadomo_ile _letnich , którzy nic nie zjedli, ale za to przeczytali jakąs książkę o Aikido.
Reszta albo wpada na chwile i widząc , ze sie nic nie zmieniło daje sobie spokój, albo boi się odezwać , zeby nie narazić sie na kpiny.
(Wyjatek stanowi wątek "filmy, filmiki", choc niestety jego potencjal sie powoli kończy.)
Jakies pomysły?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(...) zajmijcie sie tym do czego w zamierzeni miało to forum służyć. Czyli pomocą mniej doświadczonym w temacie, a łaknącym wiedzy adeptom aikido.
A ja nie wiem czy taki jest cel tego forum. Ja sobie tu przychodze poczytac co wlasnie starzy wyjadacze sadza o Aikido. Bo tego w ksiazkach nie ma. W dojo i po treningu tez nie ma czasu na dyskusje.
Bez przesady- ja jak przeczytalem prawie wszystkie posty na tym forum to mam wieksze pojecie o Aikido niz po przeczytaniu kilku ksiazek.
A dla poczatkujacego (za jakiego wciaz sie uwazam) to najlepsze miejsce na edukacje t dojo. A na tym forum sie dyskutuje o wszystkim tym o czym sie w dojo nie mowi.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wiele osób czytających to forum nie ma po prostu ochoty brać udziału w dyskusji, bo albo forumowi fajterzy chcą się zaraz sparingować i bić, zaczyna się wyśmiewanie technik, sensu ćwiczenia aikido itd itd.
Nie jest ważne, że mnie np. gówno obchodzi co ktoś myśli na temat tego co robię w wolnym czasie, albo nie potrafi uszanować mojego hobby. Zaraz zaczyna się przerzucanie argumentami w stylu, czego się odzywasz, ja i tak skopię Ci dupsko bo ja ćwiczę w klatce i mam plakaty z roznegliżowanymi do połowy panami nad łóżkiem. Fajnie, a ja mam z paniami i co?
A czy piszący tutaj orędownicy skuteczności i wszelakiej maści wyśmiewcy aikido zastanowili się, że mnie guzik obchodzi co kto o tym myśli i czy jest skuteczne w walce ze szczurem albo czołgiem?
Ćwiczysz? Dobrze Ci z tym? No to ok, ja to szanuję i nie eksponuję nadmiernie pobudzonego testosteronem ego. Nic nie daje nikomu prawa do obrażania kogokolwiek, tego co robi i tego co lubi. Nie podoba się? To nie czytaj. Nie masz nic ciekawego do powiedzenia na dany temat? To się nie odzywaj. Więcej szacunku i tolerancji, niech te parę tysięcy lat ewolucji nie idzie na marne.
Napisano Ponad rok temu
co by nie mowic z wiekszoscia osob ktore tutaj sie wypowiadaja nie znam sie albo wcale, albo znam sie troszeczke, niektorych widzialem raz pare lat temu np...
forma dyskusji jest rozna, czasami wylewa sie szambo, czasami pisze elokwetnie, czasami ktos mow ze ktos pisze z sense, a czasami ze bez sensu mowsi i pisze :-)
nie mniej, zawsze s]czasc z Was wyraza swoje poglady, dzieli sie chopcby niedokonca swiadomie swoimi doswiadczeniami, odkrywa swoje wnetrze na temat tego co robi, taki exhibicjonizm poprostu
nie ukrywam ze dl amnie jest to bardzo cenne zrodlo wiedzy, naprawde bardzo duzo dzieki Wam sie nauczylem i zrozumialem, dostrzdeglem sprawy o ktorych nigdy wczesniej nie myslalem i przez te wszystkie lata na pewno dzieki wam zmienilo sie moje postrzeganie aikido
czasami tez cos napisze, czasami dla zabawy, czasami poniewaz mysle ze moze moje zdanie cos komus podpowie :-)
reasumujac, po oddzieleniu ziarna od plew, czyli po poprostu starannym czytaniu ze zrozumieniem, forum jest naprawde cennym zrodlem informacji...
Napisano Ponad rok temu
W sumie taka jest prawda. Zdarzają się często takie sytuacje, ale co poradzisz.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skuteczność w łagodności
- Ponad rok temu
-
5 dany
- Ponad rok temu
-
Najczestsze błedy atakowania w Aikido
- Ponad rok temu
-
39 LAT
- Ponad rok temu
-
Miecz jako baza cwiczenia aikido
- Ponad rok temu
-
Wejscie w atak - irimi
- Ponad rok temu
-
Staż w Żarach
- Ponad rok temu
-
Staż z André Cognard Shihan
- Ponad rok temu
-
Seminarium z A. SATO Sensei (6dan Aikikai) w Gdyni
- Ponad rok temu
-
50 LAT
- Ponad rok temu