Kalafiory - po raz wtóry
Napisano Ponad rok temu
No to zaczynamy już jakieś pół roku trwa moja przygoda z grapplingiem - na razie na bardzo początkowym etapie, ale to nie istotne. Istotne jest to, że na uchu zaczyna mi się robić kalafior Modelem już nie będę ale mimo wszystko kalafiory zamiast uszu są nie potrzebne.
Pytanie: jakie macie sposoby na tę przypadłość?
Możecie podać jakieś namiary na sklepy gdzie można nabyć te nauszniki jakie mają co niektórzy (z reguły na filmach z USA :wink: )???
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie trzeba, z moich obserwacji to wystarczy ćwiczyć z kimś cięższym i silniejszym od siebie i jeszcze jak ten ktoś nie ma np. techniki i zgniecie głowę to już w ogóle.Ty jesteś dość sporych rozmiarów więc wiesz problemu możesz nie znać :wink:(...)niewiem jak trzeba sie starac zeby zrobic ten odgniot.chyba sa specjalne rodzaje uszow ktorym sie to dzieje bo ja niemam wcale.
Poza tym są uszy i uszy moje są akurat w sam raz na kalafiorowanie. ALe nauszniki częściowo rozwiązały problem tyle, że dość uciążliwo się w nich sparuje/sparowało przynajmniej na poczatku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zapasy - trojmiasto
- Ponad rok temu
-
zapasy Ciechanów
- Ponad rok temu
-
Zapasy w Poznaniu - rekreacyjnie
- Ponad rok temu
-
zapasy szczecin
- Ponad rok temu
-
zapasy Warszawa
- Ponad rok temu
-
I Mistrzostwa Polski w Grapplingu
- Ponad rok temu
-
MŚ: Srebro Agaty Pietrzyk!
- Ponad rok temu
-
Amatorska sekcja zapasow w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Turniej im. Wł. Pytlasińskiego już w najbliższy weekend!
- Ponad rok temu
-
Ślub Agnieszki Wieszczek
- Ponad rok temu