Deski
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kupić deseczki i poprosić kogoś o przytrzymanie to chyba najlpeszy trening. Biorąc pod uwagę, że kilkanaście desek takich jak do rozbijania to koszt paru złotych, to chyba można się szarpnąc i pozytywnie zaskoczyć komisjechciałem się was zapytać czy da się do tego jakoś przygotować
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przy np 4 na yopa zawsze sie obawiałem, że klejenie może znacznie wpłynąć na rozbicie..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w casto czy innym budomarkecie najtaniej, tak jak przedmówca, mają deche 2mx30cmx2cm i prosisz tylko fachmana zeby ją pociął co 30 cm i z wymarzonymi kwadracikami maszerujesz do kasy
w tartaku mogą dac Ci dechy o zapachu świeżego lasu, soczyste fakt faktem wysuszone ale twardsze o wiele...jak powiedział kiedyś nam jeden z tartaku: "po co to wam? do łamania? Panie, my z tego parapety robimy, nie ma prawa pęknac" ale też pękają, no stres:)
Napisano Ponad rok temu
A cena to raczej na odwrót. W tartaku za ok 60pln to pół samochodu desek, a w castoramie jedna dłuższa deska chyba koło 30pln
Napisano Ponad rok temu
dokladnie tak.A cena to raczej na odwrót. W tartaku za ok 60pln to pół samochodu desek, a w castoramie jedna dłuższa deska chyba koło 30pln
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
30x30x2cm drewno sosnowe najlepiej bez sęków, sucha . Można poprosić w tartaku o oheblowanie wtedy deska jest gładka i nie ma drzazg.
Najlepiej kupić wcześniej i zostawić żeby wyschła, unikać desek mokrych i mocno żywicznych bo gorzej się je łamie. Sucha deska nie znaczy wysuszona na wiór , bo wtedy nie ma przyjemności z rozbicia.
W tartaku można zwykle takie deski dostać po cenie ok. 3-4 pln trzeba najpierw tylko znaleźć taki tartak gdzie bedą chcieli taką deskę zrobić .
Deski z castoramy te z półek wychodzą dość drogo jak ostatnio liczyłem to wyszło ok 9-10 pln od deski, w dodatku parapet miał 1,8mm .
Co do rozbijania oczywiście odpowiednia powierzchnia uderzenia, celować w środek deski, odpowiedni odmierzyć tak by przebić się przez deskę. Kopać mocno i nie bać się, po to na treningach robi się pompki na kostkach i utwardza się delikatnie powierzchnie żeby nie było problemów przy łamaniu. Przy pierwszym łamaniu adept jest już po paru latach treningów, ma za sobą dużo powtórzeń technik więc techniki są na tyle silne że bez problemu powinien rozbić deski.
Nie ma w tym żadnej magii i czarów po prostu idzie się i się rozbija.
Napisano Ponad rok temu
Tylko jak suszycie te z tartaku, to nie kładźcie przy kaloryferze - duża temperatura sprawi, że podczas schnięcia, deski popękają. Najlepiej suszyć w miejscu gdzie jest cyrkulacja powietrza i przekładać deseczki przekładkami (tak by nie leżały jedna na drugiej). Najlepiej suszyć w temperaturze pokojowej.
Do do samego rozbijania, to bardzo ważne jest by trzymanie deski było pewne i stabilne. Jeśli ktoś ma ugięte ręce w łokciach, to siła uderzeniowa jest wręcz amortyzowana.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pas 5cm
- Ponad rok temu
-
Kluby Hapkido - gdzie w Polsce??
- Ponad rok temu
-
Seminarium z GM Choi Jung Hwa; Czechy
- Ponad rok temu
-
Hwa Rang Do??
- Ponad rok temu
-
Taekwondo Kielce
- Ponad rok temu
-
Encyklopedia taekwon-do ITF-sprzedam
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Świata TKD ITF w Argentynie 2009
- Ponad rok temu
-
Książka A. Bryla o taekwondo
- Ponad rok temu
-
promocja tkd, newsy, wywiady etc.
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Świata w Taekwondo Kopenhaga 2009
- Ponad rok temu