Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sytuacja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Mówiąc po ludzku można użyć noża a nawet siekiery jeżeli nie było innego, równie skutecznego środka obrony.


Tylko problem się rodzi jak prokurator jest z dupy. Oni (w zamierzeniu) chcieli pobić a pan zabił (zranił/generalnie użył broni)

Jeśli by krzyczeli przy okazji bicia Cię, że Cię zajebią, to dopiero wtedy masz prawo sądzić że Twoje życie i zdrowie jest zagrożone - tak było kiedyś teraz być może jest bardziej normalnie jak czytałem w poprzednich postach.

Litera prawa jedno a interpretacja i tak zależy od prowadzącego (i oskarżonego - jak Wałęsa spowodował wypadek to miał pomroczność jasną, jak Tobie się zdarzy to... układy, korporacjonizm rulez)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Ale i tak prawo w Polsce jest lepsze.

W Anglii jakby go złapali po tych ciosach w gnoi, to by poszedł siedzieć. W razie trzeba dzwonić po policję, nawet jak ukradli telefon - serio taka jest wykładnia. Ostatnio syna znajomej okradli i gliniara na komendzie powiedziała, że aby złapać bandytów to poszkodowany musi dzwonić od razu do nich. Znajoma zapytała jak to zrobić w momencie jak się straciło telefon a gliniara powiedziała "no idea". Norma.

Tu nie wolno bić małolatów, co znaczy, że małolaty nie mogą bić ciebie. Mogą i to robią.


A jak powiedzą że cię zajebią i jest akcja i wyjmniesz nóż labo cokolwiek twardszego od pięści - to idziesz do paki bezwarunkowo. Nie wolno nosić noży, nunchaków i całej reszty klamotów - policja szukając tych rzeczy u ludzi kontroluje wyrywkowo przypadkowe osoby zamiast łebków w kapturach obojętnie jakiejś karnacji. Więc oficjanie niebezpiecznych narzędzi ludzie nie noszą i wszyscy są zadowoleni.
  • 0

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
a w Mogadiszu można nosić maczetę i kałasznikowa.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

a w Mogadiszu można nosić maczetę i kałasznikowa.



Jak jesteś w gangu, to tak.
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Jak jesteś w gangu, to tak.

jak jestes w gangu to nosza za ciebie :wink:

a tak serio juz - to ja tu w UK czasami mam w kieszeni .. otwieracz do butelek
niby nic, ale tak sie sklada ze Guinness swego czasu wypuscil otwieracz ktory jest w postaci duzej, ciezkiej, metalowej sztabki idealnie robiacej za swego rodzaju kubotan, czy inny lamacz kosci..

w razie kontroli jest to zwykly otwieracz do piwa, bez zadnych cech potencjalnego 'narzedzia zbrodni'.. a w razie wypadku to nie szkoda bedzie go pozniej wyrzucic..

choc oczywiscie zostaje jeszcze sprawa wszedobylskich kamer CCTV i tego co sie tam nagra..
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
dzey, nie znam sie na "kubotanach", ale czy oprocz obciazenia jakie daje, to przez to, ze wypelnia przestrzen w zacisnietej piesci, odbiera energie przy uderzeniu, przez co reka ma mniejsze prawdopodobienstwo zlamania lub uszkodzenia przy ciosie?
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Jak jesteś w gangu, to tak.

jak jestes w gangu to nosza za ciebie :wink:

a tak serio juz - to ja tu w UK czasami mam w kieszeni .. otwieracz do butelek
niby nic, ale tak sie sklada ze Guinness swego czasu wypuscil otwieracz ktory jest w postaci duzej, ciezkiej, metalowej sztabki idealnie robiacej za swego rodzaju kubotan, czy inny lamacz kosci..

w razie kontroli jest to zwykly otwieracz do piwa, bez zadnych cech potencjalnego 'narzedzia zbrodni'.. a w razie wypadku to nie szkoda bedzie go pozniej wyrzucic..

choc oczywiscie zostaje jeszcze sprawa wszedobylskich kamer CCTV i tego co sie tam nagra..


No 13letnie gówniary kosy gangsterkom noszą.


Co do mnie to ja mam pięści w kieszeniach. :D


Wychodzę z założenia, że albo się umiesz bić i przypierdolić z pięści czy buta, albo nie i potrzebujesz zabawek co dodaje pewności siebie i z reguły na tym się kończy pożytek z zabawek.


Osobiście dla mnie debilizm wyciągać cokolwiek na gościa/gości, którzy nie mają niczego w łapach - tu w UK jest 4 miliony kamer (wielokrotnie więcej niż w Chinach) i do tego prawo mówiące o nadużyciu obrony wobec napastnika, nie stanowiącego zagrożenia, szczególnie jeśli owy napastnik jest nieletni albo czarny/siny i powie, że krzyknąłeś coś, że on jest fucking black, coon, paki itp. Wtedy masz przejebane podwójnie.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Marcin- wychodzisz z blednego zalozenia. Jezeli umiesz sie bic, to sprzet moze Ci tylko pomoc.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Marcin- wychodzisz z blednego zalozenia. Jezeli umiesz sie bic, to sprzet moze Ci tylko pomoc.


Nie.


Jeśli umiesz się bić, to nie potrzebujesz zabawek nosić po kieszeniach bo poradzisz sobie.


Poza tym jak się umiesz bić to dobrze wiesz, co możesz zrobić komuś jakimś tam klamotem i na ile lat możesz pójść potem siedzieć bo np. wydziubałeś gościowi oko, co się po piwo pchał w kolejce i się popsztykaliście nieco.


Albo się umiesz lać albo nie.


Koniec kwestii
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Az nie wiem co Ci odpisac, bo takich bzdurek to dawno nie czytalem. Wiec chyba sobie daruje.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Az nie wiem co Ci odpisac, bo takich bzdurek to dawno nie czytalem. Wiec chyba sobie daruje.



Daruj sobie.
Tu się zgadzamy. :D
  • 0

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

tu w UK jest 4 miliony kamer (wielokrotnie więcej niż w Chinach) i do tego prawo mówiące o nadużyciu obrony wobec napastnika, nie stanowiącego zagrożenia, szczególnie jeśli owy napastnik jest nieletni albo czarny/siny i powie, że krzyknąłeś coś, że on jest fucking black, coon, paki itp. Wtedy masz przejebane podwójnie.

a w Mogadiszu jeszcze nie rozstrzygnęli przetargu.

Na kamery.
  • 0

budo_arfen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 162 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Czy czymś to mu może grozić? - ew amputacją jądra

Czy dobrze zrobiłeś? Zadziałała Twoja ocena sytuacji "na gorąco". Tak uważałeś, tak zrobiłeś.

To nie były miłe osoby. Jakaś nauczka wskazana. Takie działania jak ich, są obarczone ryzykiem. To tu się "przejechali".

Natomiast problem może być z policją, a właściwie prokuratorem.
To czasami debile i na siłę szukają sposobu by "udupić". Inna sprawa że sposób obrony dobrałeś trochę ... niewspółmiernie .. :D

I często poszkodowany fizycznie bandyta rości sobie prawo do odszkodowania. Dlatego uważam że trzeba bandytę pierdolnąć i spierdalać.


Siema
Ich było 3 a on sam
Uważam, że wspólmiernie było :)
Pozdro
  • 0

budo_radimis
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Według mnie. dobrze postąpiłeś ich klępiąc w samoobronie, ale nie wiadomo bo już miałem takie sytuacje, że nagle mi 2 z nożem startuje, więc troche niebezpiecznie bo nigdy nie wiadomo co może on mieć w kieszeni. Było po policje zadzwonić.
  • 0

budo_megidox
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 692 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zgorzelec
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Zadzwonić np z tego telefonu który by mu skroili a szanse znalezienia go przez policję były by prawie zerowe ?

Dobrze że chłopak dał sobie radę i nie dał się skroić a tamci będą następnym razem bardziej uważać zanim spróbują bo że skończą z tym wątpię
  • 0

budo_czeski_film
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocek / teraz Warszawa
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
bardzo dobrze zrobiles.
Nic im nie bedzie nawet temu co dostal w klejnoty.

Z wlasnego doswiadczenia ( z wczesnego dziecinstwa ) dodam ze po dostanu w klejnoty dostalem zapalenie jader co wiazalo sie ze znaczna opuchlizna i mialem operacje z powodu krwiakow. Ale jest wszystko ok i moj przypadek byl ekstremalny. zwykly kop w jajka nie powinien tak namieszac.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Tia... wszyscy na poważnie dyskutują z pierwszym postem nowo zarejestrowanego użytkownika... Postem którego treść jest mocno wątpliwa. Może już stary jestem, nazbyt doświadczony i sceptyczny, ale ta historyjka to dla mnie mitomański wymysł. Znam trochę psychologię ulicznych zdarzeń, więc tak:
- ktoś kto nie broni się na ulicy i daje się wciągnąć do bramy, już nic nie dokona,
- tym bardziej nic nie zrobi, jak w bramie zalicza bęcki, oddaje kasę i komórkę, co więcej, oddaje buty... taka osoba jest już na tyle zdołowana psychicznie, że prędzej, gdyby to było prawdziwe zdarzenie, na żądanie napastników spuściłaby jeszcze spodnie itp. , nie ma szans na jakieś nagłe psychiczne przełamanie się i podjęcie wściekłej walki z 3 przeciwnikami,
- tymczasem bohater, obity, upokorzony i trzęsący się (jak sam napisał), nagle przełamuje się psychicznie w obronie pomidorów, które w domyśle trzyma dalej w ręku w jakiejś siatce... dziwne, został siłą wciągnięty do bramy, obity, dawał portfel i komórkę, zdejmował buty i dalej trzyma w ręku siatkę z pomidorami... w realu ta siatka leżałaby gdzieś na ziemi i jeden z opryszków który zapragnął pomidorów, po prostu sobie by ją wziął z ziemi a nie wracał i krzyczał "dawaj pomidory",
- bohater w którym "nagle coś pękło", jest odwrócony tyłem do odchodzących napastników... sam napisał: "odwróciłem się", jest to nieprawdopodobne, człowiek który przed sekundami został pobity i zrabowany, nie patrzy się na odchodzących napastników, tylko się odwraca plecami...
- no i odwraca się i udaje mu się wyprowadzić skuteczne kopnięcie w jaja napastnika... tak..., a potem równie skutecznie, celując w szczękę drugiego napastnika uderza w jego krtań i pozamiatane, trzeci opryszek ucieka...
- dzielny bohater spokojnie zbiera zagrabione fanty z ziemi... no właśnie, czyli napastnicy, i tylko tych dwóch uderzonych, nie zapakowali sobie zdobyczy do kieszeni (portfel, komórka, pomijając buty) tylko trzymali je w garści razem z butami, a jak im bohater dołożył na końcu, to wszystko upuścili na ziemię... ciekawe,
- jak tak sobie spokojnie bohater zbierał swoje fanty z ziemi, cudownie unieszkodliwieni dwaj napastnicy, każdy jednym ciosem, zapewne się zdematerializowali, bohater nie pisze nic na temat tego co się z nimi działo po jego cudownych ciosach, np. czy ten kopnięty w jaja skulił się i upadł, czy tylko skulił, a drugi uderzony w krtań, czy stał, zatoczył się, chwycił za gardło, czy upadł... Czy rzęzili z bólu, charczeli, czy może nie, czy coś złorzeczyli mu itp.itd,itp.
- następnie bohater ucieka z miejsca zdarzenia bo ma stracha że uszkodził gościa kopem w jaja, nie ma stracha, że drugiego uszkodził ciosem w krtań... dziwne... normalny człowiek w takiej sytuacji, jak już się "przełamał" i jednym kopnięciem i jednym ciosem unieszkodliwił dwóch napastników , prawdopodobnie by napierdalał ich przez chwilę za wcześniej doznane upokorzenie, zanim by się opamiętał...
- potem bohater sytuacji odczuwa nagłą chęć podzielenia się z innymi swoim przeżyciem, rejestruje się na Budo i pyta użytkowników czy dobrze zrobił kopiąc w jaja....


Żenada drodzy użytkownicy. I tyle. Łykacie niestworzone historie jak młode pelikany. Przypuszczam, że to jest wycinek większej całości, czyli bezkrytycznego łykania przez naiwne polskie społeczeństwo wszystkich historii zapodanych w prasie, radiu i TV. Nikt w Polsce od dawna nie uczył krytycznego przyjmowania informacji oraz ich weryfikacji krzyżowej (pewne informacje z jednej dziedziny wiedzy weryfikuje się innymi, z innej dziedziny itp), logiki itp.itd.itp Kto chciał i miał predyspozycje, to się sam nauczył, niemniej jest to coraz rzadziej spotykane...
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja
Wosiu,życie pisze dziwniejsze scenariusze niż ta sytuacja opisana przez Zachara,uwierz : )
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Wosiu,życie pisze dziwniejsze scenariusze niż ta sytuacja opisana przez Zachara,uwierz : )


Uwierz mi, że znam takie dziwne życiowe sytuacje w które byś nie uwierzył :D


A ta opisana przez Zachara jest dla mnie ściemą, co, jak mi się wydaje, jakoś tam sensownie wypunktowałem. Zawsze mogę się mylić.... ale raczej nie w tym przypadku.
  • 0

budo_osadnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 973 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Sytuacja

Wosiu,życie pisze dziwniejsze scenariusze niż ta sytuacja opisana przez Zachara,uwierz : )


Uwierz mi, że znam takie dziwne życiowe sytuacje w które byś nie uwierzył :D


A ta opisana przez Zachara jest dla mnie ściemą, co, jak mi się wydaje, jakoś tam sensownie wypunktowałem. Zawsze mogę się mylić.... ale raczej nie w tym przypadku.


No to tym bardziej powienieś być wyrozumiały dla opowieści Zachara: )
Nawiasem mowiac może niedługo napiszą napastnicy i opiszą swoją wersję wydarzeń :D (jeśli tacy byli oczywiście: ) ,argumenty masz słuszne ale mi tylko chodzi by wierzyć ludziom i w ich historie a nie podejrzewać spiski ;) co nie wyklucza oczywiście ze to Ty masz rację: )
Dobra,koniec OT-u.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024