24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_łyba]

Witam, od 4 dni boli mnie prawa strona głowy (wewnątrz) i okolica połączenia głowy z szyją, na ogół boli gdy ruszam głową a zwłaszcza przy skręcie głowy w lewo. Ogólnie nie przejmowałbym się tym zbytnio ale w sobote miałem turniej i zaliczyłem jednego strzała z nogi w lewą stronę głowy - niby nie wydawało sie to zbyt mocne uderzenie nawet mnie nie zachwiało ale wydaje mi sie ze mniej więcej od tamtego momentu zaczął się ten ból. Do kogo się zwrócić aby załatwić jakieś badanie w miare szybko? Jeśli zgłoszę się do rodzinnego i da mi jakieś skierowanie to podejrzewam że mi zejdzie bardzo dlugo. Czy na izbie przyjęć mogą mnie przyjąć z czymś takim?

[budo_sos]

Co to za moda na zakładanie tematów o zdrowiu w knajpie?
Do okulisty idź...

[budo_mradu]

Podlacze sie - znacie jakies sposoby leczenia migreny? Takiej ze wszelkimi fajerwerkami, z aurą, czasowym paralizem, wymiotami itd. Slyszalem o jakims przekluwaniu uszu w konkretnych miejscach, ale zadnych konkretow. W ogole do jakiego lekarza z czyms takim isc?

[budo_łyba]

A gdzie mam zakładac jak nie w knajpie?

[budo_tau]

Tryptany. I codziennie aspirynke.

[budo_mradu]

Eh, ale tryptany to tylko objawowe. W sensie, chodzilo mi o to czy migrena jest uleczalna ogolnie, czy raczej jest choroba dozywotnia.

[budo_balofy]

A gdzie mam zakładac jak nie w knajpie?

sport, odzywianie, ZDROWIE ?

[budo_tau]

Nie ma.

[budo_ambull]

migreny cos powoduje moga to byc np zeby albo stawy, eliminujesz przyczyny i powinno pomoc

[budo_marchew]

A gdzie mam zakładac jak nie w knajpie?

Jest taki dział - sport, zdrowie, odżywianie.

[budo_sos]

zrobię wizualizację, żebyś nie musiał szukać:

[budo_łyba]

Jakoś nie bardzo pasował mi ten temat do tamtego działu ale skoro tam być powinien to prosze o przeniesienie.

Ponawiam pytanie wie ktoś gdzie najszybciej mogę zostać przyjęty i zbadany?

[budo_dar75]

edyta, już nic

[budo_tharfin]

Idź do Goździkowej.
Tylko jak nie pomoże to powiedz jej, że ma wpierdol. :wink:

Lekarz pierwszego kontaktu(rodzinny), albo pogotowie na początek nie było by dobre?

Pozdro

[budo_łyba]

No własnie nie wiem czy na pogotowiu mnie z czymś takim przyjmą

[budo_user_usunięty]

Idź do Goździkowej.
Tylko jak nie pomoże to powiedz jej, że ma wpierdol. :wink:

Lekarz pierwszego kontaktu(rodzinny), albo pogotowie na początek nie było by dobre?

Pozdro

jup
podobno łodzkie pogotowie wznowiło działalność

[budo_tharfin]

No to przyjadą do niego, to jeszcze lepiej...
Bo nikt nie spodziewa się łódzkiego pogotwia!

[budo_uth]

Podlacze sie - znacie jakies sposoby leczenia migreny? Takiej ze wszelkimi fajerwerkami, z aurą, czasowym paralizem, wymiotami itd. Slyszalem o jakims przekluwaniu uszu w konkretnych miejscach, ale zadnych konkretow. W ogole do jakiego lekarza z czyms takim isc?

Mam takie same objawy jak Ty, idziesz do neurologa. Najlepiej do prywatnego, Pan Cie kieruje na rtg czaszki by wykluczyć guzy itd, potem tomografia. Jeśli nie masz niczego groźnego, czego szczerze Ci życze. To zostają tylko leki działające w pierwszych fazach migreny.
Znane leki to:
-Sumamigren
-Antidol


Generalnie to na migrene nie ma leku, jest sporo rzeczy których powinno się unikać w dużych ilościach (wino, czekolada, ser, przyprawy, dym, ostre zapachy, migające światło), mówiąc szczerze nie zwracam na to uwagi. Takie bóle kiedyś miewałem cześciej, teraz mam raz na 3 miesiące. Jeżeli nie zdąrze nic wziąść w pierwszej fazie - np kiedy właśnie mam aure i tracę wzrok, albo drętwieje twarz to sraliny... Trzeba swoje powymiotować, kilka razy się przekręcić z bóli i po kilku godzinach puzscza.
Ja już przywykłem



....aha są jeszcze bóle klastrowe/klasterowe(?) objawiające się syndromem horneta/homera(?), dużo można znaleźć informacji w necie. Świadomość pomaga



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mradu]

Dzieki serdeczne, kiedys miewalem migreny nawet kilka razy w miesiacu, teraz zdarza sie to niezbyt czesto raz na kwartal-polrocze. Niemniej dostanie ataku np. kiedy prowadzi sie samochod to przejebana sprawa. Dzieki za linka, poczytam sobie.

edit: u mnie cala rodzina i ze strony ojca i ze strony matki ma migreny, wiec mozliwe ze to jakis bagaz genetyczny.

[budo_uth]

U mnie to samo, ja mam po matce- siostra też ma, brat już nie (prawie w ogóle nie miewa bólów głowy, jak z resztą ojciec).
U mnie zwykle to trwa do 4 godzin, te ostatnie są najgorsze. Częstotliwość u mnie zbliżona.

Pewnie zaraz wszyscy nas zjadą że to choroby pedałów, albo angielskich lordów (ew. królowej).


Kolega łyba do rodzinnego niech goni po skierowanie do neurologa i na prześwietlenie, może wstrząs mózgu był, or samfing.