Puchar Polski ADCC 2009 05 grudnia Skała
Napisano Ponad rok temu
Komentarze typu "nie podoba się to nie startuj" są trochę nie na miejscu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jednakże anonimowo. A wnioski wyciągamy, bez obaw.ja pisze otwarcie
Napisano Ponad rok temu
Panie Dudu ma pan racje że do was nic nie do ciera. Nie stac was poprostu na sensowną odpowiedz bo co macie pisać. Panowie tu rządzicie i zasady jakie ustalacie macje sami w dupie i co tu macie pisać przeciesz to was przerasta zamiast wyciągnąć wnioski. Jak nie dajecie szcunku innym to inni taż wam go nie dadzą ja pisze otwarcie nie pucuje wam , a to że coś mi się nie podoba to nie oznacza że was nie sznuje. Nastepnym razem nie straście zawodników wagą, czasem ,a sedziowanie jak się uda itp. Poprostu napiście że zasady zmieniamy wtrakcie gry komu się nie podoba to won bo to nie sztuka walki tylko ..... Pozdrwaiam
Błędy ortograficzne popełniasz specjalnie, żeby nie utożsamiano Cię z: R.O.B i mbalaha?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
My rufniesz. :wink:Mimo wszystko pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
-chciałbyś by waga się skończyła tak jak było to zaplanowane, bo Twój przeciwnik zważył się o 9:05 i mógłbyś z nim nie przegrać, gdyby nie został zważony? ew. masz pretensje, że ktoś stał w kolejce dłużej? że dłużej musiał poczekać zanim zjadł śniadanie? Zawody ruszyły co do minuty zgodnie z planem...
Organizator powinien "olać" zawodników, którzy przed 9 nie zdążyli się zważyć, czasem ze swojej, a czasem z niczyjej winy? Powiedz, proszę co złego było w tym, że ważono dłużej.
-co do tolerancji, słyszałem narzekania, ale na to, że zbyt rygorystycznie patrzono na wagę i te 100 gram można byłoby odpuścić... widziałem też co najmniej kilku zawodników biegających w bluzach dookoła sali, po to by nadwyżkę masy zbić, więc chyba jednak waga była pilnowana...
-fakt, że 3 wag niestety nie było, nie udało się ich dostarczyć, ale czy to aż taki problem skoro wszyscy się zdążyli zważyć, tak by weryfikacja zawodników nie przeszkodziła w planowym rozpoczęciu zawodów?
-inne sytuacje, gdy kogoś dopuszczono, mimo że np. został początkowo błędnie wpisany do kategorii wagowej - to źle, że organizator poszedł tu na rękę zawodnikowi? Ty/Twój Trener dopilnowaliście formalności, a On nie - i też ma startować, toż to się nie godzi, czy nie tak? Smutne, że również i w sporcie nie brakuje osób o mentalności a'la pies ogrodnika...
-owszem było kilka sytuacji, gdy walki rozpoczynały się przy niewyzerowanej tabliczce, ale nie mogło to wpłynąć na wynik, bo:
a) wg reguł sf w pierwszej połowie walki punktów (poza ujemnymi) nie ma, więc nie było ryzyka błędu,
ryzyka powyżej opisanego nie było tym bardziej, że równocześnie wypełniane były formularze z punktacją, które nie mogły nie być wyzerowane po poprzedniej walce i które zresztą były ważniejsze od tabliczek z punktami, będących tylko informacją dla zawodników i trenerów(której być nie musiało, o ile dobrze pamiętam uwagi fińskich sędziów przy okazji ME).
[więc chyba nie był to taki wielki problem, jeżeli był, to publicznie przyznaję - mea culpa, bo sam czasem o tym zapominałem, orientując się dopiero po rozpoczęciu walki].
-nie jestem pewien, czy "zamulający
-owszem masz rację zdarzyła się słownie: j-e-d-n-a walka, pod sam koniec zawodów, gdy rozstrzygnięto na podstawie decyzji, lojalnie jednak wcześniej ostrzegając o tym zawodników. Może masz rację i powinna być kolejna 6-sta dogrywka, a później i następne, aż któryś z przeciwników nie zemdlałby ze zmęczenia(wreszcie dotykając maty inną częścią ciała niż stopa...)... Niestety "zamuleni
Masz oczywiście prawo krytykować, proszę tylko - rzeczowo i obiektywnie, a Twoje uwagi na pewno zostaną wzięte do serca przez organizatorów i sędziów.
@Freestyler
Tak abstrahując od samych opinii i komentarzy do zawodów. Pozwól wytłumaczyć się osobom, które "atakujesz" lub innym stanąć w ich "obronie", bo jeżeli założysz, że tylko winny się broni/tłumaczy, to co zrobisz, jeśli ktoś nawet zupełnie bezpodstawnie, nigdy wcześniej nie widząc Cię na oczy, zarzuci Ci np. modne ostatnio bycie TW, pedofilię, czy parkowanie w miejscach dla niepełnosprawnych? Mądrzejszy wydaje się być danie posłuchu owszem bardziej zakurzonym, ale chyba wartościowszym sentencjom niż "tylko winny się tłumaczy", ot choćby Audiatur et altera pars.
Pozdrawiam Obu Was Panowie (nie bierzcie moich uwag jako osobistych ataków, bo skoro wymieniamy się argumentami to "nienawidźmy gry, a nie gracza").
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do krytyki sędziów. Ok, jeśli popełniali błędy, to należy im to powiedzieć. Następnym razem na pewno zwrócą na to większą uwagę. Natomiast nie oczekujcie tego, że błędów na pewno nie będzie. To są tylko ludzie. Czasami popełnią błąd, czasami się rozkojarzą, czasami mrugną oczami, czy odwrócą głowę i czegoś przez to nie zauważą. To nie są maszyny. Poza tym sędziów jest za mało. Od dawna była o tym mowa. I niestety chętnych wcale znacząco nie przybywa.
A odnośnie punktów ujemnych za siadanie na dupie... Z tego co wiem były od dawna. Zmieniło się tylko to, że teraz są naliczane przez całą walkę, a wcześniej były tylko w drugiej połowie, a w finałach w całej walce. I nie jest to wymysł ani Kimury, ani Dudu. Takie są po prostu zasady ADCC i zgodnie z takimi zasadami rozgrywane są zawody w tej formule.
Napisano Ponad rok temu
Wiesz co cymbale - wszyscy starajš się byc wobec ciebie wyrozumiali, ale ja Cio napiszę: PIERDOLISZ JAK POTŁUCZONY..... Sędziowie też ludzie , ale ich koncentracja powinna być trochę większa ( niech sam sobie odpowiedz na pytanie czy by chciał być oceniany opieszale bo sędzia siedzi już 8 h, ...
Jesli nie podoba Ci się sędziowanie to sam następnym razem zostań sędziš - jak znam Kimurę to nawet się ucieszy, że ma jednego sędziego więcej.
Mało kto chce sędziować, a wszyscy się czepiajš. Spęd 8 godzin na stojšco na macie lub przy stoliku i postaraj się byc na maksa skoncentrowany wiedzšc, że niema prawie nikogo, kto mógłby Cię zmienić gdy poczujesz zmęczenie.
Napisano Ponad rok temu
-weryfikacja i wazenie zawodnikow w holu wejsciowym?niekotrym moglo byc zimno choc wtedy nie powinien zaslugiwac na miano fightera.lepszym miejscem na to bylaby mala sala(rozgrzewkowa),a jesli ktos tam spal to dla dobra ogolu/wiekszosci zmienia miejsce.
-brak wag?na glownej hali walalo sie kilka,wystaczylo oglosic przez mikrofon i ktos by pozyczyl.
-sedziowanie:dobrze bylo po za malym wypadkiem na macie a kiedy zawodnikom pomylily sie style walki i zaczeli kopac sie po nogach lub w gardzie uderzac z bani w brzuch,a sedzie nie zareagowal.
-obsuwa ze startem niektorych kat.musi byc,taka tradycja.
ps.jesli komus nie podobala sie organzacja tej imprezy to polecamwybranie sie na zawody sportowego jiu jutsu organizowane przez pana.t.guja.tam sie dzialo.jesli komus malo bylo walk na macie mogl np.pobic sie z ekipa kiboli. :roll:
Napisano Ponad rok temu
-brak wag?na glownej hali walalo sie kilka,wystaczylo oglosic przez mikrofon i ktos by pozyczyl.
Już któryś raz pojawiła się sugestia o pożyczeniu wag. Jak rozumiem, były to wagi ekip, które przyjechały na zawody. Czy to były takie same wagi jak te na których byli ważeni zawodnicy? Wag na rynku jest od groma - cyfrowych czy też analogowych, ale z ich dokładnością bywa różnie i wskazania mogą czasem wahać się do +/- 2kg co w przypadku zawodów gdzie trzeba czasem zrzucić te 300g ma kolosalne znaczenie.
Już widzę lamenty gdyby organizatorzy pojechali na szybko do IKEI i kupili wagę za 30zł (najlepiej za własne pieniądze lub lekarza), na której trzeba by było brać różnicę "na oko". Mnóstwo by było komentarzy "mój przeciwnik na pewno był cięższy niż limit kategorii" albo w drugą stronę "kontroluję swoją wagę, ale wskazało mi, że jestem kilogram cięższy i mnie nie dopuścili lub musiałem zbijać przez co byłem wycieńczony, odwodniony i przegrałem".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-brak wag?na glownej hali walalo sie kilka,wystaczylo oglosic przez mikrofon i ktos by pozyczyl.
Już któryś raz pojawiła się sugestia o pożyczeniu wag. Jak rozumiem, były to wagi ekip, które przyjechały na zawody. Czy to były takie same wagi jak te na których byli ważeni zawodnicy? Wag na rynku jest od groma - cyfrowych czy też analogowych, ale z ich dokładnością bywa różnie i wskazania mogą czasem wahać się do +/- 2kg co w przypadku zawodów gdzie trzeba czasem zrzucić te 300g ma kolosalne znaczenie.
Już widzę lamenty gdyby organizatorzy pojechali na szybko do IKEI i kupili wagę za 30zł (najlepiej za własne pieniądze lub lekarza), na której trzeba by było brać różnicę "na oko". Mnóstwo by było komentarzy "mój przeciwnik na pewno był cięższy niż limit kategorii" albo w drugą stronę "kontroluję swoją wagę, ale wskazało mi, że jestem kilogram cięższy i mnie nie dopuścili lub musiałem zbijać przez co byłem wycieńczony, odwodniony i przegrałem".
nie widzialem drugiej wagi,ale ta na ktorej bylem weryfikowany byla zwykla,cyfrowa waga lazienkowa czyli taka sama o ktore mozna bylo potknac sie na sali. to prawda ze odczyty moga byc rozne-wazylem sie na 2 "znalezionych" na sali i mialem +- 200/300 gram zapasu,a ta przy stoliku wskazala +-600gram mniej
mysle ze problemem nie bylo znalezienie wagi tylko czlowieka ,ktory zajalby sie weryfikacja.jesli na jakies zawody bjj lub sf potrzeba kogos do tego zadania i akurat przypadkiem bede na nie jechal,zglaszam sie na ochotnika i ....wezme ze soba wage.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ALLIANCE WARSZAWA-MULTISPORT
- Ponad rok temu
-
Bjj w Rzeszowie
- Ponad rok temu
-
BJJ Zielona Góra
- Ponad rok temu
-
PUCHAR WIELKOPOLSKI W BRAZYLIJSKIM JIU JITSU DZIECI
- Ponad rok temu
-
3 rocznica śmierci zawodników United Gym 22.10.2006
- Ponad rok temu
-
Artykuł o naszym trenerze.
- Ponad rok temu
-
Marcin 'Dudu' Dudek czarnym pasem
- Ponad rok temu
-
Nowe pasy w Gameness Team Poznań!
- Ponad rok temu
-
Czech BJJ Open 2009
- Ponad rok temu
-
Brązowy Zybi
- Ponad rok temu