61 odpowiedzi w tym temacie

[budo_underground]

Rajewskiego, chodzi mi o walke wieczoru:) Troche chyba zbyt duża gala dla niektórych, moze skonczyc sie spadkiem renomy gali zamiast promowaniem zawodników, ale kto wie? Chociaz w takim wypadku może być sporo chętnych na MLKB za rok:D

[budo_gladiatorzyring]

Co do Rajewskiego, może i faktycznie za wcześnie, ale mialem przyjemnośc, obserwować go na obozie kadry jak i jego najmłodszego brata. Każdy trener zyczyłby sobie tak trenującego zawodnika. Jeśli dobrze wiem to najstarszy podjął teraz studia w Krakowie i będzie trenował u Tomka Mamulskiego.

Jedno jest pewne
- chłopak jest Mistrzem Polski
- jest perspektywiczny ( to słowa Tomka)
- walki zawodowe i rankingi nie tylko w kicku ale i boksie sa kontrowersyjne i właśnie może o to chodzi.

Co do imprezy w K1 trzech z czołówki amatorskiej oraz Rafał Petertil, którego nie trzeba przestawiać. Dla mnie wystarczy. A młodsze rodzenstwo Rajewskich wyraźnie oddzielone jest niżej. Dla mnie to sugeruje, że to jakby przedwalki.

Pewnie, że był lepszy skład AOF, ale nadal tego składu nie powstydzil by sie żaden organizator w Polsce.

A co do zawodników z Czech. Pamietamy co zrobił zawodnik zastępczy z :eszka Kołtuna na ostatnim AOF.

Ja tam ponownie chętnie zobaczę AOF bo uważam że nadal warto.

[budo_menadzer]

21 listopada 2009 roku Płock na kilka godzin, za sprawą Gali Sportów Walki ANGELS of FIRE ® VI – REDEMPTION, ponownie stanie się światową areną sportów walki. To wielkie widowisko sportowe odbędzie się w Hali Sportowej w Płocku przy ul. Al. Floriana Kobylińskiego 25. Start zawodów jest przewidziany na godzinę 18:00, otwarcie bram Hali nastąpi o godzinie 16:00. Organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie Polska Liga Kick Boxingu (PLKB) w Płocku przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego oraz Urzędem Miasta Płocka. Promotorem projektu jest Tadeusz Kopciński, menadżerem – Marcin Kansy. Partnerzy medialni AoF VI - REDEMPTION: TVP Sport, Wirtualna Polska (wp.pl), Radio ESKA, Perfekt – tv.pl (telewizja internetowa), Gazeta Wyborcza, Kulturystyka i Fitnes Sport dla Wszystkich (miesięcznik branżowy) oraz portale internetowe: k-sport.pl; perfekt-tv.pl/forum; mmablog.pl, kibo.pl, kickboxing-news.com, wirtualnyplock.pl oraz mmarocks.pl
Honorowy patronat cyklu imprez pod marką ANGELS of FIRE ®, sprawuje Mirosław Milewski Prezydent Miasta Płocka

Na AoF VI będziemy świadkami 22 pojedynków. Szesnaście z nich zostanie rozegranych na zasadach kick – boxingu (formuła K-1 Rules oraz low kick), pozostałe sześć pojedynków zostanie stoczonych na zasadach MMA. Szósta edycja AoF składa się z trzech części: karta główna gali, mecz pomiędzy reprezentacją Mazowsza a reprezentacją Czech oraz pojedynki amatorów wywodzących się z Młodzieżowej Mazowieckiej Ligi Kick Boxingu w Wyszogrodzie. W karcie głównej zobaczymy pojedynki w ramach czteroosobowego turnieju w kategorii wagowej – 75 kg na zasadach K-1. Zwycięzca tego turnieju otrzyma miano pierwszego pretendenta do pojedynku o pas Mistrza AoF. Aktualnie mistrzem AoF w tej kategorii wagowej jest – Murthell Groenhart (MIKE`s GYM Amsterdam). Organizatorzy zaprosili do rywalizacji w tym turnieju najlepszych obecnie w Polsce kick – boxerów: Rafał Dudek (Halny Nowy Targ), Łukasz Szulc (Czerwony Smok Poznań), Tomasz Kowalski (Palestra Warszawa) oraz Przemysław Zygmuntowicz (Arrachion MMA Olsztyn). Każdy z wymienionych zawodników jest w stanie wygrać ten turniej, aczkolwiek fachowcy tej dyscypliny sportowej najwięcej szans dają Mistrzowi Polski - Rafałowi Dudkowi. Rafał bardzo profesjonalnie przygotowywał się do tego turnieju, trenując w Holandii pod okiem samego Mike Passenier, trenera między innymi takich zawodników jak: Melvin Manhoef, Biern Breggy, Joerie Mes i Badr Hari. Bardzo ciekawie zapowiadają się również rywalizacje zawodników walczących w tak zwanych super walkach. Fani kick - boxingu czekają na pojedynek Mistrza Świata oraz Zawodowego Mistrza Polski – Michała Królika (PACO Katowice) z bardzo mocnym – Davidem Rezabekiem (Czechy). Wiele emocji powinna dostarczyć kibicom rewanżowa walka pomiędzy - Robertem „Juniorem” Rajewskim (Rajewski Team Płock) a doskonale znanym w kraju Damianem Krawczykiem (ChangeGym Kraków). Na pewno nie rozczaruje kibiców pojedynek MMA pomiędzy: Łukaszem Sajewskim (Akademia Sarmatia Gdańsk) i Piotrem Kurowskim (Okniński MMA Warszawa). Niezapomniane emocje powinna dostarczyć fanom MMA walka poprzedzająca pojedynek wieczoru, w której to zobaczymy: Nilsona Pereirę (Gracie Barra Brazylia) i Sławomira Kołtunowicza (Radomski Klub Taekwondo).

Ostatni pojedynek Gali Sportów Walki ANGELS of FIRE ® VI – REDEMPTION jest zarezerwowany dla dwóch zawodników walczących na zasadach K-1. W walce wieczoru, której stawką będzie pas Zawodowego Mistrza Świata federacji WKA w kategorii wagowej – 67 kg. będą walczyć: Łukasz Rajewski (Rajewski Team Płock) POLSKA vs. Joghen Waegemans (Bulls Gym) BELGIA. Z szacunkiem dla wszystkich zawodników biorących udział w tej edycji AoF, ale osobiście najbardziej będę czekał właśnie na ten pojedynek! Po pierwsze, jest to walka o pas mistrza świata, po drugie będę osobiście na „żywo” mógł ocenić wielkość i talent Łukasza Rajewskiego, który od ponad roku jest przedstawiany wszystkim i wszędzie, jako największy talent sportów uderzanych w Polsce. Wszystkie pojedynki, które odbędą się na AoF VI będą sankcjonowane przez Polski Związek Kick Boxingu (PZKB) oraz światową federację World Karate and Kickboxing Association (WKA) - oficjalnych patronów sportowych ANGELS of FIRE ®.

Bilety wstępu na Galę Sportów Walki ANGELS of FIRE ® VI – REDEMPTION do nabycia:

Płock:
• Sklep Lee Wrangler, ul. Królewiecka 23
• Sala Bankietowa „Pan Tadeusz”, ul. Kazimierza Wielkiego 42
oraz na: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ceny biletów: 35 zł - trybuny oraz 600 zł zaproszenia klasy VIP (stolik dla 4-osó.

UWAGA!!! Transmisję na żywo z Gali Sportów Walki ANGELS of FIRE ® VI – REDEMPTION: 21 listopada przeprowadzi jak zawsze stacja telewizyjna TVP Sport.
Początek transmisji godzina 20:30. Retransmisja gali będzie przeprowadzona w TVP Sport dzień po Gali a w telewizji internetowej Perfekt-tv.pl ok. 31 listopada.

[budo_gladiatorzyring]

Było pytanie o przeciwnika Rajewskiego.
Na necie jest trochę o nim i raczej on może spytac.
Kto to jest Rajewski
Nie wiem, czy aktualny ale ten pas posiadał (chyba jeszcze ma) stoczył przynajmniej 2 walki w obronie tyle znalazłem) A sam jest zawodnikiem z dużym stażem startowym w zawodostwie.

To na pewno wymagający przeciwnik.
Walczyl na jednej gali z Baryłą ( gdy walczyl o tytul ME) z Warszawy, może oni coś moga więcej powiedzieć lub ktoś od nich kto oglądał galę.

[budo_menadzer]

Dwudziestolatek walczy o tytuł Mistrza Świata?!



Imię: Łukasz
Nazwisko: Rajewski
Klub: Rajewski Team Płock
Trener: Robert Rajewski
Wiek: 20
Wzrost: 178 cm
Waga: 67 kg
Walki zawodowe: 3
Wygrane: 3
Przegrane: 0
Remisy: 0
KO: 2

Tytuły / osiągnięcia

Mistrz Polski juniorów low kick 2007
Brązowy Medalista Mistrzostw Europy Juniorów low kick 2007
Mistrz Polski Wushu 2007, 2008
Vice Mistrz Europy Seniorów Wushu 2008
Srebrny medalista Pucharu Świata low kick 2008
Srebrny medal na Otwartych Mistrzostwach Estonii w Kickboxingu Low-kick
Wicemistrz Polski w K-1
Zawodowy Mistrz Polski w Kickboxingu Low-kick
Zawodowy Mistrz Europy w Kickboxing Low-kick



Łukasz Rajewski w trakcie przygotowań do pojedynku o tytuł Zawodowego Mistrza Świata WKA



Łukasz Rajewski (Rajewski Team Płock), 21 listopada br. na Gali Sportów Walki ANGELS of FIRE – REDEMPTION w Płocku, będzie walczył o tytuł Zawodowego Mistrza Świata WKA w formule K-1 Rules, kategoria wagowa 67,00 kg. Przeciwnikiem Łukasza będzie bardzo doświadczony, 36 letni - Joghen Waegemans (Bulls Gym / Belgia). Belg legitymuje się rekordem ringowym: 25 walk, z czego 19 ma wygranych.

Łukasz na zawodowym ringu debiutował 8 marca 2008 r na gali AoF III w Płocku. W debiutanckim pojedynku, Łukasz walczył z bardzo dobrym zawodnikiem - Sebastianem Banasikiem (Prakong Warszawa). Pojedynek ten od samego początku ułożył się po myśli debiutanta! Rajewski wygrał zdecydowanie! Pokazał w tym pojedynku, że posiada wielki potencjał, że jest zawodnikiem bardzo dobrze ułożony technicznie. Pomimo młodego wieku i braku zawodowego doświadczenia, Łukasz zademonstrował w tej walce niespotykany wcześniej na polskich ringach styl walki. Pełen luz i różnego rodzaju prowokacyjne sztuczki. Od tej pierwszej wygranej walki, Rajewski w zawrotnie błyskawicznym tempie robi karierę sportową. Do sukcesów tego sympatycznego zawodnika na pewno małą cegiełkę dołożyła organizacja AoF oraz firma Pana Skrętowskiego – Alpex. Największą jednak pracę i udział w karierze Łukasza ma jego najbliższa rodzina. Szczególnie wiele zawdzięcza ojcu Robertowi, który jest jego trenerem.

Drugą zawodową walkę, Rajewski stoczył na AoF IV. Walczył o tytuł Zawodowego Młodzieżowego Mistrza Polski z Michałem Neumanem (Toruń). Rozmawiałem z Łukaszem krótko przed jego wyjściem do ringu. Jakże mocno ten chłopak był zmotywowany do tego pojedynku! Nie ukrywał tego, że idzie do ringu po tytuł i pas. Samo wyjście do ringu to był już wielki show w jego wykonaniu. Pojedynek od początku pierwszej rundy należał do Łukasza. Od połowy pierwszej rundy, rządził w ringu niepodzielnie! Każda następna minuta należała do niego. W trzeciej odsłonie tego pojedynku po pięknej kontrze posłał swojego przeciwnika na deski. Sędzia ringowy wyliczył Neumana do dziesięciu i tym samym zakończył pojedynek! Łukasza zdobył pas mistrzowski. Podbudowany tym sukcesem jeszcze intensywniej trenuje w rodzinnym klubie pod okiem swojego ojca. Będąc członkiem kadry Polski, jeździ na wszystkie jej zgrupowania i obozy treningowe. Startuje również w zawodach amatorskich. Cały czas nabiera doświadczenia i szuka swojego stylu walki.

10. maja 2009 roku podczas - AoF V, Łukasz stanął do swojej trzeciej zawodowej walki. Do walki o tytuł Zawodowego Mistrza Europy. W tym pojedynku Łukasz spotkał się z obrońcą mistrzowskiego pasa, Vedatem Mulaomerovicem (Bośnia i Hercegowina). Przyjęcie tej propozycji w tym terminie nie było dla Łukasza wcale takie proste, ponieważ w tym samym prawie czasie zdawał egzamin dojrzałości. Łukasz jest tegorocznym maturzystą. Wspierany i motywowany przez cały „ klan Rajewskich” według powiedzenia – jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Łukasz z obu konfrontacji wyszedł zwycięsko. Po bardzo dynamicznej i krótkiej walce, nokautując w drugiej rundzie swojego przeciwnika zdobył pas Zawodowego Mistrza Europy! Już, jako mistrz odebrał również świadectwo maturalne! Łukasz śmiało może powiedzieć, że jest w raju! Pomimo, że każda kolejna jego walka jest szalenie ważna i zawsze jej stawką jest jakiś tytuł, Łukasz jak do tej pory zawsze ją wygrywa. Czy to jest już regułą? Czy podobnie będzie z jego czwartą walką, której stawką będzie tytuł Zawodowego Mistrza Świata? Przekonamy się o tym już wkrótce. Bądźmy w tym pojedynku sercem z Łukaszem Rajewskim a na pewno nie raz jeszcze dostarczy nam wielkich emocji i wrażeń ze światowych ringów. Ja również przyłączam się do tego wsparcia, o co i Was fanów kick – boxingu proszę i zachęcam.

Specjalnie dla fanów kick boxingu odwiedziłem Łukasza i odpytałem go o kilka spraw:

Na gali Angels of Fire VI - 21 listopada br. w Płocku będziesz walczył o tytuł Zawodowego Mistrza Świata. Jak przyjąłeś to wyzwanie? Czy długo się zastanawiałeś nad tą propozycją?

Łukasz Rajewski: Nie zastanawiałem się wcale, od razu przyjąłem tą propozycję, ponieważ lubię wyzwania, a ta walka pokaże mi gdzie jestem.

Łukasz, przez fachowców nie jesteś stawiany w roli faworyta tego pojedynku. Ludzie w środowisku sportów walki mówią, że jesteś za młody, mało doświadczony na tak wielkie wyzwanie. Jak Ty oceniasz swoje szansę w tej walce?


Łukasz Rajewski: Za bardzo mnie to nie interesuję, co mają do powiedzenia fachowcy poza moim trenerem. Ja nigdy nie oceniam swoich szans przed walką. Jaki miałoby to sens gdybym przyjął walkę tylko dla kasy...?! Wolałbym chyba iść do normalnej pracy. Wszystko się okaże na ringu.

Załóżmy taki scenariusz, 21 listopada 2009 roku wygrywasz pojedynek z Joghenem Waegemansem (Bulls Gym / Belgia) i zostajesz Zawodowym Mistrzem Świata K-1 Rules organizacji WKA. Tym samym przechodzisz do historii polskiego sportu, zostając najmłodszym zawodnikiem sportów walki, który dokonał takiego wyczynu! Czy udźwigniesz ciężar tego wydarzenia? Czy jesteś psychicznie na to przygotowany?

Łukasz Rajewski: Ale na co?! Ja jestem przygotowany do walki o tytuł Mistrza Świata, reszta to formalność. Tak naprawdę, to statystyki nigdy mnie nie interesowały!

Ok., załóżmy drugi z możliwych scenariuszy, 21 listopada 2009 roku przegrywasz pojedynek z Joghenem Waegemansem (Bulls Gym / Belgia) i co dalej się dzieje z Łukaszem Rajewskim?

Łukasz Rajewski: Analizuję wraz z trenerem, co było nie tak, robię sobie krótką przerwę i biorę się za robotę!? Oczywiście na sali treningowej /śmiech/.

Jak przebiegały Twoje przygotowania to tego pojedynku? Czy szykujesz coś specjalnego na tą walkę, czym możesz zaskoczyć przeciwnika?

Łukasz Rajewski: Od wakacji jestem w ciągłym treningu biorąc pod uwagę zgrupowania kadry, Mistrzostwa Polski oraz Świata. Teraz także trenowałem pod okiem Trenera Mamulskiego w Krakowie. Myślę, że będę 21 listopada w życiowej formie, a czy coś przygotowałem specjalnego? Zapraszam do Płocka na galę, zobaczycie sami!

Na zawodowym ringu debiutowałeś 8 marca 2008 roku na AoF III. Pamiętasz to wydarzenie? Co czułeś wchodząc do ringu?


Łukasz Rajewski: Jasne, że pamiętam! Czułem dużą mobilizację i chciałem dać dobrą walkę i pokazać się z jak najlepszej strony.

Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportami walki? Dlaczego właśnie Kick – Boxing? Przecież jest to dyscyplina sportowa, wymagająca wiele wyrzeczeń i poświęcenia, a na dodatek profity w Polsce, jak na razie nikogo nie zadowalają w tej dyscyplinie?

Łukasz Rajewski: Sporty walki trenowałem od dziecka za namową taty i pod jego okiem. W każdej dyscyplinie, jeśli chce się być dobrym, najlepszym, trzeba wiele poświęcić, więc nie uważam, że tylko w kickboxingu tak jest. Może z profitami jest tylko inaczej?

Co porabiasz poza ringiem? Pracujesz, uczysz się czy żyjesz tylko ze sportu i dla sportu?

Łukasz Rajewski: Poza treningami studiuję Prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Łukasz, dzięki za rozmowę. Nie będę więcej zabierał Ci czasu. Wiem, że szukasz teraz samotności i wyciszenia. Liczę, że po walce pogadamy dłużej. Życzę powodzenia i spełnienia marzeń!

Łukasz Rajewski: Ok, dzięki i wzajemnie. Zapraszam wszystkich znajomych, przyjaciół oraz wszystkich fanów sportów walki 21 listopada do Płocka. Obiecuję, że dam z siebie uszysko, aby pas i tytuł Mistrza Świata został w Polsce.

Z Łukaszem Rajewskim rozmawiał Rosomak
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_stock61]

hmm ciakawe jakie to są niezadawalajace profity.

[budo_menadzer]

ANGELS of FIRE VI – REDEMPTION, 21/ 11/ 2009 rok. Płock

Pojedynki w ramach Mazowieckiej Młodzieżowej Ligi Kick – Boxingu pod patronatem Pana Adama Struzika Marszałka woj. Mazowieckiego

Michał Kowalczyk (UKS Słupno) vs. Łukasz Sobczak (UKS Słupno) pojedynek w formule low kick, na dystansie 2 rund po 1.5 min. każda, kategoria wagowa -48kg

Dawid Gasi (Fight Club MZOS Płock) vs. Kamil Zapotoczny (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 2 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa -60kg

Szymon Wachaczyk (UKS Słupno) vs. Arman Amirian (UKS Wyszogród) pojedynek w formule K-1, na dystansie 2 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa -60kg

Aleksandra Szajewska (UKS Wyszogród) vs. Izabela Rajewska (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 2 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 51 kg

Klaudia Pawicka (Rajewski Team Płock) vs. Karolina Kosiacka (UKS Wyszogród) pojedynek w formule K-1, na dystansie 2 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 51 kg

Adam Okniński (MMA Warszawa) vs. TBA pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 3 min. każda, kategoria wagowa – 91 kg

Tomasz Unger (Akademia Sarmatia Gdańsk) vs. Tomasz Stefaniak (Dragon Sochaczew) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 3 min. każda, kategoria wagowa – 76 kg

Damian Zdanikowski (Okniński MMA Warszawa) vs. Jakub Majoch ( Change Gym Kraków) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 5 min. każda, kategoria wagowa – 76 kg

Pojedynki w ramach meczu: Czechy vs. Mazowsze

David Hunanjan / CZECHY vs. Sebastian Rajewski (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 60 kg

Lukas Dvorak / CZECHY vs. Bartosz Malinowski (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 81 kg

Petr Issoz / CZECHY vs. Łukasz Pławecki (Halny Nowy Sącz) / POLSKA pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 71 kg

Superwalki Gali ANGELS of FIRE VI – REDEMPTION

Przemysław Zbiciak (Arrachion MMA Olsztyn) vs. Dariusz Majewski (Radomski Klub Taekwondo) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 5 min. każda, kategoria wagowa – 70 kg

Krzysztof Piechota (Akademia Sarmatia Gdańsk) vs. Michał Gaweł (Change Gym Kraków) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 5 min. każda, kategoria wagowa – 91 kg



Walki półfinałowe 4 osobowego turnieju na zasadach K-1 w kategorii -75 kg: Gali ANGELS of FIRE VI – REDEMPTION

Przemysław Zygmuntowicz (Arrachion MMA Olsztyn) vs. Rafał Dudek (Halny Nowy Sącz) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 3 min. każda, kategoria wagowa – 75 kg

Łukasz Szulc (Czerwony Smok Poznań) vs. Tomasz Kowalski (Palestra Warszawa) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 3 min. każda, kategoria wagowa – 75 kg

Superwalki Gali ANGELS of FIRE VI – REDEMPTION

Michał Polak (Gladiator Bydgoszcz) vs. Mateusz Rajewski (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 57 kg

Damian Krawczyk (Change Gym Kraków) vs. Robert Rajewski (Rajewski Team Płock) pojedynek w formule K-1, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 63.5 kg

Daniel Wługajczyk (Ronin Tychy) vs. Michał Królik (PACO Katowice) pojedynek w formule K-1 Rules, na dystansie 3 rund po 2 min. każda, kategoria wagowa – 54 kg


Finał turnieju w formule K-1, kategoria wagowa – 75 kg, 3 rund po 3 min. każda

Walki wieczoru Gali ANGELS of FIRE VI – REDEMPTION

Łukasz Sajewski (Akademia Sarmatia Gdańsk) vs. Piotr Kurowski (Okniński MMA Warszawa) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 5 min. każda, kategoria wagowa – 73 kg

Nilson Pereira (Gracie Barra Brazylia) vs. Sławomir Kołtunowicz (Radomski Klub Taekwondo) pojedynek w formule MMA, na dystansie 2 rund po 5 min. każda, kategoria wagowa – 66 kg

Pojedynek o tytuł Zawodowego Mistrza Świata federacji WKA w formule K-1. Kategoria wagowa – 67 kg, 5 rund po 3 min. każda

Joghen Waegemans (Bulls Gym) / BELGIA vs. Łukasz Rajewski (Rajewski Team) / POLSKA

[budo_menadzer]

Kilka FOTO z wagi:

[budo_falangista]

Może i przeciwnik Rajewskiego i był dobry, ale chyba 20 lat temu. Przecież to jakiś dziadek był. Jak tak mają wyglądać walki o najwyższe światowe tytuły to ten pas nie jest wiele wart. Uważam, że jest wielu przeciwników w Polsce, którzy byli by mocniejszymi przeciwnikami niż ten belg.

[budo_mfranki]

hmmm to możne sam się zgłoś internetowy wojowniku i brawo i wielkie gratulacje dla wygranych !!!!!!!!! jak i również dla organizatorów jako nieliczni dają szanse walk nowym zawodnikom ( MMLKB WYSZOGRÓD) !!!

[budo_falangista]

Może i bym sie zgłosił, ale jak wiadomo na AoF walczą tylko "wybrani", niekoniecznie najlepsi. A liga w Wyszogrodzie to nędza, 5 walk na krzyż i poza zawodnikami zero widowni, ale tak to jest jak sie robi zawody na wsi. W sumie to i racja, brawo dla wygranych, bo to nie ich wina z kim walczą, ale cieszyć sie z tego jak dziecko i robić show przy wyjściu jak na k1 w Japoni to raczej wywołuje u mnie śmiech:)

[budo_gladiatorzyring]

Widziałem walkę na necie tego zawodnika z 2007 lub 2008 roku, gdzie pomimo, ze przegrał walczyl świetnie. Teraz jak porównywałem faktycznie wyglądalo to gorzej, ale to jest sport. Jest wiele czynników, które decyduje, czy zawodnik dobrze walczy w danym momencie. Są walki lepsze i gorsze. To jest zawodnik nieźle wyszkolony pięściarsko(co jednak faktycznie tym razem nie było widać ) i polował na cios. Trzeba przyznać, iz Łukasz zawalczył naprawde niezle. Bałem się, ze bedzie się rzucał do przodu. A on pełne 5 rund na zimno realizował to co trenerzy zalożyli. Nie dal sie trafić, więcej zadawał ciosów i zasłużenie wygrał.

[budo_falangista]

i skoro uważasz mnie za internetowego wojownika to co sam tu robisz "prawdziwy wojowniku" hahahaha:) Wiedz, że jak ja walczyłem to Ty jeszcze na chleb mówiłeś bep:)

[budo_falangista]

no zasłużenie, ale nie zmienia to faktu, że to nie był przeciwnik godny do walki o tytuł MŚ. A zresztą jak napisałeś jest wiele czynników świadczących o dyspozycyjności zawodnika, m.in. wiek, a chłop miał już ze 100 lat:)

[budo_gladiatorzyring]

To co powiedzieć o boksie, gdzie 40 paroletni facet walczy o tytuł zawodowego mistrza świata . Zgodzę się z Tobą, że organizacja K1 ma o wiele wyższy poziom, ale myslę, że nawet władze WKA z tym się zgodzą. Tam są duże pieniądze. Na pewno sam wiesz ile kosztuje przygotowanie do takiej galii więc pieniądz jest ważny Ja uważam dajmy Łukaszowi 2 lata by udowodnił na co go stać. Trenuje w Krakowie i jestem przekonany, ze wyjdzie mu to na dobre.

[budo_roughboy]

falangista : Chyba trochę się zagalopowałeś kolego... Organizator ma prawo wybrać zawodników na galę TAKICH JAKICH CHCE, więc zupełnie nie kumam o co Ci chodzi. Tak, walczą zawodnicy wybrani, przez organizatora. A jak Ty to sobie wyobrażasz ?! Ma być wielki kosz z karteczkami z nazwiskami wszystkich zawodników w Polsce i "sierotka" ma robić losowanie ?!
Co do Belga, to w WKA jest tak, że co do wyboru przeciwnika w walce o tytuł organizator nie ma wielkiego wyboru. Albo walczy zawodnik, który broni tytułu, albo jeśli jest wakat to organizacja narzuca przeciwnika. Podobnie było w wypadku poprzednich AoF - patrz przypadek Leszka.
Co do MMLKB - najmniejsza liczba walk na lidze to 13 - więc 26 zawodników, a nie pięciu
Co do kibiców, to niestety na większości imprez amatorskich nie dopisują oni tak jak na imprezach zawodowych.
Pokaż mi jeszcze chociaż jedną imprezę amatorską, gdzie zawodnicy nie muszą płacić startowego.
Pozdrawiam i życzę mniej zjadliwego humory na resztę niedzieli

[budo_gladiatorzyring]

Zgodzę z sie z Rough
- W Polsce jest dziwny sposób myślenia, nad rolę menadżera, promotora czy trenera. Zadaniem promotora, jest tworzyć silną grupę, zadaniem menadżera tę grupę utrzymać. W żadnym wypadku przynajmniej nie bezpośrednio nie można wymagać by w ramach patryjotycznego obowiązku promowali najlepszych w Polsce. Oczywiście mogą współpracować z najlepszymi ( zresztą grupa Tadeusza kilku juz miała i nadal współpracuje), ale nie można zarzucać Tadeuszowi, że promuje swoich zawodników i im organizuje walki. Każdy zawodnik jeśli uda mu się przekonać promotora może podpisać umowę z Płockiem. Sport zawodowy to jest rynek.
Podobnie jest z rolą trenera. Zawodnik ledwo zdobędzie coś na MP juz nastawia się roszczeniowo. Ma prawo, ale to nie rola trenera by szukać pieniędzy dla zawodnika. Na całym świecie zawodnicy płacą trenerowi (chyba, ze trener przyjmuje też rolę promotora) a zawodnik albo ma osobę go obsługująca albo sam staje sie dla siebie promotorem.

[budo_falangista]

No to można by powiedzieć w takim razie, że walki o tytuły zawodowe to radosna twórczość. Na MP cięższe walki sie toczy. Może organizator pomyśli, żeby zrobić Łukaszowi walkę (niekoniecznie o MŚ) np z Piotrem Kobylańskim, albo Krzyśkiem Gutowskim. Niech rozwieje wątpliwości, że jest najlepszy w kraju (jeśli jest). A co do ligi to co do jej poziomu ma płacenie czy nie płacenie startowego?

[budo_mfranki]

BRAWO RoughBoy !!! DODAM TYLKO TYLE ZE BYLEM TRZY RAZY W WYSZOGRODZIE I MOIM ZDANIEM PEŁEN PROFESJONALIZM !!! RAZ JESZCZE SZACUNEK I GRATULACJE DLA ORGANIZATORÓW MMLKB I AoF !!!

[budo_falangista]

gladiatorzyring, mówisz rolą promotora jest utrzymać grupę. To gdzie jest np Woźnicki i Różalski z tej grupy? Dlaczego oni bardzo często mieli mocnych rywali, a Rajewscy są "pod ochroną"? Jak sie chce być najlepszym to niech sie z najlepszymi walczy. Moje zdanie jest takie, że Łukasz dobrze rokuje, ale niech stoczy najpierw kilka walk rankingowych, niech sie przebija do czołówki, a nie od razu funduje sie mu presję w postaci tytułu, w dodatku wywalczonego z bardzo przeciętnym zawodnikiem. Ale cóż, myślę, że tu dużą rolę odegrały niespełnione ambicje taty. Czekam z ciekawością na rozwój sytuacji.