-czy wychodzenie naprzeciw nowym trendom przez "doklejanie" innych dyscyplin jest lepsze, niż "odświeżanie" elementów na ten sam "temat", zapomnianych w stylu? Czy wypacza to ogólną koncepcje walki ? Czy rodzaje dyscyplin uprawianych w ramach treningu (ich ilość)są wyznacznikiem skuteczności? Czy dobry karateka w ramach swojego stylu (przy właściwie prowadzonym treningu podstawowym) nie powinien być wszechstronnie skuteczny ?Czy trendy się zmieniają (i co wtedy)?wychodzi naprzeciw nowym trendom swiatowym.
BUDOKAI (nie Sei-Budokai) i jego "przewaga"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakie pjecie o K! albo o MMA ma tomus ? zadne to czego uczy.
A ta reszta jaki tez zadne , a w MMA ten ich nowy szihan jak by sie przewrcil na mate to tko go podniesie ? Pzrwaga jest taka ze jak sie nie chce cwczyc albo do lba nie wchodzi to do tomka po carne paski i przegonisz w danach kazdego i masz przewage.
Napisano Ponad rok temu
-myśle, że coś bardziej orginalnego jednak wymyślił ? :roll: Czy to nadal karate, czy imitacja MMA ?Pzrwaga jest taka ze jak sie nie chce cwczyc albo do lba nie wchodzi to do tomka po carne paski i przegonisz w danach kazdego i masz przewage.
Napisano Ponad rok temu
-nowy czarny pasekOur new member the world champion HW boxing VALUEV now member of the IBK and shodan
Napisano Ponad rok temu
to folozofia zycia siegajaca do tradycji samurajow gdze honor, godnosc czy pokora cos znacza.
Niektorzy chyba juz kompletnie sie pogubili i zapomnieli:
Hitotsu, ware ware wa, shinshin o renmashi,
kak-ko fubatsu no shingi o kiwameru koto.
Hitotsu, ware wa...................
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
może to prawda co piszesz ale wytłumacz mi frnomen otamsza wszyscy wiedzą,jakit o osozłom itd itd ale zobacz ile ludzi i klubów do, niego legnie są tam ludzie z oyama karate z wysokimi stopaniami nie wspomnie o matushima czy iko1 lub nawet z brawurowo rozwijaćjego się kan o co w tym chodzi ? kto zyskuje ,a gdzie straty. Bezwzględu jaka gość ma opinię idzie do przodu ,a dyrdymały o szkoleniu, poziomie kogo dziś wzruszają ? co to daje skoro zostaje to wsyztko wewnątrz ,a nawet znam organizacje jak matushima gdzie poziom był wysoki , gdyz teraz 90 % klubów z IKO 2 to byłe IKO 3 się rozpadły i sam widzisz,że największe znaczenie ma wielkość organizacji ,a nie jej poziom czy przeszłość i terażnieiszość miszcza. Oj takie mnie dopadły przemyslenia.Pare dni temu bylem w Warszawie i z jednym z naszych trenerow ( znanym zawodnikiem KSW) rozmawialismy troche na temat standartow w IBK - kyokushin-budokai. Otoz opowiadal mi jak to jakis juz czas temu wybral sie na oboz do pana O z Poznania. Poziom - zenada. K1 w wykonaniu mistrza jakies b. dziwne a o MMA pojecia zadnego - a jak mowi bylo to juz po organizowanych przez nich zawodach w formule MMA...
Napisano Ponad rok temu
Kyokushin to dla mnie cos wiecej niz kihon, kata czy walka,
to folozofia zycia siegajaca do tradycji samurajow gdze honor, godnosc czy pokora cos znacza.
zgadzam się, popieram :-)
Napisano Ponad rok temu
może to prawda co piszesz ale wytłumacz mi frnomen otamsza wszyscy wiedzą,jakit o osozłom itd itd ale zobacz ile ludzi i klubów do, niego legnie są tam ludzie z oyama karate z wysokimi stopaniami nie wspomnie o matushima czy iko1 lub nawet z brawurowo rozwijaćjego się kan o co w tym chodzi ? kto zyskuje ,a gdzie straty. Bezwzględu jaka gość ma opinię idzie do przodu ,a dyrdymały o szkoleniu, poziomie kogo dziś wzruszają ? co to daje skoro zostaje to wsyztko wewnątrz ,a nawet znam organizacje jak matushima gdzie poziom był wysoki , gdyz teraz 90 % klubów z IKO 2 to byłe IKO 3 się rozpadły i sam widzisz,że największe znaczenie ma wielkość organizacji ,a nie jej poziom czy przeszłość i terażnieiszość miszcza. Oj takie mnie dopadły przemyslenia.Pare dni temu bylem w Warszawie i z jednym z naszych trenerow ( znanym zawodnikiem KSW) rozmawialismy troche na temat standartow w IBK - kyokushin-budokai. Otoz opowiadal mi jak to jakis juz czas temu wybral sie na oboz do pana O z Poznania. Poziom - zenada. K1 w wykonaniu mistrza jakies b. dziwne a o MMA pojecia zadnego - a jak mowi bylo to juz po organizowanych przez nich zawodach w formule MMA...
ida do latwych i szybkich danow, to proste jak budowa cepa. stad sie bierze ilosc.
sygnal poszedl wraz z szybkim szostym danem, ktory nie ma w niczym pokrycia, co i tak goscia wali, bo byl za slaby zeby normalnie zadawac i cierpliwie trenowac, wiec poszedl na skroty. A jak widac takich ludzi jest wiecej. Ale w tym przypadku ilosc nigdy nie przejdzie w jakosc. Z grzybni nic oprocz grzyba nie wyrasta.
Napisano Ponad rok temu
Z grzybni nic oprocz grzyba nie wyrasta.
he,
nawet gdy wyrosnie ogromny prawdziwek (czy szatan) to ktos go zetnie
Napisano Ponad rok temu
Czy lepiej jest jeżeli masz niższy stopień ale jesteś fachowcem i stajacy przed Tobą uczeń nisko sie ukłoni i powie OSU sensei a w myśli wie że ma przed sobą znawcę , profesjonalistę , którego darzy szacunkiem czy też lepszym jest , że jak
staniesz przed uczniem jako shihan i on także Ci się ukłoni i powie OSU shihan w duchu pomyśli ... i tu mozesz sobie dopowiedzieć co chcesz ?
Jeżeli jak piszesz dotarły tam osoby z KKAN to znaczy że nie były godne tej organizacji i to żadna strata .
Sa organizacje karate jak IKO1 , IKO 2 , IKO 3, KKAN, Seido, Shorin Ryu , ShinKyoskushin i jeszcze kilka można byłoby wymienić i " organizacje karate " . Te pierwsze to wysoka jakośc , renoma i autorytet a te drugie się nie liczą.
Nie bacz więc na bylejakośc i nie daj się skusić .
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dla mnie to piszecie pierdoły jak zrobimy sobie dany to na dzielncy będziemy goście bo ludzie nie kumają czy to kk to czy owe poprostu oni nie znają się na tych podziałach i wszycy wykorzystujemy czytając strone budokai kk widze niezwłe nazwiska i jakoś nie uważam ,że ich pogieło a, wrecz przecienie beleczki doszły i jak prowadzili kluby tak prowadza ,a mają niektórzy po 100 uczniów więc pierdoły o fizlofi i zasadach oraz gdzybniach zostawcie dla siebie i pustych ideałów idzie nowe ,a to co widze poprostu idzie na przód i guzik kogo interesuje cała ta miztyczna strona kk.zobaczycie ,że mam racje i niebawem bedzie tych klubów tam więcej
szacun, tak trzymac!
Napisano Ponad rok temu
włącz sobie sprawdzanie pisowni, bo tego się czytać nie da.
Napisano Ponad rok temu
-takie dany to codziennie robie (pierwszy po przebudzeniu, drugi po obiedzie )jak zrobimy sobie dany to na dzielncy będziemy goście
Napisano Ponad rok temu
Internet to potezne medium, mozna tu pisac i oznajmiac co sie komu podoba, wymyslone zdarzenia, zmyslone sytuacje czy po prostu klamstwa pozuja jako prawda.
Juz niedlugo przejscie w 6 lat od sho-dan (1-szy)do roku-dan (szosty) stanie sie norma, a mozolne dochodzenie do celu, i wieloletnie doskonalenie swoich umiejetnosci, zawiazywanie trwalych znajomosci czy nawet budowanie przyjazni pozostanie dla nieudacznikow nie mogacych w zaden sposob przystosowac sie do nowych czasow.
Obym sie mylil.
Napisano Ponad rok temu
8Ozrobimy sobie dany to na dzielncy
czytając strone budokai kk widze niezwłe nazwiska
niebawem bedzie tych klubów tam więcej
No to sa takie dany zrobione na dzielnicy gowno warte.
Jakie nazwska ? tu robisz se jaja .
Kluby pzrciez to same pipiduwy tenowane przez tych samych z olejnikowego wypustu .
IGNOROWAC i juz. [/b]
Napisano Ponad rok temu
Wszystko zalezy od punktu widzenia i standartow wewnetrznych stylu czy organizacji. W BJJ np chlopcy z niebieskimi pasami prowadza kluby i jakos nie przeszkadza to nowicjuszom zapisywac sie i cwiczyc a to dlatego ze te niebieskie pasy cos soba reprezentuja. W dluzszej perspektywie zawsze wygrywa wysoki standart (plus marketing oczywiscie) a "grzybnia" to tylko rodzaj plesni. Oczywiscie ze mozna zachlysnac sie szybkim sukcesem i dac porwac sie fali ale predzej czy pozniej ludzie wartosciowi (bo z pewnoscia i tacy ulegli charyzmie mistrza Olejnika) stwierdzaja ze zostali oszukani i odchodza...
Mam taka zasade, postepuje z ludzmi tak zeby jesli, nasze drogi sie rozejda, i przypadkiem spotkamy sie po latach to zebym mogl spojrzec im prosto w oczy ze swiadomoscia ze nie mam sobie nic do zarzucenia. Jesli to rozumiesz to w porzadku a jesli nie to nie mamy juz o czym rozmawiac.
PS: mistrzowi Olejnikowi szczerze zycze powodzenia i nic mnie nie obchodzi jakie brednie wypisuje na swoich stronach :wink:
Napisano Ponad rok temu
wszyscy i tak wiemy ktorych panow unikac, kto jest psycholem a kto cieniasem.
mysle ze roztrzasanie tego w grupie wzajemnej adoracji nie ma sensu bo i tak wszyscy wiemy o co chodzi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
temperament a karate
- Ponad rok temu
-
4 Puchar Świata Shinkyokushinkai
- Ponad rok temu
-
Seido Karate - wizyta w Honbu
- Ponad rok temu
-
Oj nowe danki(czarne pasy) mamy w Seido
- Ponad rok temu
-
Kazuyoshi Ishii "Kokusai K-1 Renmei"
- Ponad rok temu
-
Makiwara
- Ponad rok temu
-
Muzyka a karate
- Ponad rok temu
-
chondromalacja kolana
- Ponad rok temu
-
treningi w wakacje -Krakow
- Ponad rok temu
-
Kyokushin i iken
- Ponad rok temu