Nie mówię o nich że są tragiczne a jedynie o tej gdzie więcej przepychania się niż walki. Póki co w MP nie startowałem, a jedynie na Pucharze Polski.
czemu nie mowisz ze sa tragiczne jak sa?
praca w dystansie- 0
zmiana pozycji - 0
blokowanie -0
kombinacje - 2 (w skali 0-10)
zmiana tempa walki - 0
to nie jest kwestia poziomu, tylko ogolnego przygotowania do walki. chlopaki sa fizycznie przygotowani, ale technika i taktyka walki praktycznie nie istnieje. wszyscy walcza tak samo, w podobny sposob. w krotkim dystansie, maksymalnie poldystans, pracujac glownie rekami i kopia w udo. zadnej precyzyjnej techniki. kowalska robota.
ale wiadomo, bez mlota to nie robota.
regres w Kyokushin karate nie polega na tym ze formula knockdown sie wyczerpala, ale na tym, ze ludzie walcza w prymitywny sposob. technika powinna sie rozwijac i ewoluowac, a tu na calym froncie jest odwrot. ide o zaklad, ze goscie prezentowani na filmikach sa ubodzy w kata jak wiezienna zupa w kalorie.
na dodatek nie widza zwiazku miedzy kata a walka.