
Na zdjęciu Julian Kwit.
Skupiamy najlepszych specjalistów z szeroko rozumianej medycyny sportowej. W oparciu o nich tworzymy klinikę świadczącą usługi na najwyższym światowym poziomie – czytamy na stronie internetowej poznańskiej Kliniki Rehasport. Polscy zapaśnicy chcą także świadczyć usługi na najwyższym sportowym poziomie (czytaj: zdobywać medale Mistrzostw Europy i Świata), stąd ich środowa obecność w klinice, gdzie przeszli specjalistyczne oceny.
Na początek przebadano naszych czołowych klasyków: Damiana Zubę, Edwarda Bajsegjana, Tomasza Świerka, Juliana Kwita, Pawła Poślada, Marcina Olejniczaka, Andrzeja Debernego i Łukasza Banaka. Zabrakło Mariusza Łosia i Artura Michalkiewicza, którzy kompleksowe badania przejdą po Mistrzostwach Europy w Wilnie.
- Chłopakom na wszystkie możliwe sposoby zmierzono siłę, ocenie poddano ich poziom skoordynowania, przebadano od A do Z – mówi trener kadry narodowej, Ryszard Wolny. – Na tej podstawie zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski w postaci programów opracowanych dla każdego zawodnika z osobna. Będziemy robić dodatkowe treningi siły, by wzmocnić słabsze partie mięśniowe oraz ćwiczenia poprawiające koordynację. Co najważniejsze wszystko zostanie przygotowane przez profesjonalistów i dobrane pod kątem zapasów. Wreszcie będziemy mieć programy odpowiednie dla naszej dyscypliny sportu. Brakowało czegoś takiego. Zostaniemy teraz fachowo poprowadzeni w zakresie diety i suplementacji oraz gospodarki elektrolitowej, tak by po walce zawodnicy jak najszybciej dochodzili do siebie, do pełni sił. Co ważne, wszyscy zawodnicy poddani badaniom byli zdrowi, tak więc w przypadku jakiejś kontuzji, odpukać, w dochodzeniu do dawnej, optymalnej dyspozycji będziemy doskonale wiedzieli, ile każdemu z nich brakuje do swoich maksymalnych możliwości.
Wolny nie kryje zadowolenia ze współpracy nawiązanej z poznańską kliniką, zresztą z inicjatywy poznaniaka z krwi i kości, prezesa Polskiego Związku Zapaśniczego, Krzysztofa Kłosek. – Już po pięciu minutach obecności w klinice wiedziałem, że to jest to! Już nie te czasy, kiedy jedna osoba zajmowała się wszystkim. Teraz – w sporcie wyczynowym – potrzebny jest specjalista od siły, wytrzymałości, trener od techniki, psycholog i masażysta. Wreszcie zmierzamy we właściwym kierunku, powoli każdy zaczyna robić to, na czym zna się najlepiej.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Na zdjęciu: Tomasz Świerk, Julian Kwit, Łukasz Banak.