To już nie to samo - nie ten klimat ...
Napisano Ponad rok temu
Czy Wy też tak czujecie (mam tu na myśli os. np. 7-10lat)
Wszystko porobiło się jakieś takie dziwne, ludzie cały czas gdzieś pędzą - bez sensu.
Nie wiem, pewnie to ja coś zgubiłam? ale rozmawiając z ludźmi z sekcji doszliśmy ostatnio do wniosku że coś w tym jest ...
Z łezką w oku wracam do czasów kiedy ćwiczyłam w SOTO pod kierunkiem senseia Tomasza Sowińskiego , ehhh... było wspaniale! Pamiętam treningi prowadzone przez Marka Podolczyńskiego były to zajęcia pełne pasji. Tomek i Marek to był dopiero duet!
Kiedy była w Warszawie odwiedziłam mój ukochany klub i .......... nie spotkałam tak nikogo ze znajomych nie było już tego klimatu ... nie było Marka )) i Jarka ale nie było też tego czegoś - nie wiem ...
Coś się zmieniło Aikido jest już bez Magii a może ludzie, może to my się zmieniliśmy ...?
kończę smęcić, sorry za w sumie głupi i nostalgiczny wątek
amelka z lampka winka
8)
Napisano Ponad rok temu
To chciałam napisać (wino - przepraszam) ))
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
kiedys aikido wydawalo ci sie magiczne bo inaczej na to patrzylas
zaczynalas cwiczyc, wszystko cie zachwycalo
i ludzi w okolo tez ...
razem zyliscie w atmosferze magii i zbiorowego omamienia:)
kiedy wracasz po przerwie, starsza dojrzalsza itp
w okolo nie ma tych samych ludzi
sensei ma albo mniej wlosow albo wiekszy brzuch
magia pryska
zbiorowe zludzenia znikaja wraz ze zbiorem...
widzisz zupelnie inne miejsce i inny klimat
dlatego ludzie ktorzy maja takie potrzeby rezygnuja
Napisano Ponad rok temu
Amelia, smutne to co pisze Mr S. ale prawdziwe. Miałem takie same odczucia z tym, że będąć w klubie widziałem jak odchodzą (rezugnują albo "migrują") kumple i kumple. Satrzy wyjadacze oczywiście zostali, przychodzili też nowi. Ale zabrakło "warstwy średniej". Troche inna sytuajca niż u ciebe. Ale efekt ten sam... Znikneła atmosfera dojo. Bo atmosferę twożyli ludzie. Zapanowała oczywiście inna.. ale już nie ta.
Jeszcze mam takie spostrzeżenie, że dzisiaj ludzie są mniej zainteresowani aikido jako "całościa". A bardziej skupiają się albo na "walce" (młodzi) albo na rekeracji (starsi). Nie wykazując zbytnich chęci poznania "co to jest aikido"? Że o jakimś elementarnym zainteresowaniu Japonią i/lub sztukami walki w ogule nie wspomne.
Chyba jedyni zainteresowani siedzą na forum aikido. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Mowiąc "nowy" mam na mysli świeże shodany i wysokie stopnie kyu u nas w sekcji.Między nami jest conajmniej 8-9 lat różnicy w stażu. Pamiętam ekipe ktora byla na poczatku ,pamietam te obozy w Szklarskiej Porębie z ludzmi z Gorzowa i Żar...pamiętam wiele. Od 94 roku pamiętam niemalze wszystko. Nie ma juz tego. Są "nowi". Jestem jednym z...trzech(?) ktorzy zostali ze starej gwardii...a moze jedynym? Jak to mowią "nowi" - oldshool. A niech im będzie. Stare czasy juz nie wrócą...Spotykam czasem tych ludzi z ktorymi kiedys się ćwiczylo...dawno dawno temu. Niektorzy rodzina...niektorzy brzuszek...Ale zawsze temat rozmów jest jeden - jak to bylo kiedys zajebiście...
Kiedyś i "nowi" zaczną tak samo gadać jak ja dzis...To wydaje mi sie normalne. Ważne ze toczy się to dalej i mamy gdzie i z kim ćwiczyć. Cała reszta...nieważna.
Napisano Ponad rok temu
Zadnych ksiazek ani video o aikido nie bylo. Kiedys zdaje sie Bogdan R. przyniosl jakas kopie jednego tomu Saito sensei na ksero, wszytsko bylo zamazane, ledwo dalo sie cos rozczytac, ale i tak cieszylismy sie z tego jak glupki. Staz byl raz na rok na cala Polske, jechalo sie 15 godzin pociagiem........Mysmy akurat mieli prawdziwe tatami judockie(wiadomo, elita w Warszawie LOL), ale wiekszosc ludzi w Polsce cwiczyla na materacach gimnastycznych (szczesciarze!) rozkladanych na kazdy trening, a reszta na wykladzinach podlogowych i na golych deskach...
To byly czasy naprawde heroiczne, teraz jest zupelnie inaczej! 8)
Napisano Ponad rok temu
Slusznie napisal Smail.
Troche inaczej wyglada dłuzszy okres ćwiczenia w przypadku ludzi bardzo młodych i w przypadku starszych.
U młodych okres przypadajacy na te "7-10 lat" ćwiczeń (zaczynajacych w wieku powiedzmy 18 lat) to okres ekstremalnych zmian - ze szkoly wpadają na studia, ze studiow do pracy, po drodze zdarza sie małżeństwo, czasem dzieci, usamodzielnienie, inne priorytety itp.itp. Siłą rzeczy wplywa to na podejscie do treningów i do Aikido w ogole.
U ludzi zaczynajacych w starszym wieku upływ lat ma mniejsze znaczenie, bo w ich zyciu nie zmienia sie tak wiele. A jesli jeszcze sensei sie nie bardzo zmienia (bo juz na poczatku włosów miał niewiele a brzuch mu dziwnym trafem nie urósl) to nie ma takiego odczucia, ze kiedys było inaczej.
Wazne jest takze to czego poszukujemy, ćwiczac Aikido. Poszukujemy rozwoju umiejetnosci oraz pewnej wspólnoty, moze nawet przyjazni wsrod wspóltowarzyszy. I to jest fajne. Jezeli jednak element "towarzyski" zaczyna dominowac , to progres w Aikido zwalnia.
Z zyczeniami wytrwałosci.
Napisano Ponad rok temu
Dowiedziałam się właśnie że W Stolnicy mogę zostać do końca miesiąca!
Wpadnę do Soto i zobaczymy jak jest:)
Dziś zmykam do Meian'u - swoją drogą ciekawe czy Marek da się namówić na rozmowę o "moim problemie) nie widzieliśmy się 10 lat z mała przerwą na 1 trening.
A co kogo to obchodzi, piszę żeby pisać )))
papapapapapa
a
Napisano Ponad rok temu
to jest ból wielu klubów wielu styliSatrzy wyjadacze oczywiście zostali, przychodzili też nowi. Ale zabrakło "warstwy średniej".
łatwiej przejść ze świeżaka do średniaka, niż ze średniaka do wygi
wielu średnich rezygnuje, bo nie widzą postępów
bo mają dość
bo życie ich dopada
bo mają problemy ze zdrowiem
bo patrzą wstecz i myślą: było super, ale to tylko zabawa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż z D.Vetter (6dan)
- Ponad rok temu
-
[Staż] André COGNARD Shihan 8 Dan :: W-wa 31.01/1.02.2009
- Ponad rok temu
-
STAŻ W LEGNICY
- Ponad rok temu
-
Ankieta dot. kupna kimona
- Ponad rok temu
-
Wymagania egzaminacyjne w PAA
- Ponad rok temu
-
Sensei, to wcale nie znaczy Mistrz.
- Ponad rok temu
-
Staż z P. Borowskim i R. Hoffmannem
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Saito sensei (syn) - Bratysława
- Ponad rok temu
-
Staż z Sensei Pascalem Norbelly (6 dan)
- Ponad rok temu
-
Czy to jest jeszcze aikido?
- Ponad rok temu