13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pielgrzym]

Czy istnieja narzedzia ratownicze, np - w rodzaju Safety Knife,ktore mozna wnosic na poklad samolotu?
Nie mam na mysli bagazu glownego,ale cos co mozna miec w kieszeni.

[budo_puent]

nie,z resztą, po co Ci to?

[budo_pielgrzym]

Z tego samego powodu dla ktorego ludzie maja ze soba tego typu noze np. w samochodzie.Ciecie pasow?Ktore nie wiedziec czemu lubia sie blokowac w momencie wypadku.Lepiej miec noz i nigdy nie uzyc,niz nie miec kiedy bedzie potrzebny...
PS.Mozliwosc zabrania spadochronu na poklad sprawdzilem

[budo_puent]

Fajnie że interesuje Cię własne bezpieczeństwo w samolotach,ale zauważ że pasy to jest Twój ostatni problem w przypadku problemów z samolotem,poza tym ryzykowanie złapania przez ochronę przy wnoszeniu takiego sprzętu nie jest chyba warte ewentualnego zysku:-) Mimo to pomysł ciekawy,następnym razem przemyśl kilka razy zanim coś napiszesz,bo możesz zostać źle odebrany :-) *



*moja forma wypowiedzi to wbrew pozorom nie kpina:P jeno trenuje swoje umiejętności komunikacji

[budo_pielgrzym]

Hmm,nie wpadlem na to ze mozna opatrznie zrozumiec moje pytanie.Gdybym chcial przemycic ostre narzedzie na poklada samolotu, mysle ze spokojnie dalbym rade
Latam troche i widze jak wyglada bezpieczenstwo-kontrola bagazu itp.
Wiadomo dla chcacego nic trudnego,ale nie w tym rzecz.
Pytalem o cos w rodzaju :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie zawsze awaria samolotu oznacza katastrofe z rodzaju tych, w ktorych pasy stanowia najmniejszy problem

[budo_dzey]

jesli chodzi o taki "otwieracz" to sadze ze jakbys go zintegrowal np klamra z plecakiem to nikt by sie nie czepnal.. bo to ani ostrza nie ma, ani czubka, wiec nozem to bym tego nie nazwal..

[budo_pielgrzym]

dzey,dzieki za pomoc
szkoda tylko,ze nie moge tak zrobic z moim victorinoxem

[budo_mojojojo]

jesli moze poprawic Ci to nastroj to moge zaproponowac posiadanie
skalpela ze spokojem za klamra paska albo zegarkiem mozesz przeniesc
pasy zawsze pomoze poprzecinac w razie w.....
oczywiscie jest to malo legalne
model skalpela polecam taki a la krambit
ja nosze taki w portfelu i przemycam wszedzie
imprezy masowe ,samoloty, komisariaty,sady...
oby nigdy sie nie przydal

[budo_dźwąx]

Jeżeli już MUSISZ mieć coś ostrego na pokładzie samolotu, polecam Swisstech (utility key)
Albo... Cold Steel - nozyki z Grivory.

[budo_schtruntz]

Albo... Cold Steel - nozyki z Grivory.

po co ryzykować i z duszą na ramieniu przemycać na pokład przedmiot nie nadający się do niczego innego, tylko do perforowania, np. ludzkiego ciała ?
:roll:

[budo_dźwąx]

oczywiście ze nie ma po co. Ale jezeli ktoś MUSI.... Nie uważam aby zadawał pytanie ot tak sobie, bo po co?

Poza tym słuszałem, że nowe aparaty nie mają działać na zasadzie promieni RTG tylko raczej wykrywać duże skupienie materii (czyli na zasadzie mikrofal, albo USG).

[budo_puent]

MUSI....

To na Rusi jak mawia mój ojciec. Wyjaśnij mi czym może być spowodowane to "muszenie"?

[budo_dźwąx]

No błagam, zapytaj się tego co zadał pytanie Może jest agentem "undercover"?
Osobiście latam z vickiem ale w bagażu nadanym (nie na pokładzie). Przy kluczach od domu mam swisstech. nigdy nikt mi tego nie zakwestionował. Bezpieczniej spokojniej...

[budo_dźwąx]

Poczytaj proszę relacje tych co przezyli:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no i gdzie tam jest miejsce aby zabrać ze sobą cos ostrego???