55 odpowiedzi w tym temacie

[budo_akahige]

Aikia
Teraz to przegiąłeś w drugą stronę. Te wszystkie elementy, które wymieniłeś są bardzo ważne i mają charakter ponadkulturowy. Kisshomaru Ueshiba w swojej książce "Duch aikido" napisał, że aikido dobrze powinno się przyjmować w Europie ze względu na istniejące tu tradycje rycerskie. Wszyscy badacze sztuk walki przyznają, że podstawy filozoficzne sztuk i sportów walki mają oparcie w etosie rycerskim i to bez względu na ich kulturowe usytuowanie. Świadczą o tym: gesty powitalne przed i po walce (ukłony, salut bronią), system stopni wtajemniczenia, ceremoniał egzaminacyjny, system promocyjny zawierający elementy edukacji moralnej, etykieta sali ćwiczeń (dojo), respektowanie reguł walki szlachetnej, szanowanie godności przeciwnika, itp. Pisząc o relacjach kata i ofiary miałem na myśli te elementy kultury japońskiej, które wynikają z wieloletniego funkcjonowania tam jednego z najbardziej nieludzkich systemów społecznych w historii. W wyniku tych tradycji jeden jest panem i władcą a drugi bezmyślnym wykonawcą (nawet jeżeli myśli to i tak nikogo to nie interesuje). Tego rodzaju relacje są już nie do przeniesienia na grunt europejski - na szczęście.

[budo_marcin954]

Dlateog nie powinno sie klaniac w pas tylko dlatego ktos tam ma 8 dan, tylko myslec co sie robi. Nie jestesmy w sredniowieczu i mamy prawo wybierac co robimy. Jesli juz podejmuje sie decyzje o trenowaniu u kogos to jest sie lojalnym, ale nie bezgranicznie ze nic innego juz istnieje tylko treningi i gadanie o treningach.

[budo_bujin]

przeciez juz wielokronie pisalem o bezsensie zapraszania wiekszosci japonczykow do Polski. juz wole zobaczyc po raz 10-ty Tissiera, bo wiem, ze facet ciezko zapracuje na pieniadze, ktore mu sie placi.

[budo_marcin954]

A to swoja droga. Wiekszosc jedzie na tym ze jest zolta i mowi po japonsku i trzeba miec tlumacza dla jasnie panow. Dlatego lubie Isoyama sensei bo mowi jak trza po angielsku i przypierdolic tez potrafi. I tez jest dziadkiem a mimo to bolalo i fruwalem jak robil na mnie techniki. Wiec jego warto zapraszac do Polski :-)

A filmiki na necie ma zupelnie niz ten pan o ktorym tak tu se gadamy....

[budo_aikia]

Aikia
Teraz to przegiąłeś w drugą stronę. .

Nie przegiąłem, tylko zżartowałem sobie. Ale sorry, bo i tak zrobil sie offtopic.

[budo_shawnee]

A to swoja droga. Wiekszosc jedzie na tym ze jest zolta i mowi po japonsku i trzeba miec tlumacza dla jasnie panow. Dlatego lubie Isoyama sensei bo mowi jak trza po angielsku i przypierdolic tez potrafi. I tez jest dziadkiem a mimo to bolalo i fruwalem jak robil na mnie techniki. Wiec jego warto zapraszac do Polski :-)

A filmiki na necie ma zupelnie niz ten pan o ktorym tak tu se gadamy....

Popieram, a najbardziej lubię kiedy mówi, jak trza, po angielsku:

- Do you understand?
- HAI!!! (ryczy radośnie tłum aikidoków)
- I don't think so... (rzecze z przekorą Isoyama)

:wink:

[budo_senpai]

kazdy człowiek ma mozliwosci "dziadka" w sobie, moze watanaba osiagnal wlasnie te poziom dla czego nie nie kłamał by niby dla czego taki cyrak ?jaki to ma cel?

[budo_senpai]

na forum jest mowa swiadka po angielsku podaje link
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_senpai]

tu zdiecie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cv po niemecku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_voivod]

- Do you understand?
- HAI!!! (ryczy radośnie tłum aikidoków)
- I don't think so... (rzecze z przekorą Isoyama)

Przypomniales mi slowa Saotome sensei na jednym ze stazow...:

Czy to, co próbujecie robić, zadziała, gdy trzeba? I don't think so...
Wierzycie, że wasza technika jest wystarczajaca? Well, good luck...

Aikido jest OK. Etyka? Harmonia? OK. Ale czy potraficie się obronić...? (po czym pod nosem mruczał: I don't think so...).

[budo_akahige]

Senpai,
Oczywiście, że "This is not fake". Na tym polega związek kata i ofiary. Przy ćwiczeniu na zasadzie akceptacji ruchu uke, w oparciu o różne "kody" i "umowy" pomiędzy uke i tori taki pojedynek na fajerbole jest jak najbardziej możliwy. Moim zdaniem jednak nie ma to nic wspólnego z aikido, budo ani nauczaniem - jest czystą manipulacją.
Zaraz z roboty wróci Szczepan i - na szczęście - zamknie ten temat, bo wszystko już zostało powiedziane. Dzięki Senpai za te informacje po niemiecku. Ciekawe co oznacza: "Er is von Beruf Chiropraktiker"
Dla refleksji i - być może - kontynuacji dyskusji pod innym tematem wklejam filmik z Założycielem wykonującym irimi nage:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W tych dziesięciu sekundach jest więcej informacji o aikido i umiejętnościach O'Sensei niż w niejednej uczonej rozprawie. Czy widzicie tu jakieś czary-mary? Wysokie loty na dalekie odległości? Po przechwyceniu ataku Założyciel wyraźnie się zmaga z atakującym aby odebrać mu miecz. Także rzut ma charakter czysto fizyczny. Uke nie współpracuje tylko stara się zapewnić sobie bezpieczny upadek ( brak maty).

[budo_hara-kiri]

Dla refleksji i - być może - kontynuacji dyskusji pod innym tematem wklejam filmik z Założycielem wykonującym irimi nage:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W tych dziesięciu sekundach jest więcej informacji o aikido i umiejętnościach O'Sensei niż w niejednej uczonej rozprawie. Czy widzicie tu jakieś czary-mary? Wysokie loty na dalekie odległości? Po przechwyceniu ataku Założyciel wyraźnie się zmaga z atakującym aby odebrać mu miecz. Także rzut ma charakter czysto fizyczny. Uke nie współpracuje tylko stara się zapewnić sobie bezpieczny upadek ( brak maty).

Sorry, ale to jakaś kiszka... :?
Jaki 'rzut'...? Jakie 'nie współpracuje'...? :?
Przepraszam, ale filmik kojarzy mi się z przedwojennymi produkcjami kinematografii polskiej z Eugeniuszem Bodo w roli głównej...
Podczas, gdy naprawdę I want to believe...

[budo_akahige]

Dobrze Hara-Kiri, dobrze. Ale mógłbyś rozwinąć to:

Jaki 'rzut'...? Jakie 'nie współpracuje'...?

Tylko pamiętaj, że najprawdopodobniej to tylko demonstracja pojedynczej techniki.
Jest też film, w którym O'Sensei wykonuje technikę na amerykańskim MP ale nie mogę go teraz znaleźć

[budo_sebol]

Zgadzam się z Hara-kirim. Tutaj uke po prostu chyba pogubił się, zaplątał w hakamę czy coś i płynność szlag trafił. Pewnie miało wyglądać inaczej a tak Staruszek musiał się troszkę poszarpać ;-)

Do tego wszystkiego atak tym mieczem wyglądatak jakby uke chciał zdzielić staruszka rękojeścią w łysinę a nie rozpłatać ostrzem. W odpowiedzi pewnie mi powiecie, że dziadek błyskawicznie dystans skrócił ;-)

Nie wspomnę o morderczym unieruchomieniu jakie dziadek wykonał na koniec. Z drugiej strony jakby stał nade mną ktoś z mieczem w ręku też bym się nie ruszał ;-)

Pozdrawiam

[budo_garry]

Jest też film, w którym O'Sensei wykonuje technikę na amerykańskim MP ale nie mogę go teraz znaleźć

Morihei Ueshiba and Aikido - Takemusu Aiki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
goto -> 2:45

[budo_bujin]

to chyba schwuldojo patrzac na te usmiechniete teatralnie buzki.