19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gosc(usunięty)]

Właśnie, w wolnej chwili, wziąłem do rąk książkę Johna Stevensa pt. Invincible Warrior. Na stronie 228 dwa interesujące cytaty słów Mistrza: "Aikido has no techniques" i "There is no time and space in Aikido - the techniques must arise right where you are." Nie tłumaczę na polski, bo trudno stwierdzić, czy tłumaczenie na angielski jest dosłowne.

Ten temat, to dla odprężenia po tych wszystkich 'fizycznych' dysputach. Co o tym sądzicie? Mam swoje zdanie na ten temat, ale chciałbym je zrewidować i przedstawić, kiedy rozwinie się jakaś dyskusja.

[budo_szary_wilk]

Skoro nie ma w Aikido technik (patrz cytat1) to o jakich technikach mowa w cytacie dwa ?

A serio - pierwszy cytat interpretuje tak: Aikido to nie techniki tylko zasady. A te sa uzywane w wykonywanych technikach.

[budo_szczepan]

Po pierwsze ta ksiazka to nie najlepsza referencja do przekonan Dziadka. Po drugie, cytaty pozbawione kontekstu(historyczny,spoleczny,ekonomiczny) w jakim zostaly wypowiedziane nie maja zadnego sensu.

Tak wiec, nie wiem czy jakakolwiek dyskusja ma tu sens?

[budo_gosc(usunięty)]

Po pierwsze ta ksiazka to nie najlepsza referencja do przekonan Dziadka. Po drugie, cytaty pozbawione kontekstu(historyczny,spoleczny,ekonomiczny) w jakim zostaly wypowiedziane nie maja zadnego sensu.

Powiedzmy sobie, że jest to Twoja opinia po przeczytaniu tej książki. Zastanawiam się, czy jest dostępna w Kraju w orginale, czy też w tłumaczeniu. Może właśnie po jej przeczytaniu pojawią się inne opinie i dyskusja nabierze kolorów.

[budo_voivod]

"Aikido has no techniques" i "There is no time and space in Aikido - the techniques must arise right where you are."

Gdzies to juz chyba w podobnej formie czytalem...:

"When attacked – leave everything in the hands of God and the Universe and LET THE KI FLOW."

There exists no measure of time - fast or slow. At this particular level of technique (tori) takes control of the “timing” by manipulating the “spacing”, this begins to make considerations of “fast and slow” in technique irrelevant. The practitioner begins to operate outside the temporal zone as he begins to control the issues associated with timing and spacing…

[budo_gosc(usunięty)]

Za zgodą naszego zbanowanego kolegi Akahige zamieszczam naszą prywatną wymianę zdań w temacie.

Witaj Gościu,

Cytat:
"Aikido nie posiada technik. W aikido nie ma czasu ani przestrzeni - techniki muszą pojawić się dokładnie tam gdzie jesteś..."

Można oczywiście zmienić któreś ze słów na bardziej adekwatne ale to nie ma jakiegokolwiek znaczenia.
Dla porównania przedstawię inny cytat, dotyczący karate:

Cytat:
"Karate to moje życie. To przedmiot mych studiów. Jest jak chmura, gdy cię ogarnie, niczego konkretnego nie chwycisz. Praktykując codziennie wyzywam karate, starając się zdobyć coś nowego, choć rzadko zyskuję wiele. W sparingu łatwo się poruszać, wystarczy dostosować się do przeciwnika. W kata istnieje tylko przestrzeń. Ty i przestrzeń. Nie ma przeciwnika, nie ma oparcia. Wówczas karate jest bardzo trudne".
Morio Higaonna

Czy z zestawienia powyższych cytatów wynika, że w aikido nie ma przestrzeni a w karate jest? Oczywiście, że nie. Obydwa cytaty nie stanowią dla mnie przejawu głębokiej mądrości obu Mistrzów, tylko nieudolne próby wyrażenia słowami bardzo głębokich, duchowych doznań. A do tego nie wystarczy być mistrzem sztuk walki, trzeba jeszcze być Miłoszem albo Szymborską. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem dosłownej interpretacji tego rodzaju wypowiedzi.

Co więcej, mogą one być - i często są - wykorzystywane do uzasadniania własnej wizji aikido. Dobrym przykładem jest inny cytat Założyciela: "Aikido składa się w 99% z atemi" ("Atemi accounts for 99% of Aikido" - M. Saito, Traditional Aikido, tom 5, str. 3. To woda na młyn wszystkich tych, którzy chcieli by do aikido wprowadzić elementy boksu. Według mnie, w wymiarze połączenia ducha z ciałem ( w tym techniczną stroną aikido) Morihei Ueshiba poniósł spektakularną klęskę. Po przeprowadzce do Iwama w wieku prawie sześćdziesięciu lat uznał, że aikido które robił do tej pory nie było dobre (wywiad z Morihiro Saito dla "Arts&Sports de Combats" z marca 1998 r.) Dlatego zapisał się do szkoły Kashima Shinto Ryu i zaczął do aikido wprowadzać techniki miecza oraz kija. Wzajemne związki między technikami tai jutsu oraz buki waza określił słowem "Riai".

Jak wyjaśnia Sensei Saito, aikido nie polega na arsenale technicznym ale na niezależności akcji. Nawet kiedy używa się miecza nie urzeczywistnia się go jako techniki miecza, itp. Przy tak szerokiej interpretacji aikido staje się worem bez dna, do którego można wrzucić wszystko.

Kto wie, gdyby Ueshiba spotkał się z Helio Gracie to dzisiaj w aikido mielibyśmy walkę w parterze. Wszak aikido nie ogranicza się do arsenału technicznego... Gdybym kilka lat temu nie zetknął się z Gracie Jiu Jitsu ( nie mylić ze współczesnym brazylijskim jiu jitsu) nadal byłbym jak dziecko we mgle jeżeli chodzi o aikido. Ale to już inna historia...

Moja odpowiedź:

Z jednej strony, zgadzam się z Tobą w 100 procentach, z drugiej zaś, pozostają refleksje na bazie wyrwanych z kontekstu cytatów. Nie to, że uważam Twój tekst za niespójny, tylko tyle, że pewne myśli mnie uderzyły. Jeśli zatem owe cytaty, zarówno dotyczące karate, czy też aikido, reprezentują stan ducha obu Mistrzów, to podejmijmy ten wątek.

Trudno oceniać ludzi, których nie poznaliśmy osobiście, podobnie kultury, której nie doświadczyliśmy. Z biegiem lat oddali się oni sztuce, której nie kojarzymy z europejskimi standartami, jeśli chodzi o profesję, to jest - poezji. Uświadczysz myśli Morihei Ueshiby wydane w tomikach, podobnie Koichi Tohei, zalegające dzisiaj półki księgarni. Po wzięciu ich do ręki, ponownie odłożyłem i nie kupiłem. Nie zmienia to faktu, że starali się oni sprostać kanonowi i wyrazić swój stan ducha w jak najmniejszej ilości słów. Czy towarzyszyły temu rymy - nie mam pojęcia. Coś pewnie w rodzaju poezji współczesnej.

Dla obu Mistrzów, a zgodzisz się ze mną, że jest wystarczająco dużo przekazów, by uznać ich za takich - faktycznie, ich sztuka nie posiadała już technik, przestrzeni i czasu. Ilekroć wychodzili na jakąś demonstrację, czy to publiczną, czy to lokalną (lekcje w dojo) - to, co sobą reprezentowali rozmywało sie z rzeczywistością. Było naturalne, podświadome - stanowiło oczywistą nagrodę, efekt włożonego wkładu pracy w poprzednich latach i zrodzonego w tych okolicznościach talentu. Trudno mi powiedzieć o innych sztukach walki, bo moją domeną było judo i aikido, ale dużo większą perspektywę na te sprawy dała mi gimnastyka sportowa, którą uprawiałem przed nimi. Zwyciężałem w zawodach i uzyskałem też stopień instruktora. Tam właśnie trening jest mierzony elementami przyswojonymi sobie i stopniem doprowadzenia ich do doskonałości. Fajnie się ogląda gimanstyczki na równoważni, ale tylko spróbuj się przejść po niej i nie spaść - wtedy fizycznie da się odczuć to, o czym rozmawiamy - sam to przyznasz.

Akahige uzupełnia:

Wracając do cytatów. Ten od Morio Higaonny przepisałem z bardzo dobrej książki Stanisława Tokarskiego wydanej w 1988 r. "Budo.Japońskie sztuki walki." Ale na żywo można go usłyszeć w tym filmie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
emitowanym zresztą w naszej TV równo dwadzieścia lat temu. Ciekawostką jest, że zupełnie inaczej brzmi wypowiedź jeżeli towarzyszy jej obraz mistrza "przy pracy".

Myślę, że podobnie jest z Założycielem. Nigdy nie widziałem go przy pracy tzn w czasie treningu. Wszystkie zachowane filmy to pokazy i demonstracje a te - jak twierdzi Morihiro Saito - zupełnie się różnią od tego co O'Sensei robił na co dzień. Bez tej wiedzy te wszystkie mądrości w rodzaju: "Pozwól płynąć swojej Ki" brzmią jak: "Niech Moc będzie z tobą Luke".

[budo_sebol]

Kiedyś również miałem okazję otrzymać prywatną odpowiedź Akahige na mojego posta (bo jak wiadomo został zablokowany). Była bardzo ciekawa. Nie rozumiem dlaczego Szczepan zbanował osobę z taką wiedzą i jak się wydaje doświadczeniem. Sam wypisywałem o aikido straszne głupoty i obraźliwe teksty a ciągle udzielać się tutaj mogę... Niniejszym wnoszę o przywrócenie praw do pisania na tym forum dla Akahige ;-)

No chyba, że Szczepan nie lubisz towarzystwa lepszych od siebie ;-) - żarcik taki bo lepszych niż nasz O'mod po prostu nie ma ;-) hihi

[budo_szary_wilk]

Podpisuje sie pod petycja sebola.

[budo_shouryu]

No skoro tak.. To ja również się podpisuję pod petycją o przywrócenie Akahigego.
Mam nadzieję, że O'mod jakoś na tę petycje zareaguje.

[budo_shawnee]

I słusznie, proszę umożliwić Akahige wypowiadanie się na forum.

Pozdrawiam.

[budo_karamba]

Jestem za a nawet przeciw

[budo_shouryu]

Skoro niektórzy są za, inni przeciw a pewnie są i tacy co nie mają zdania, to zamiast robić offtopa,może założyć nowy temat? Z ankietą.
Może i Akahige nie pisze w myśl "jedynej słusznej ideologi", ale jego wypowiedzi są interesujące. A chyba o to chodzi na forum.

[budo_bb_zuk]

Po przeprowadzce do Iwama w wieku prawie sześćdziesięciu lat uznał, że aikido które robił do tej pory nie było dobre (wywiad z Morihiro Saito dla "Arts&Sports de Combats" z marca 1998 r.) Dlatego zapisał się do szkoły Kashima Shinto Ryu i zaczął do aikido wprowadzać techniki miecza oraz kija. Wzajemne związki między technikami tai jutsu oraz buki waza określił słowem "Riai".

Nie widziedziałem, jak zacytować :wink: ...

Z tej wypowidzi wynikałoby, że przed przeprowadzką do Iwamy O sensei nie robił buki waza. I jeszcze jedno... Czy Morihei Ueshiba zapisał się do szkoły Katori Shinto Ryu? Na internecie znajdują się głównie informacje o tym, że "obserwował treningi".
Wcześniej praktykował szkołe Yagyu Shingan Ryu, z której zaczerpnął techniki z bronią. Przynajmniej tak mi się o uszy obiło.

Może ktoś bardziej obeznany mógłby coś o tym napisać?

[budo_bujin]

widze, ze gosciu wkroczyl na kolejny etap samouwielbienia- cytuje nam perelki ze swojej prywatnej korespondencji.
czy kazdy wieloznacznt cytat nt. aikido musi byc przedmiotem naszych komentarzy?
jakby doshu stwierdzil, ze aikido nadaje sie do walki, jak srubokret do wbijania gwozdzi, to moze bylaby sensacja, ale ten cytat...

[budo_gosc(usunięty)]

widze, ze gosciu wkroczyl na kolejny etap samouwielbienia- cytuje nam perelki ze swojej prywatnej korespondencji. ...

Do diabła! No co ja Ci zrobiłem, no co ...

[budo_bb_zuk]

Co do cytatu traktującego o tym, że w aikido nie ma techinik, to można również przypomnieć słowa O sensei kiedy ktoś go zapytał ile technik ma aikido... zdaje się, że odpowiedział, że ponad tysiąc (nie pamiętam dokładnej liczby :wink: ).

A i pozwolę sobie tutaj podziękować Akahigę za wyczerpującą odpowiedź na PW. Niestety sam nie mogę wysyłać PW .

[budo_zanshin]

20 000, czylzdecydowanie ponad tysiac. ;-) Ostatnio bywam na tym forum okazjonalnie, stad moje pytanie - kiedy i dlaczego zbanowano Akahige? Z tego co pamietam, jego posty byly dosc sensowne, zwlaszcza na tle ogolnego poziomu rozmow o skutecznosci etc. ;-)

[budo_prorock]

kiedy i dlaczego zbanowano Akahige? Z tego co pamietam, jego posty byly dosc sensowne, zwlaszcza na tle ogolnego poziomu rozmow o skutecznosci etc. ;-)

Akahige zaczął od postów poniżej tego poziomu, a na uwagi zareagował argumentami o anonimowości w sieci. Było to typowe trollowanie.

Też się przyłączam do apelu od przywrócenie dostępu dla Akahige, bo od czasu tamtej zadymy dał się poznać jako dobry dyskutant o ciekawej wiedzy.

[budo_sebol]

No to czekamy na ruch ze strony wszechmocnego w sprawie Akahige ;-)

[budo_szczepan]

kiedy i dlaczego zbanowano Akahige? Z tego co pamietam, jego posty byly dosc sensowne, zwlaszcza na tle ogolnego poziomu rozmow o skutecznosci etc. ;-)

Akahige zaczął od postów poniżej tego poziomu, a na uwagi zareagował argumentami o anonimowości w sieci. Było to typowe trollowanie.

Też się przyłączam do apelu od przywrócenie dostępu dla Akahige, bo od czasu tamtej zadymy dał się poznać jako dobry dyskutant o ciekawej wiedzy.

mod on
popatrze na jego ostatnie posty.
mod off