20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hiroki]

-Rashad Evans def. Chuck Liddell by KO (Punch) at 1:51, R2
-Rich Franklin def. Matt Hamill by TKO (Kick to Ribs) at 0:39, R3
-Dan Henderson def. Rousimar Palhares by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 29-28), R3
-Nate Marquardt def. Martin Kampmann by TKO (Strikes) at 1:22, R1
-Dong Hyun Kim def. Matt Brown by Split Decision (29-28, 28-29, 29-28), R3
-Kurt Pellegrino def. Thiago Tavares by Unanimous Decision (29-27, 29-27, 29-28)
-Tim Boetsch def. Michael Patt by TKO (Strikes) at 2:03, R1
-Jason MacDonald def. Jason Lambert by Submission (Rear Naked Choke) at 1:20, R2
-Ryo Chonan def. Roan Carneiro by Split Decision (29-28, 29-28, 28-29)

[budo_jet]

Rashad Evans - piękny strzał, zasłużone zwycięstwo (chociaz pierwsza runda była trochę nudna ).
Chuck chyba powinien w końcu kupić sobie wętkę - czas ustąpić młodym talentom :wink: .

[budo_balofy]

Strasznie nie lubie stylu w jakim evans walczy. zajebiscie mnie irytuje. Cios widoczny z kilometra, chuck chyba sie starzeje naprawde ze zaliczyl tak ciezki ko w ten sposob.

Przeciwnik hendo to niestety slabiak, walka nudna jak flaki z olejem.

[budo_grimper]

Coraz bardziej zaczynam podziwiac Dane White'a, ktory potrafi wmówić ludziom, ze Lidell cos jeszcze umie i sprzedac to za ciężką kase, ba i jeszcze wykonczyc konkurencje!!

Walka Lidella gorsza jak spod baru, bo pod barem rozwiazaliby to w 30 sek, a nie spacerowali 10 min. Wstyd. Powinni zwracac bilety.

[budo_sos]

Gala okazała się słabiutka, jedynie Kurt Pellegrino mi zaimponował bo zrobił z Tavares'a sieczke, tylko, że koreańska wersja kończy się po pierwszej rundzie.

[budo_montesi]

Przeciwnik hendo to niestety slabiak, walka nudna jak flaki z olejem

:? chyba nie wiesz co mówisz..

[budo_fox]

Strasznie nie lubie stylu w jakim evans walczy. zajebiscie mnie irytuje. Cios widoczny z kilometra, chuck chyba sie starzeje naprawde ze zaliczyl tak ciezki ko w ten sposob.

Przeciwnik hendo to niestety slabiak, walka nudna jak flaki z olejem.

Co ty gadasz stary . Cios widoczny z kilometra ??? Błagam to nie boks. Jak to kiedyś powiedział Jakubek na treningu boksu do trenera Soczewińskiego ..... "Cep nie cep głowe urywa " A tak poważnie bardzo silny i szybki cios. Zadany co nawazniejsze w idealnym timingu. A co do mówienia o Palharesie słabiak???? stary nie pogrążaj się.

[budo_fox]

Coraz bardziej zaczynam podziwiac Dane White'a, ktory potrafi wmówić ludziom, ze Lidell cos jeszcze umie i sprzedac to za ciężką kase, ba i jeszcze wykonczyc konkurencje!!

Walka Lidella gorsza jak spod baru, bo pod barem rozwiazaliby to w 30 sek, a nie spacerowali 10 min. Wstyd. Powinni zwracac bilety.

No nie przesadzaj. Lidell oczywiście nie jest i nie będzie już w najlepszej formie ale pamiętajmy kogo przez ostatnie lata poskładał. To że mój ulubiony camp z Albuquerque ma na niego jakąś niesamowitą receptę to jeszcze nie znaczy że jest słabym zawodnikiem.

[budo_sos]

Wystarczy popatrzeć na Palharesa żeby wiedzieć, że nie słabiak W parterze dzikus ostry ale stójka.... jak się nie weźmie naprawde ostro za młaj taj to do pasa się nie zbliży.

[budo_balofy]

no mowiac szczerze wali mnie kim on jest w swiecie parteru.
to byla gala mma, stojke to on chyba tylko na ekranie widzial. walczyl slabo, stad komentarz. Ja rozumiem ze przeciwnika mial mocnego, ale nie pokazal w tej walce za wiele.
Od pierwszego 'wejscia w nogi' bylo widac ze prawie nic innego nie bedzie robil. Niska pozycja dana i w kolko 15 minut niemal to samo. poki koles bedzie tylko, nawet jesli zajebistym, ale tylko parterowcem i to walczacym w ten sposob to nie zagrozi nikomu z czolowki.
Porownujac do maia'i (jakkolwiek sie to odmienia) to roznica jak dla mnie w stylu i sposobie prowadzenia walki widoczna na kilometr.

Evansa nie lubie i nawet jesli nie mam racji to i tak z tego powodu bede sie trzymal swojej teorii lucky puncha

[budo_fox]

no mowiac szczerze wali mnie kim on jest w swiecie parteru.

Ależ Palhares ma całkiem solidną stójkę . Do tego jego szczęka jest niesamowita. Jest to kompletny zawodnik MMA z niewyobrażalnym wręcz parterem.

[budo_mystic]

Ale jego kopniecia to patologia :twisted:

[budo_nefilim]

Patologia byly wejscia w nogi. Tzn. ich nieudolne proby. Kondycja tez mizerna. Pewnie posklada paru kolesi, ale weltmeisterem, to on nie bedzie. Chuck juz tez, nie te lata. Zawsze byl dosc jednowymiarowy, ale dokladny i pierdolniecie mial niekiepskie - a juz od dwoch lat nie poslal nikogo na dechy. Rashad ma walczyc z o tytul i moze byc ciekawie. Forrest jest wielki, trenuje ciezej niz ktokolwiek i ma swira na punckcie kondycji. A Evans dobre zapasy i stojke, trudno podjac sie prognozy.

Brown moim zdaniem nieslusznie przegral, calkiem skladna stojka, dobra pozycja glowy w klinczu, ucieczki z parteru, itp. Kontrolowal walke poza poczatkiem 1 rundy i koncowka 3.

[budo_genesius]

A mnie na tej gali procz Pellegriniego podobal sie jeszcze Franklin. To jednak fighter z klasa. Nie napala sie, nie opowiada jak czubol, ze kogos nienawidzi, no i ladnie Hamilla skonczyl. :wink:

[budo_balofy]

Ależ Palhares ma całkiem solidną stójkę . Do tego jego szczęka jest niesamowita.

wysmienicie je zatem ukrywal

[budo_fox]

Patologia byly wejscia w nogi. Tzn. ich nieudolne proby.

Pamiętaj że Dan był olimpijczykiem w zapasach. A po drugie Palhares go raz ładnie o ziemię pierdolną . Do tego Dan mądrze zastosował bardzo defensywną taktykę. A co do ukrywania swoich umiejętności w uderzaniu. Z tego co w walce widziałem nie było te uderzanie tak złe . Do tego jego wybitni trenerzy mówią że dobrze uderza i ja im wierze. Co prawda w większości jego walk sobie nie po uderzał więc nie jest pewnie super obity w walkach w stójce. Myśle że dla niego będzie ta walka sporym doświadczeniem .

[budo_nefilim]

Witam,

zgadzam sie, ze uderzenia nie byly takie zle. Zaryzykowalbym twierdzenie, ze lepiej by wyszedl na uderzaniu niz na tych beznadziejnych probach obalen. Ok, raz walnal Danem o ziemie, ale nic z tym nie zrobil. No i w sumie nie chozi tu o fakt, ze Hendo to byly olimpiczyk. Wyciaganie lap do przodu i bieganie przez pol oktagonu to recepta na KO.

Zreszta ja jakos Hendersona nigdy nie lubilem, najpierw byl nudny, a teraz juz nie jest zbyt mlody i mistrzem nie zostanie.

[budo_sos]

tego by się nawet manhoef nie powstydził :twisted:

[budo_selvagem]

Wie ktoś o co chodziło z tą koszulką Evans'a ze zdjęciem młodego Bill'a Gates'a?

[budo_vinland82]

Moze gosc lubi mlodych bialych chlopcow albo cos w tym stylu :?