Skocz do zawartości


Zdjęcie

nożownicy w UK - kampania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_malta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 898 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

nożownicy w UK - kampania
Ostatnio dużo się słyszy o przypadkach młodocianych "nożowników" w UK. W związku z tym MSW Anglii postanowiło ruszyć z kampanią społeczną na ten temat, zachęcając rodziców do rozmów z dziećmi - o nożach i bezpieczeństwie - a także uświadomienie społeczeństwu ryzyka związanego z noszeniem noża wciąż przy sobie. Kampania ma potrwać 3 lata, jedną z propozycji jest metoda szokowa za pomocą której informacje mają do grupy docelowej (młodych ludzi posiadających noże) poprzez radio, plakaty, telefonię komórkową, tv oraz internet. W zamierzeniu jest wykorzystanie drastycznych zdjęć i spotów, pokazanie, jak wygląda życie "po użyciu noża" w sposób dość akabryczny (kawałki pociętych ciał itp.).

"Wyniki badań pozwoliły podzielić młodych ludzi noszących ze sobą nóż na dwie zasadnicze grupy – tych, którzy noszą przy sobie nóż w celach napaści, a także tych, którzy zabierają go z domu w celach samoobrony. W myśl głównego hasła kampanii (a także programu rządowego) samo noszenie tego typu broni zwiększa ryzyko ucierpienia na skutek pchnięcia nożem („If you carry a knife you're more likely to get stabbed yourself”)"

Co o tym sądzicie? Jak prawo angielskie reguluje posiadanie noża (ja nie wiem)? Czy ten wynik badania ma waszym zastosowanie w Polsce?

Dwa przykłady pakatów tej kampanii, pierwszy z nurtu "szokowego" a drugi zachęcający rodziców do rozmawiania ze swoimi dziećmi.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Informacje na temat kampanii:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

Co o tym sądzicie? Jak prawo angielskie reguluje posiadanie noża (ja nie wiem)? Czy ten wynik badania ma waszym zastosowanie w Polsce?


Z serwisu dla Polaków mieszkających w Anglii:

Czy mogę nosić przy sobie nóż?


Nie jeśli nie masz uzasadnionego powodu np. używasz go w pracy, z powodów religijnych jako część narodowego kostiumu. Jest niewiele powodów, dla których młodzież w szczególności może uzasadnić posiadanie noża. Jeśli policja oskarży cię o posiadanie noża w miejscu publicznym lub w szkole, będziesz musiał udowodnić, że miałeś ku temu rozsądny powód.


Dlaczego nie mogę nosić noża?


Nóż może posłużyć do popełnienia zbrodni co oznacza, że prawo musi być bardzo restrykcyjne w tym przypadku.

Czy mogę kupić nóż?


Jeśli nie ukończyłeś 16 lat to nie możesz. Każda osoba sprzedająca nóż osobie poniżej 16 roku życia łamie prawo.

Ile muszę mieć lat by móc nosić ze sobą nóż?


Wiek jest tu bez znaczenia. Policja może cię oskarżyć o poważne wykroczenie jeśli nie masz uzasadnionego, rozsądnego powodu na posiadanie noża.

A co jeśli noszę mały kieszonkowy nóż?


Jeśli ostrze jest krótsze niż 7,6 cm (3 inches) nie będziesz oskarżony o zwykłe posiadanie ale policja może stwierdzić, że posiadasz broń stanowiąca zagrożenie i możesz być sądzony według innego artykułu prawnego.

Czy nie mogę posiadać noża czy też innych ostrych przedmiotów?


Jest przestępstwem posiadanie w miejscach publicznych narzędzia o ostrej powierzchni lub końcu bez odpowiedniego powodu.

Co jeśli kupie nóż kuchenny dla rodziców i będę go niósł do domu?


Jeśli nie masz ukończonych 16 lat nie będziesz mógł tego zrobić. Możesz poprosić odpowiedzialna dorosłą osobę by to zrobiła.

Czy mogę nosić nóż dla samoobrony przed napastnikami atakującymi mnie na ulicy?


Nie! Prawo zabrania posiadania noża lub innej broni w celach samoobrony.

Jeśli schowam nóż w kieszeni to nie będziecie wiedzieli, że go mam. Jak więc możecie mnie zatrzymać?


Policja ma specjalne prawo by zatrzymać i przeszukać ludzi, którzy mogą posiadać nóż. Ukrycie noża nie stanowi realnej ochrony przed byciem przyłapanym na jego posiadaniu.


Więc teoretycznie nawet za mały nożyk można mieć przegwizdane.

Anglicy(i wiele innych narodowości) mają nożowniczą fobie. I popadają w błędne koło- coraz większe ograniczenia(długość ostrza, składany czy nie, blokowane ostrze czy nie), ale jednocześnie CORAZ WIĘCEJ przestępstw z użyciem noża.


Osoba, która chce złamać prawo i tak je złamie, nie myśli o konsekwencjach i byciu złapanym. Jednocześnie ma coraz więcej pewności, że jak napadnie na kogoś to ta osoba nie ma czym sie bronić(w końcu "prawo zabrania posiadania noża lub innej broni w celach samoobrony.")
Trochę inaczej to wygląda w miejscach gdzie jest szerszy dostęp do broni(nawet palnej, chociaż nie jestem jej pełnym zwolennikiem). Każdy musi przekalkulować czy warto napadać na staruszkę w teksasie, bo ona może mieć przy sobie pistolet(a jak nie ona to jakiś przypadkowy przechodzień).
No ale cóż - niektóre kraje robią się coraz bardziej miękkie.

Nigdy nie uważałem, że noszenie noża do samoobrony jest dobrym rozwiązaniem, ale nóż przy sobie mam często bo się przydaje jako narzędzie. Popieram kampanie społeczną - dzieciaków w UK należy uświadamiać, że nóż robi krzywdę i że dużo łatwiej nim zabić kogoś i zmarnować sobie życie w więzieniu. Ale jednoczesnie uważam przepisy angielskie za śmieszne, bo jeżeli uprę się by komuś zrobić krzywdę to zrobię to za pomocą dozwolonych prawnie przedmiotów(ot zwykła sznurówka, czy długopic), ale jako praworządny obywatel jestem bezbronny w obliczu bandytów(no może nie całkowicie, ale moje szanse się ogranicza).
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
Najlepszym sposobem na obniżenie knife crime'u w UK byłoby zasztyletowanie Gordona ;)

Czy ten wynik badania ma waszym zastosowanie w Polsce?


Polacy są nieskończenie bardziej myślący i odpowiedzialni, więc wolno im nosić nawet miecze oburęczne na ulicy i jakoś prawie nikt się nie zabija ;)

Co o tym sądzicie?


Jak jakiś małolat z kiepskiej okolicy da się przekonać to na następny dzień może wylądować w kostnicy, bo nie będzie miał jak się obronić.
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

Popieram kampanie społeczną - dzieciaków w UK należy uświadamiać, że nóż robi krzywdę i że dużo łatwiej nim zabić kogoś i zmarnować sobie życie w więzieniu. Ale jednoczesnie uważam przepisy angielskie za śmieszne, bo jeżeli uprę się by komuś zrobić krzywdę to zrobię to za pomocą dozwolonych prawnie przedmiotów(ot zwykła sznurówka, czy długopic), ale jako praworządny obywatel jestem bezbronny w obliczu bandytów(no może nie całkowicie, ale moje szanse się ogranicza).

podpisuje sie pod tym 4ma lapami - szkoda tylko ze Anglicy widza to zupelnie inaczej :?

co do samego faktu noszenia nozy - kampania jest skierowana przeciwko "modzie" na noszenie nozy - a tu nie chodzi o mode, ale o to ze te biedne, czarne dzieciaki sa po prostu postawione przed wyborem: gang i noze/bron, albo bezradnosc na ulicy.. wiec kampania jest fajna PR'owo dla rzadzacych, ale niewiele zmieni w rzeczywistosci..

a w PL? w PL to sie nasi leja piesciami po mordach - a nie tna nozami - wiec kampania moim zdaniem nie jest az tak potrzebna jak w UK gdzie w ciagu jednej nocy potrafi umrzec 3-4 gosci od dzgniec nozem..
  • 0

budo_malta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 898 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
mi się osobiście ta kampania wydaje zbyt "szokująca" w swojej formie, pokazywanie z biologiczną dokładnością ran, pocietego mięsa itp. może w UK jest to bardziej adkewatne niż w PL. co mnie najbardziej zaintrygowało to źródło tej "mody", dlaczego tak nagle młodociani zaczęli nosić noże? bo łatwiej dostępne niż inna broń, ale czy tylko dlatego?
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

mi się osobiście ta kampania wydaje zbyt "szokująca" w swojej formie, pokazywanie z biologiczną dokładnością ran, pocietego mięsa itp. może w UK jest to bardziej adkewatne niż w PL. co mnie najbardziej zaintrygowało to źródło tej "mody", dlaczego tak nagle młodociani zaczęli nosić noże? bo łatwiej dostępne niż inna broń, ale czy tylko dlatego?

takie najbardziej "biologiczne" filmy puszczali malym gangusom skazanym wyrokiem sadu na resocjalizacje.. nie sadze zeby krwiste miecho puszczali w TV po dobranocce

moda? to nie moda ale dostepnosc + skutecznosc + latwosc w skrytym noszeniu.. co ciekawe - te dzieciaki nie zabijaja sie super-wypas nozami z weglikow ale zwyklymi kuchenniakami za jednego funta gwizdnietymi mamie z kuchi.. wiec przepisy o blokowaniu dostepu do nozy sa o kant tylka potluc (np ze tylko osoba powyzej 16tego roku zycia moze kupic noz w sklepie - ale jak wiadomo kazdy ma noze w domu, wiec co ten przepis zmienia tak naprawde w rzeczywistosci?)..
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
cytuję :

" Ale jednoczesnie uważam przepisy angielskie za śmieszne, bo jeżeli uprę się by komuś zrobić krzywdę to zrobię to za pomocą dozwolonych prawnie przedmiotów(ot zwykła sznurówka, czy długopic), ale jako praworządny obywatel jestem bezbronny w obliczu bandytów(no może nie całkowicie, ale moje szanse się ogranicza). "

chodzi o łatwość zabicia.
a argument o bezbronności przed bandytami od lat toczy się w Stanach w sprawie posiadania klamek i niestety nigdzie nie ginie tyle osób od kul co tam (oczywiście pomijam kraje w stanie wojen na swoim terytorium)

natomiast nóż jest tak powszechny że ciężko go zabronić, i wogóle nie wiem czemu akurat na wyspach tylu kosiarzy :roll: dużo emigrantów :roll:
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

chodzi o łatwość zabicia.
a argument o bezbronności przed bandytami od lat toczy się w Stanach w sprawie posiadania klamek i niestety nigdzie nie ginie tyle osób od kul co tam (oczywiście pomijam kraje w stanie wojen na swoim terytorium)


Najwięcej ginie w stanach w których broni nosić nie wolno, nie daj się nabrać propagandzie.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
Emigrantow? To Anglicy i Irlandczycy od "zawsze" rozwiazuja problemy przy pomocy noza. Np. ktos komus dal w morde, a ten bierze noz i czeka na oponenta za murem i wbija mu plecy. To raczej nie miesci sie w naszej obyczajowosci.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
a mnie wlasnie dzisiaj chcial pociac jakis czarny dzieciak (ok 15-16 lat) za ... 5 funtow
  • 0

budo_leslie
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 68 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa/Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

co mnie najbardziej zaintrygowało to źródło tej "mody", dlaczego tak nagle młodociani zaczęli nosić noże? bo łatwiej dostępne niż inna broń, ale czy tylko dlatego?


Źródłem tej mody są środki masowego przekazu. Ze statystyk wynika, że poziom przemocy z użyciem noży jest od ponad dekady na stałym poziomie, a od 2006 roku nawet spadł o 15%. Tylko że dawniej jak Paddy wraził Johhny'emu kosę, albo vice versa, to nie było o tym artykułu na pierwszej stronie gazety.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

a mnie wlasnie dzisiaj chcial pociac jakis czarny dzieciak (ok 15-16 lat) za ... 5 funtow


Gdzie go pochowales ??? :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted:


edytka: zapomnialem, ze w Anglii jestes ... znaczy ile mu oddales ?
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

Emigrantow? To Anglicy i Irlandczycy od "zawsze" rozwiazuja problemy przy pomocy noza. Np. ktos komus dal w morde, a ten bierze noz i czeka na oponenta za murem i wbija mu plecy. To raczej nie miesci sie w naszej obyczajowosci.
Pozdrawiam
K_P


Dokładnie, białe dzieciaki też nie są gorsze...

[edit]no może jednak trochę, w mojej okolicy mieszkają praktycznie sami biali i trochę azjatów i jest dużo bezpieczniej jednak

Nie wydaje mi się, żeby to wynikało z jakiejś obyczajowości, sprawcami są prawie zawsze dzieci puszczone samopas, które nie potrafią poprawnie zdania sklecić i niewiele mają wspólnego z jakąkolwiek tradycją oprócz noszenia czapek w kratę ;)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

znaczy ile mu oddales ?

nic.. skonczylo sie na ich napince i moim zalagodzeniu sytuacji, mimo ze mialem ochote urwac glowe najwiekszemu kozakowi, co moglbym zrobic z latwoscia bo byl ode mnie dwa razy mniejszy (15 letnie dziecko z raczkami jak patyczki).. ale wtedy mialbym pozostalych 3ch na tylku, albo ich starszych braci 10min pozniej, ktorzy pewnie by nie przyszli z golymi rekami i w ilosci mniejszej niz 8-10ciu.. wiec ugryzlem sie w jezyk i wycofalem na bezpieczna pozycje w pubie, gdzie milo spedzilem potem czas przy piwkach :)
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Londyńska policja poszukuje 10-latka, który w czwartek po południu zaatakował kobietę nożem za to, że nie poczęstowała go papierosem. Incydent ujawniono w piątek rano - informuje "The Daily Mail".

10-latek z kolegą w wieku 10 lub 11 lat, obaj czarnoskórzy, poprosili kobietę o papierosa nieopodal stacji kolejowej Selhurst w płd.-wsch. Londynie. Gdy odmówiła, chcieli wyrwać kobiecie zapalonego papierosa z ust. Ponieważ im nie uległa, 10-latek wyciągnął nóż i zranił kobietę w ramię. Chłopcy uciekli zanim pojawiła się policja.


Kobieta, która ma ok. 50 lat, została zabrana do szpitala. Bandyci mieli nóż Stanleya albo brzytwę - powiedziała policja. Ostrze nie dotarło do kości, ale było głębokie. Ofiara natomiast była w szoku.

Danny Foley, mieszkaniec pobliskiego Selhurst Arms powiedział: nie jestem zaskoczony; mamy tu dużo przestępstw.

Pisać taki nie umie dobrze, ale już wie do czego służy nóż i papieros...

Inny przykład


27-letni Elliot Guy został śmiertelnie dźgnięty nożem w czasie przyjęcia w Tufnell Park w północnym Londynie, ponieważ zatańczył z nieodpowiednią dziewczyną. Mordercą okazał się zazdrosny partner kobiety - podaje "The Sun".

Do zbrodni doszło z powodu zazdrości o dziewczynę. Jeden z mężczyzn wpadł w szał, gdy zobaczył swoją partnerkę tańczącą z innym. Podszedł do rywala i niespodziewanie zadał mu cios nożem w szyję. Zaatakowany mężczyzna przez chwilę zataczał się, po czym nieprzytomny upadł na ziemię. Goście obecni na przyjęciu starali się zatrzymać krwawienie z rany na jego szyi, ale ich wysiłki okazały się bezskuteczne – mężczyzna zmarł.


Zamordowany Elliot Guy był ojcem 5-miesięcznego dziecka; przeprowadził się do Londynu z Devon, by pomóc w remoncie domu swojej matki.

W ostatnich tygodniach Londyn jest terroryzowany przez przestępców-nożowników. Od początku roku w stolicy Wielkiej Brytanii od noża zginęło już 17 osób.


  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
Czyli jest tajemna grupa nozownikow...
K_P
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania

"Pisać taki nie umie dobrze, ale już wie do czego służy nóż i papieros... "


bo przecież łatwiej nauczyć się dźgać i palić, niż pisać tymbardziej jak nikt cię nie wychowuje
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nożownicy w UK - kampania
szczegolnie jak w UK masz obowiazek nauki tylko do 16 roku zycia..
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024