8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_matteo]

Potrzebuję pomocy przy wyborze składanego noża do zastosowania jako EDC, a także jako alternatywy dla Cold Steel’a Recon Tanto.
Nożyk ma być bardzo wytrzymały na naprężenia boczne (podważanie, wyłamywanie) do tego musi sprostać wszystkim wyzwaniom, które napotka podczas ekspedycji Mauretania – Puszcza Amazońska, więc oczekuję od niego zadawalającej ostrości, odporności na wilgoć, piasek i zmienne warunki atmosferyczne. Do tego musi poradzić sobie z przygotowaniem pożywienia, przecięciem liny, oprawieniem drewna, wyważeniem okna – czyli będzie wykorzystany jak typowy wół roboczy Znajomy podpowiedział mi bym wybrał CRKT M21-14, ale z racji, że nie znam tego noża - uderzam na forum…

PS. Cena nie gra roli. Liczy się niezawodność.

[budo_fox]

Lepiej kup dobrą maczetę.

[budo_schtruntz]

tylko po co komu maczeta w Mauretanii i okolicach?
targać toto ze sobą ,bo przyda się może za parę miesięcy ,po przejechaniu pół świata?
za to w Amazonii jak będzie potrzebna to się kupi na miejscu

a nie lepiej zamiast foldera wziąć niewielki nóż ze stałą klingą?
będzie na pewno mocniejszy, nie ma się w niem co poluzować i zepsuć



co do M-21 nie jest zrobiony z jakiejś fenomenalnej stali ,blokada też do najwytrzymalszych nie należy

jak cena nie gra roli to może Kershaw ZT 0300
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
stal niezła, blokada wytrzymała i w końcu tylko 3 razy droższy od wspomnianego CRKT

[budo_fox]

tylko po co komu maczeta w Mauretanii i okolicach?

Idąc dalej po co mu tam nóż ? chyba ze do jedzenia.

targać toto ze sobą ,bo przyda się może za parę miesięcy ,po przejechaniu pół świata?
za to w Amazonii jak będzie potrzebna to się kupi na miejscu

nóż też można kupić na miejscu. Natomiast wiadomo że nie każdy nóż i nie każdą maczetę....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_fox]

a nie lepiej zamiast foldera wziąć niewielki nóż ze stałą klingą?
będzie na pewno mocniejszy, nie ma się w niem co poluzować i zepsuć

Co do nie zabierania ze sobą foldera to się zgadzam. Piach , pył , wilgoć źle działa na elementy ruchome. Do tego w niektórych krajach posiadanie noży otwieranych jedną ręką jest zabronione.

[budo_matteo]

Maczeta to będzie na miejscu od przewodników. Jeśli chodzi o nóż ze stałą klingą to rozważałem RAT 3 ale jakoś dziwnie mi leżał w dłoni (odrobinę za mała rękojeść pod moją rękę) Wspomniany Kershaw ZT 0300 wydaje się być równie odpowiednim kandydatem. Jeżeli ktoś mógłby mi jeszcze coś podpowiedzieć – będę bardzo wdzięczny.
Generalnie plan dotyczy zabrania:
- CS Recon Tanto
- SwissTool Spirit
- Folder w który muszę się zaopatrzyć do pon. Pytanie jaki?

(Problemów prawnych - otwieranie jedna ręką, nie przewiduję)
Jeżeli ktoś ma doświadczenia z eksploatacji noża w podobnych warunkach, oraz jego użyteczności chętnie poznam jego rady.

[budo_three]

Pochwal sie jak sie zalapales na taka wyprawe przy okazji :wink:

Spadek po wuju z Australii, wygrana w totka cz niezawodny sposob obnizenia kosztow?
Kurcze, no zazdroszcze i tyle

powodzenia!

[budo_matteo]

Wybór padł na RAT RC-3, bardzo ciekawy i solidny kawał stali.
Co do wyjazdu, to żaden spadek, ani lotek. Po prostu taka praca.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

[budo_goldfinger]

RAT ma swietny stosunek...cena jakosc