Roger Gracie na Sengoku II - spoiler
Napisano Ponad rok temu
najlepsze sa komentarze portugalskie LOL
Napisano Ponad rok temu
Rozumiem, że Roger jest przystojny i mąci kobietom w rozumach, ale bez przesady...
Niech ktoś zmieni temat
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niemniej walka fajna. Roger ze swoją wagą podpada chyba już pod kategorię ciężką więc jeśli na którymś z przyszłych gal DREAM będzie zorganizowane GP wagi ciężkiej to chętnie bym go tam widział.
Napisano Ponad rok temu
.......
Rozumiem, że Roger jest przystojny i mąci kobietom w rozumach, ale bez przesady...
Niech ktoś zmieni temat....
EEE tam ja jestem przystojniejszy niz jakis tam Roger
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po prostu klasyczne jiu-jitsu. Bez wygibasów, akrobatyki, tylko metodycznie, krok po kroku i bez żadnej dyskusji.
Eee... ten jego oponent to kajtek jakiś, rekord nie rekord ale gabarytowo to przeciwnika Rogerowi nie dobrali. Co do Dreamów i innych "mocniejszych" gal, to raczej byłbym ostrożny. Roger jest urodzonym grapplingowcem i widać że "dodatki" mu nie leżą. Nawet mając dobry dosiad, grandendpancz robił jakby kojarzył, że coś takiego istnieje, ale nie bardzo wiedział z czym to podać. Cięższy, wyższy i zwrotniejszy (czytaj bardziej utytułowany) misiu może zrobić Rogerowi kuku. Nie bardzo rozumiem dlaczego Nastuli dali jako "welcome bonus" nr 2 na świecie, a Roger posuwa jakieś mikrusy?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Według mnie chodzi o zupełnie co innego. Japończycy to dziwny naród. Nastulę, paradoksalnie, mają w dużo większym poważaniu niż Rogera. Jest legendą w ich kraju, z jego książki uczą się judo młodzi w Japonii (żadnego innego cudzoziemca taki zaszczyt nie spotkał), ma według nich ducha wojownika (ikizama). Nie mogli mu dać leszczy, bo uznali, że by się obraził. Dali mu więc czołówkę, nie obrażając się wcale, kiedy przegrał - nie wygrana była najważniejsza, a manifestacja tegoż ducha.Nie bardzo rozumiem dlaczego Nastuli dali jako "welcome bonus" nr 2 na świecie, a Roger posuwa jakieś mikrusy?
Tutaj przekombinowałeś. Powtarzam: klasyczne jiu-jitsu. Ground and pound w tym przypadku nie jest po to, aby kogoś uszkodzić albo wygrać walkę, a jedynie po to, aby spowodować obrót przeciwnika na brzuch i w konsekwencji duszenie.Nawet mając dobry dosiad, grandendpancz robił jakby kojarzył, że coś takiego istnieje, ale nie bardzo wiedział z czym to podać.
Napisano Ponad rok temu
Ten misiu nie dał rady:Cięższy, wyższy i zwrotniejszy (czytaj bardziej utytułowany) misiu może zrobić Rogerowi kuku.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
WVR Sengoku II - fotki z konferencji
- Ponad rok temu
-
Głosujemy na kolejne edycje Dream
- Ponad rok temu
-
Remy Bonjasky - wywiad video na K-1 Amsterdam Arena
- Ponad rok temu
-
Ikizama -Film o P. Nastuli :)
- Ponad rok temu
-
Mir vs Nog ehh....
- Ponad rok temu
-
Dream 3 SPOJLER
- Ponad rok temu
-
Matt Thornton w Chicago
- Ponad rok temu
-
Kimbo Slice
- Ponad rok temu
-
Dream 3 Video(bez spojlerów!!!)
- Ponad rok temu
-
ProElite i Dream połączyły siły
- Ponad rok temu