38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ernst]

mam pytanko jak to jest ze wasz zawodnik,kreowany na mistrza, który rzekomo nokautuje w zawodowych pojedynkach w tajlandii byłych mistrzów lumpine(R.Antończak) na mistrzostwach polski pzmt zajmuje odległe miejsce?czy to tylko takie bajki opowiadcie o waszych podbojch Tajlandii?
Zdaje sobie sprawe ze różnie w tym sporcie bywa i los jest zmienny ale ani o nim nie było słychać kiedyś ani teraz a ktoś kto wygrywa zawodowe walki z byłymi mistrzami lumpine(jak czytłem na stronie pzmt)nie powinien miec wiekszych problemów w polsce

[budo_abcde]

Myślę, że tak chłopaków zagoniłeś w kozi róg, że nikt z nas nie odpowie Ci na Twoje dociekliwe pytanie. Ja jestem zmrożony, ale spróbuję.

Z tego co piszesz wynika, że w PZMT mamy dobry poziom.
Wygrywa z Tajami, przegrywa z Polakami. Wniosek sam wyciągnij Nie wiem o co Ci chodzi.

Być może nie walczył z Tajami, być może walczył i przegrał, być może Tajowie nie byli żadnym mistrzami, być może... Napisz co Ty o tym wiesz, bo - przepraszam - tak sadzisz głupoty, że aż musiałem to napisać. Fakty chłopie, fakty!
Napisz mi proszę, że nie walczył, lub że przegrał... Nie mąć wody jakimś pieprzeniem. Podaj informację i jej źródło. Napisz coś, bardzo Cię proszę, bo takie rewelacje moje sąsiadki pod blokiem opowiadają, ponieważ im w życiu nie wyszło. Pisz wprost co Cię boli. Idziesz dookoła jak przysłowiowa "baba".

A tak z drugiej strony.

który rzekomo nokautuje w zawodowych pojedynkach w tajlandii byłych mistrzów lumpine(R.Antończak)

Prosimy o źródło Twoich powątpiewań, a nie rzekomość domniemań.

na mistrzostwach polski pzmt zajmuje odległe miejsce

Z tego, że wygrywa z Tajami, nie wynika, że ma wygrywać z Polakami. Nie rozumiem kompletnie Twojej logiki.

ktoś kto wygrywa zawodowe walki z byłymi mistrzami lumpine(jak czytłem na stronie pzmt)nie powinien miec wiekszych problemów w polsce

Konsekwentny brak jakiejkolwiek logiki, szczególnie, że piszesz "z byłymi mistrzami lumpine".

[budo_hera]

Mówił ,że przeczytał więkoszość na stronie PZMT ,a wiesz mnie również dziwi jak ktoś pokonuje w Zawodowych Walkach nawet dawnych Mistrzów Lumpini(nawet jak dawni dam sobie ręke uciąć ,że są w stanie skopać nie jeden dobry biały tyłek ) a w walkach amatorskich w Polsce przegrywa.(Domniemania) Albo brak fromy lub coś w tym stylu albo PZMT przesadnie znowu promuje zawodników co im na szkode wychodzi.

[budo_tsunami]

Ludzie..dajcie sobie juz spokoj z ta polityka. niech kazdy robi swoje i idzie na trening najlepiej. Pozdro

[budo_tae tad]

odwalcie sie od zawodnikow! Moze mial zly dzien, albo nie potraktowal MP za serio!

[budo_sally]

nie mają sie czego już czepić..czy to wina chłopaka ze w tajlandi taki poziom niski ?

[budo_blt]

Ja też uważam, ze o zawodników butów się nie wyciera - nie ważne jakie ma się zdanie o tych czy o tamtych?
Zastanowiło mnie tylko, że skoro chłopak walczył z byłymi mistrzami w Tajlandii - to były to raczej walki zawodowe. Skoro były to walki zawodowe to dlaczego walczył na amatorskich mistrzostwach? Coś się w tej kwestii zmienilo bo już kiedyś nawet na tym forum chyba - była dyskusja na temat tego dlaczego zawodowcy nie startują w amatorskich turniejach PZMT itd.

[budo_ernst]

oto żródło drogi abcd.. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Pytanie było raczej retoryczne ale ty pewnie nawet nie wiesz co to znaczy...
"..miał gorszy dzień.."hah tak tak napewno-skoki i spadki formy z poziomu nokautownia mistrzów do przegrywani w pzmt..

Nie mam nic do niego jest tylko przykładem jak pzmt pięknie czaruje..może i tam walczył ale z byłymi mistrzami kelnerów którzy nigdy nie trenowali..Nie rozumiesz logiki...?

Hera ma racje..

a to ze startował zwodowo i wraca do polski i startuje amtorsko to pewnie dlatego ze nie ma komu już startować i prezes zmienia przepisy jak mu pasuje!!

[budo_mirekk]

może i tam walczył ale z byłymi mistrzami kelnerów moze to powinienes sam tam poiechac i pokazac jaki z ciebie zawodnik a nie obrazac ludzi rafal na MP byl 3 przegral z bartkowiakiem wsumie mozna sie klucic czy szłusznie fakt przegral ale bedzie rewanz ty zapewne bys wygral i na MP i w tajladni

[budo_outsider]

abcde napisał:

Prosimy o źródło Twoich powątpiewań, a nie rzekomość domniemań.

abcde prosił, żebyś napisał na jakiej wiarygodnej podstawie podważasz rzetelność zamieszczonych na stronie pzmt informacji - czytaj ze zrozumieniem :?
Fakt, że Antończak przegrał nie jest żadnym argumentem. Jego przegrana mogła być spowodowana milionem przyczyn. To, że ktoś raz wychodzi do ringu i wygrywa nie znaczy, że będzie wygrywał zawsze. Pretensje do Małysza czemu bliżej spada . Ponadto, jeśli by Cię to zainteresowało Sebastian Bartkowiak z którym Antończak przegrał (sam werdykt w tej walce również wg mnie jest trochę dyskusyjny) nie jest pierwszym lepszym chłopkiem, ale kimś kto ma duże doświadczenie i również trochę osiągnięć ogólnie ich kategoria wagowa, jest bardzo mocna w Polsce.
W ogóle to Antończak, powinien Cię osobiście przeprosić za tak niechlubny występ na MP i obiecać poprawę w końcu mistrzem się jest albo nie jest.

Mówił ,że przeczytał więkoszość na stronie PZMT ,a wiesz mnie również dziwi jak ktoś pokonuje w Zawodowych Walkach nawet dawnych Mistrzów Lumpini(nawet jak dawni dam sobie ręke uciąć ,że są w stanie skopać nie jeden dobry biały tyłek Very Happy) a w walkach amatorskich w Polsce przegrywa.(Domniemania) Albo brak fromy lub coś w tym stylu albo PZMT przesadnie znowu promuje zawodników co im na szkode wychodzi.

Sorry ludzie, nikt sobie tego z palca nie wyssał ! TO SĄ FAKTY, Antończak był, walczył i wygrał. Pretensja do PZMT, że promuje swoich zawodników ? śmieszne i żenujące :? :? :? które zgrupowanie, zrzeszenie, związek by nie promowało, osobę która ma sukcesy ? jakby nie promowali to byś napisał, że kłody pod nogi kładą :?
A chłopy widać, że chyba sami nie trenujecie, bo nie macie nawet pojęcia jak forma szybko potrafi polecieć w dół albo w wyniku braku treningu albo nawet przetrenowania. Ten sport bywa tak niewdzięczny, że masakra. Czapka z głów dla wszystkich, którzy wychodzą na ring i tych którzy zawodników wspierają, a narzekająca reszta niech się wali.

[budo_mnino]

Rafał Antończak przegrał w półfinale na punkty z Sebastianem Bartkowiakiem, który w 2006 wywalczył mistrzostwo świata juniorów. Ma on też na koncie kilka wygranych walk zawodowych. Z tego co słyszałem walka była wyrównana, wynik dla niektórych zaskakujący, ale nie ma co nad tym dywagogwać.

10 maja na lidze boksu tajskiego w Słupsku Rafał Antończak ma się ponownie zmierzyć z Sebastianem Bartkowiakiem, ale tym razem w walce zawodowej.

Dochodzą mnie słuchy, że całe zawody mają być transmitowane na żywo w necie, więc każdy z wypowiadających się tu dyskutantów będzie mógł ocenić poziom obu zawodników.

[budo_cypis]

a to ze startował zwodowo i wraca do polski i startuje amtorsko to pewnie dlatego ze nie ma komu już startować i prezes zmienia przepisy jak mu pasuje!!

ernst, może byś baczniej przyjrzał się jak wygląda Twoje podwórko :roll:

Info z 22 sierpień 2005
33-letni Mariusz Cieśliński (Fighter Wrocław) jest pierwszym Polakiem, który zdobył tytuł zawodowego mistrza świata w boksie tajskim.
[http]

Mistrzostwa Polski Muay Thai Bydgoszcz 08-09.12.2007
Zwycięzcy kategorii:
-60kg Mariusz Cieśliński (Fighter Wrocław)
[http]

[budo_hera]

Więc sumasumarum miał zły dzień. Ale sami powedzcie ,że można takim faktem się ździwić w Tajalndi daj esobie rade a w Polsce przegrywa.

[budo_gagatek]

W ringu do moment w ktorym uslyszymy gong koncowy wszytko jest mozliwe... nie ma co porownywac poziomow bo nasz poziom odbiega dosc znacznie od czolowki...

PZMT rozne rzeczy podaje na swojej stronie... czasem przemilcza ze dany zawodnik startowal w c klasnie itp... ulubiony srodek stylistyczny "pisarzy" z tej strony to hiperbola...

[budo_ernst]

nie chce mi sie odnosić do poszczególnych postów,wiedziałem ze na mnie naskoczycie i bedziecie wymyślać bzdury....generalnie jesteście zabawni..a ze sie przyj...cie do tego ze lepiej zebym sam pojechał i walczył to już byłem pewny..hehe a skąd wiecie ze nie walcze..teraz mi napiszcie zebym sie przedstawił to padne..hehe

a Cieśliński jest zawodowym mistrzem świata i amtorskim polski ale w pzkb nikt nie zabrania statów zawodówych i amtorskich a w pzmt zabraniliście a teraz to zmieniacie!!!

[budo_cypis]

a Cieśliński jest zawodowym mistrzem świata i amtorskim polski...

:roll: jaki ma sens udział zawodowego mistrza świata w krajowych zawodach amatorskich

:roll: mi się ernst, że nudzi się Tobie i chcesz wywołać kolejną wojnę na BUDO PZKB vs. PZMT.
Tylko po co

[budo_zebo]

Pewnie większość z Wam miała możliwość obejrzenia zawodowych walk J. Jędrzejczyk w Tajlandii. Joanna wygrała tam 2 albo 3 walki z Tajkami, ale co do ich poziomu sportowego mam chyba uzasadnione pretensje. Na pierwszy rzut oka widać było, ze Tajskie zawodniczki odstają od Polki przynajmniej o poziom. Absolutnie nie chce umniejszać sukcesu Joanny, ale zdarza się, że Tajowie są po prostu słabi. Może i tak było w przypadku, o którym tu rozmawiacie. Pozdrawiam.

[budo_gagatek]

a Cieśliński jest zawodowym mistrzem świata i amtorskim polski...

:roll: jaki ma sens udział zawodowego mistrza świata w krajowych zawodach amatorskich

:roll: mi się ernst, że nudzi się Tobie i chcesz wywołać kolejną wojnę na BUDO PZKB vs. PZMT.
Tylko po co

Ja tu nie widze wojny to konstruktywna dyskusja...
Mysle ze problem nie jest roznicy pozomow ,a tkwi w sposobie podawania informacji...
Przyklad Interkontynentalny Mistrz Swiata... Albo jest sie interkontynetalnym mistrzem albo mistrzem swiata... Byl przypadek kiedy na gali zawodnik pokonal kerwoce busa a, informacja podana byla ze w pieknym stylu pokonal..... ble ble... Podaja informacje ze poziom na zawodach byl naprawde wysoki tylko pytanie wzgledem czego? Sa to informacje ,ktore sa ciezkie do zweryfikowania czytelnikowi strony...

[budo_hera]

Pewnie większość z Wam miała możliwość obejrzenia zawodowych walk J. Jędrzejczyk w Tajlandii. Joanna wygrała tam 2 albo 3 walki z Tajkami, ale co do ich poziomu sportowego mam chyba uzasadnione pretensje. Na pierwszy rzut oka widać było, ze Tajskie zawodniczki odstają od Polki przynajmniej o poziom. Absolutnie nie chce umniejszać sukcesu Joanny, ale zdarza się, że Tajowie są po prostu słabi. Może i tak było w przypadku, o którym tu rozmawiacie. Pozdrawiam.

Jak słysysz "Były Mistrz Lumpini" torobi wielkie wrażenie . objętnie czy były czy nie jednak walczyć na wysokim poziomie umię.

Wojna PZMT PZKB ?? Spytał się tylko jak to jest. Jest takie powiedzonko winny zawsze sie tłumaczy .

[budo_tae tad]

kiedys napisalem ze na takich wojnach cierpia zawodnicy i Ty ernst dales zajebisty przyklad, niech se pisza co chca, prawda wychodzi na wierzch. Nie roxumiesz logiki...?