29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_arturbart]

Chciałbym tu poruszyć pewien temat. Oglądając kolejne walki, zauważyłem prawidłowość, że Anderson Silva urasta do miana legendy. Co chwila pojawiają się komentarze typu:


Best striker ever, best fighter ever... Czy to aby jeszcze nie za wcześnie na takie podsumowania? Nie chciałbym się zniżać do poziomu laików z youtuba planujących walki w stylu Bruce Lee vs ... ale...

Lata `90 to była swoista wylęgarnia fighterów. Takie nazwiska jak Shemrock, blizniacy Minotauro i Minotoro Rutten, klan Gracie. Czy nie słuszniej byłoby szukać tam kogoś takiego?
Walczyli w dużo surowszych warunkach, płacono im mniej, to było prawdziwe powołanie.

Co myślicie o Silvie jako o tym wszechczasów?

[budo_fox]

Anderson Silva pamiętajcie nie jest jakimś tam laikiem . Jeszcze pamiętam ( dobrych parę lat temu ) jak na treningach rozmawialiśmy jak koleś który ma tak chude rączki może mieć taki cios. W życiu przegrał 4 walki w których jedną z Okami przez dyskwalifikację a inną z Chonanem przez niesamowitą jedną akcję Choana ( cała walkę spokojnie wygrywał ) . Więc nie jest to żadne odkrycie. Ludzie co parę dobrych lat temu mogli mu zagrozić już dawno nie są w sile wieku. W jego wadze poza Danem nie widziałem nikogo kto by mógł mu zaszkodzić. Ale spokojnie niech GSP przejdzie wagę wyżej. hehehe

[budo_mystic]

Jakby Paulo Filho chcial z nim zawalczyc...ale to ziomki i nic z tego

[budo_|mm0rta|]

Ziomki nie ziomki tylko że narazie dobrze by było żeby Filho zawitał w UFC bo również uważam że mogłby zamieszać a zważając na obecną sytuacje deficytu w propozycjach dla Silvy to po 1 walce aklimatyzacyjnej mogli by go wrzucic - hmm niestety ... chyba na pożarcie Pająkowi.

- Pozdrawiam J.

ps. Dawno nie miałem do żadnego zawodnika tyle respektu jak teraz do Andersona. Zaprząta moją głowe bo tak dominującego i demolującego swoich najgorszych rywali 185 jeszcze chyba nie było.

[budo_sos]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kurde nie moge, jak można trójkąta zapinać mając kogoś w gardzie ehhe
Ufc niech lepiej szuka talentów bo w swojej wadze Anderson nie ma sobie równych narazie.(został jeszcze ktoś do oklepania? :-) )

Walki ogólnie całkiem fajne, John Fitch zdominował i może namieszać w swojej wadze. Arlowski pokazał się dość ....nuuuudno.
Okami w końcu japoński honor uratował i coś wygrał(i to jak! ).

dobra gala

[budo_arturbart]

No właśnie a co by musiało się stać, żeby Silva zmierzył się z kimś nie ze swojej wagi. Czy Jackson albo Slice nie mogli by mu stawić czoła? Ciekawi mnie gdyż jestem przekonany iż zdecydowanie za wcześnie został okrzyknięty tak wielkim zawodnikiem. Pamiętajmy, że Gracie nie byli pytani ile ważą, a wygrywali.

[budo_sos]

Rampage musiałby zostawić swój pasek i zmienić kategorię wagową lub Anderson musiałby zrobić to samo... czyli nonsens skoro trzyma pas, poza tym dzieli ich 10 kg masy. Slice jest w innej organizacji
W sumie Yushin Okami napewno chciałby rewanżu ale nie pokazał nic ostatnio czym mógłby zagrozić.

[budo_cypis]

...Gracie nie byli pytani ile ważą, a wygrywali.

A gdzie oni teraz są :roll:

[budo_arturbart]

Teraz mają swoje lata. I są na zasłużonej emeryturze. Choć była mowa o powrocie Ricksona.

[budo_cypis]

A gdzie oni teraz są :roll:

Chodziło mi raczej ogólnie o rodzinę Gracie :wink: