26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_realista]

Niedawno czytalismy wielki apel przeciwko PZMT to może ja z innej beczki.


Na stronie Polskiego Związku Bokserskiego znalazłem ciekawą informację. Odrzucenie oferty SPORTMASTER firmy Prezesa PZKb z przyczyn formalnych. To niewygląda zbyt dobrze dla funcjonowania związku. Ciekawe jak w PZKb organizuje się przetargi i czy też tak nierzetelnie przygotowuje się dokumenty. CIekawe kto wygra gdyż przetarg i tak cały unieważniono. I co to za firma ktora złożyła "najlepszą" oferte nigdzie nie można o niej nic przeczytać. Jestem przekonany że i tak sprzedaje sprzet ............................

Informacja pobrana z PZKb

Nazwa i adres Wykonawcy zamówienia:
SPORT MASTER, 00-687 Warszawa, ul. Wspólna 67/12
Cena brutto:
44.980,52 PLN
Podstawy faktyczne i prawne odrzucenia oferty:
Art. 89 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych - treść oferty nie odpowiada treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Zamawiający wymagał dołączenia do Formularza oferty, stanowiącego Załącznik Nr 1 do SIWZ z dnia 07.12.2007 r., jako załącznika a) wykazu oferowanego sprzętu z podaniem nazw i opisów proponowanego sprzętu oraz ich cenami (netto i brutto). Wykonawca nie złożył wymaganego Załącznika a) wykaz oferowanego sprzętu z podaniem nazw i opisów proponowanego sprzętu oraz ich cenami (netto i brutto).

Art. 24 ust 2 pkt 3 ustawy Pzp –Wykonawcę wyklucza się z postępowania o udzielenie zamówienia, ponieważ nie złożył dokumentów potwierdzających spełnianie warunków udziału w postępowaniu, t.j. nie złożył aktualnego zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej.
Zgodnie z § 1 ust. Pkt 2 Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 maja 2006 r. w sprawie rodzaju dokumentów jakich może żądać zamawiający od wykonawcy (Dz. U. z 2006 r., nr 87 poz. 605) w celu potwierdzenia, że wykonawca posiada uprawnienia do wykonywania określonej działalności lub czynności oraz nie podlega wykluczeniu na podstawie art. 24 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych, zamawiający może żądać aktualnego odpisu z właściwego rejestru albo aktualnego zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, jeżeli odrębne przepisy wymagają wpisu do rejestru lub zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej, wystawionego nie wcześniej niż 6 miesięcy przed upływem terminu składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia albo składania ofert.
Wykonawca złożył zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej BZ-D-IX-6414-575/UK-07 wystawione w dniu 28 marca 2007 r. Zamawiający wyznaczył dzień składania ofert na 11 grudnia 2007 r., a zatem zaświadczenie ma datę wcześniejszą niż 6 miesięcy przed upływem terminu składania ofert.
Oferta podlega wykluczeniu.
Na podstawie art. 24 ust. 4 ustawy Pzp ofertę wykonawcy wykluczonego uznaje się za odrzuconą.


Może najpierw zwrócmy uwage jak sami dzialamy a potem oskarzajmy innych o dzialnie przeciwko nam

[budo_skorpiob]

ralista nie potrzebnie wprowadzasz atmosfere agresywnosci...chcialbym Ci przypomniec(jesli nie czytales watku do ktorego sie odwolujesz) ze osoba w tamtym temacie starala sie byc postronna jak najbardziej sie da i ostatecznie doszlo do konsensusu krytyki obu stron(zapewne wina lezy posrodku, kto zaczol -nie wazne). Nie warto rozpetywac nowej burzy bo ona zgody(a co za tym idzie lepszych warunkow dla zawodnikow i srodowiska) nie buduje...jesli ktos ma ochote niech si wypowiada w tym watku moze czegos sie dowiemy moze nie, ja apeluje tylko o spokoj i merytoryczne dyskusje bez atakow na siebie :wink:

[budo_siegfried]

Ojjjj Realista...znalazłeś jeden temat i już myślisz że zrobisz furorę...tak więc pozwól, że wytoczę kilka tematów na temat PZMT skoro o to Ci chodzi...

1) PZMT jest zrzeszeniem czyli działa na takich zasadach jak każde stowarzyszenie sportowe, nie jest ZWIĄZKIEM czyli:

- nie może powoływać kadry polski
- nie powinno mieć prawa prowadzić kursów instruktorskich
- nie powinno mieć prawa prowadzić kursów sędziowskich
- Prezes nie powinien podawać sie za Prezesa Polskiego Związku MT za granicą
- nie powinno mieć prawa do organizowania oficjalnych Mistrzostw Polski MT
- nie może wprowadzać atestów na sprzęt sportowy

Chcesz więcej informacji na niekorzyść PZMT ????
OK...

- Prezes PZMT który był i być może nadal jest trenerem "swojej kadry" bo nie jest to kadra narodowa, ma takie zaintersowanie MT, że nawet po kilku latach prowadzenia zrzeszenia oraz wyjazdów do Tajlandii oraz członkostwa w IFMA, nadal chyba nie zna zasad sędziowania.
- jeżeli jest "kadra" to dla czego nie ma zgrupowań tej kadry?
- Reprezentacja jest powoływana na zasadzie: jedzie na Mistrzostwa Świata ten którego stać a nie ten który zasługuje ( a przecież PZMT ma tyyyyluuuu sponsorów...)
- członkowie "reprezentacji" płacą ZA WSZYSTKO z własnej kieszeni, nawet za dresy z logiem sponsorów i za licencję
- uprzywilejowani zawodnicy jeżdżą na zawody za darmo a w przypadku porażek nie mówi się o tym ( przykład Rafała Simonidesa z 2006 roku )
- od ok 3 lat obiecywany jest Związek MT przez zarząd PZMT a jak wiadomo nie ma szans aby takowy powstał w najbliższym czasie
- Prezes PZMT podawał się za wyłącznego organizatora zawodów S-1 na Polskę a prawdą jest, że nikt nie ma wyłączności
- prawie co miesiąc wpływaja skargi i wnioski ze strony PZMT, żeby zabrać MT z PZKB, żeby unieważnić ich kursy i osiągnięcia...czy tak zachowuja się osoby pragnące rozwijać ten sport?
jest to tak zwany syndrom "psa ogrodnika": sam nie dostanę ale innemu nie oddam!

Jest takich informacji wiele więcej ale bez sensu się rozpisywać...
A jeżeli jesteś realistą, jak w nicku...to otwórz oczy. Jak myślisz czemu takie kluby jak Puncher Wrocław, Serafin Warszawa, Nak Muay Szczecin i wiele innych, gdzie znajdowali się NAJLEPSI ZAWODNICY PZMT, przeszły do PZKB ???? inne kluby też rozważają tą opcję.
Wydaje mi sie, że 90% osób powiązanych z MT już przejżało na oczy. Co będzie dalej z polskim MT, zobaczymy ale osobiście jestem zdania, że nie będzie dobrze tak długo jak nie zakończą się te spory i nie znajdzie się kompromis.
Tak jak ktoś już napisał, jest to polityka a nie sport i cierpią na tym zawodnicy a to oni stanowią fundamenty tego sportu.

[budo_siegfried]

skorpiob = chyba jako jedyny zrozumiałeś mojego wcześniejszego posta, otóż nie chodziło o atak na PZMT tylko o próśbę aby nie krzywdzić zawodników, nie ważne dla kogo walczą, bo każdy moze mieć swoje powody a czasem nie ma po prostu wyboru. Czy zawodnicy mają wybierać kluby w zależności od tego czy są zrzeszone w PZMT lub w PZKB? nonsens... ale do tego są zmuszeni, niektórzy nawet rezygnują...

Ale jak sam widzisz na każdy "atak" jest "kontra". Tak więc odpisałem realiście...

Moim zdaniem póki nie powstanie coś "nowego" czyli nowa organizacja która zajmie się MT w Polsce, będzie taki bałagan i syf jak aktualnie. Po prostu ani jedni ani drudzy nie są bez winy, ponieważ zamiast zająć się sportem a przede wszystkim sportowcami, zajmują się polityką, działaja przeciwko sobie i nikt nie dąży do poprawy sytuacji.

[budo_realista]

[budo_realista]

SIegfred - jeśli to co piszesz jest prawdą, to faktycznie już się boje o przyszłość PZKb. Bo jeśli PZMT działa bezprawnie a zarząd PZKb nie umie nic zrobić to mogą być tylko dwie opcje:
a) niewłaściwi ludzie rządzą
to co gadasz to są pierdoły któórymi nas soczyście zalewają, całkowicie niezgodne z prawdą.

Ja jestem za opcją a i b. Wszyscy wiemy, że słano w tej sprawie pisma do ministerstwa i nic nie dało. Więc powtarzanie takich pierdoł ma tylko na celu podgrzewanie atmosfery.

Ale sam wskazałeś na pewien aspekt : sprzet to tak naprawde łączy dwóch liderów a organizacje dzieli. Własny interes nad............eh.

[budo_muaythai]

ralista: sprzęt "nie łaczy" obu liderów, gdyż ring to mały dostwca, zaopatrujący głownie klub Raczadam... tak czy inaczej plotki chodzą, że RING jest w likwidacji i lider PZMT dogadał się z Danikenem, który ma wejść na rynek MT w Polsce z dobrą ofertą
p.s. a jeżeli drugiemu liderowi z KB chodzi tylko o handel własnym sprzętem to wg mnie powinien zgłosić się do PZMT ze swoją ofertą...jak będzie dobra to ...

[budo_sally]

he, he Muaythai nie o sprzet chodzi w tej dyskusji (wbrew pozorom)
ps. nie sadze żeby Daniken wyskoczył z jakąs rewelacyjną ofertą cenową

[budo_siegfried]

Realista: rzeczy które wytoczyłem to nie bzdury bo wystarcz się troche poinformować, poczytać, zadzwonić tu i tam jeżeli chesz potwierdzenia lub dowodów. Nie chodzi też o podgrzewanie atmosfery tylko o to aby ludzie znali prawdę. Jeżeli ktoś nie ma nic na sumieniu to wtedy takie sprawy po nim spływają i koniec tematu.

Zgadzam się z Tobą, że błędem ze strony PZKB jest brak reakcji na pisma wysyłane do Ministerstwa i moim zdaniem tutaj PZKB przegrywa ten spór o MT.
Jeżeli ktoś wnosi na Ciebie skargi itp a Ty nie reagujesz to jest tak jka bys przyznawał się do winy.

Problem moim zdaniem jest inny. Ludzie, widząc co się dzieje zajedno z jednej i drugiej strony, nie chcą startować ani u jednych ani u drugich. Przewaznie jest chociażby powiązane z osobami rządzącymi. Nie raz słyszałem zawodników lub trenerów którzy twierdzili: " nie startujemy u Szlachty, lub nie jeździmy na zawody do Palacza..."
A każdy ma ku temu swoje powody i nie chodzi tu o wybór dostawcy sprzętu tylko o sposób działania.

Zgadzam się również, że MT w PZKB rządzą niewłaściwe osoby. Decyzje dotyczące MT podejmują te same osoby które decydują o Kickboxingu a wiadomo, że trzymają się kurczowo swojej dyscypliny i krzywo patrzą na MT. Nawet nie są za bardzo w temacie ponieważ sami znają MT od niedawna.

Tak jak juz pisałem wcześniej, moim zdaniem sytuacje może "wyrównać" tylko nowa organizacja, z nowymi działaczami ( bo wiadomo że jeżeli zmienimy nazwę a osoby zostaną te same, to nic nie zmieni ) która "zbuduje" polskie MT od podstaw, pogodzi wszystkich zawodników i działaczy i byc może zapomnimy o tych głupich sporach.

[budo_sally]

ja się zgadzam ze wszystkim jedna nowa organizacja (na kicka i mt, bo jak tak dalej pojdzie to bedziemy za wszystkie formuły kicka bulić osobno, zapowiada się nie wesoło), to by się zresztą przydało w innych związkach również. nowi, zdolni, dobrze poinformowani,mający na względzie interes zawodników i trenerów a nie związkowych dziłaczy tylko skąd? z kosmosu ?
a ze starymi co? wysadzić czy na księżyc ?
pomysł genialny, ale jak to zrobic...
zreszta akurat nie wszyscy wszedzie sa tacy źli, co nowsze to lepsze, że trzeba odświezać to fakt

[budo_menadzer]

......hm.
Kilku czołowych zawodników SW z Polski przebywa obecnie w Holandii, gdzie trenują w jednym z najlepszych klubów.
W rozmowie jeden z holenderskich menadżerów zapytał się naszych zawodników...... " jak to możliwe by w Polsce, prawie 40 milionowym kraju nie było zawodników którzy by walczyli na najważniejszych galach czy turniejach rangi światowej, porównajcie ilość mieszkańców Holandii i Polski i udział naszych zawodników a waszych w tych imprezach.
Rozmowa się urywa, nasi nie wiedzą co tak odraz mają odpowiedzieć…….wyręcza ich drugi z holendrów i z rozbrajającym uśmiechem mówi.....bo u nas nie ma żadnego związku, każdy pracuje dla siebie i klubu.......kuźwa, coś w tym jest........

[budo_kickfan]

Najgorsze że wszyscy mamy w jakiś sposób rację
CO do pierwszego postu, to nie myli sie tylko ten co nikt nie robi. Chwała dla boksu że tak ryzgorystycznie podchodzi do przepisów. Mogę tylko powiedzieć że przepisy o przetargach dla PZKb przygotowywała ta sama osoba co w Boksie. Co do zarzutów działania PZMT to juz kiedyś powiedziałem że może i prawo tak satnowi, ale jest ono błędne i jeśli miano by zakazać działalność PZMt w tych elementach to powinno sie zamknąć kilkadziesiąt dysycplin niekwalifikowanych. Dla mnie prawo jest chore. Bo faktycznie Siegfied ma rację tylko gdyby je bezwzględnie sankcjonować to w Polsce nie mogła by rozwijać się nowa dyscyplina. Bo jak coś miałoby się stać sportem kwalifikowanym gdyby nie miało wcześniej odpowiednich struktur sportowych. Co do rozwoju sportu zawodowego to menadżer też ma dużo racji z maym ale. Niestety, ale w POlsce musi się zmienic prawo podatkowe i sportowe by sponsorowanie imprez się opłacało.Myśle że ty sam najlepiej wiesz jak trudno pozyskać sponosra. Dlatego iż porpostu sponsoringsie nie opłaca. W większości krajów sponsoring jest ucieczką od płacenia podatków. W takim wypadku nie ważne czy jestes zainteresowany sportem czy nie robisz to bo to Ci sie opłaca. U nas marketing sportowy jest w powijakach i raczej opiera się na kampaniach promocyjnych dużych firm niz specjalistycznych działaniach organizacji czy instytucji. Niestety ale w tej czzęści żadna z w/w organizacji nie może si e pochwalić niczym. poszczególni promotorzy działają sprawnie, jednak jako organizacjie (....) . Moją najwększą obawą jest, iż nasza kłotnia może się szybko skończyć, gdy Panstwo zdecyduje, że owszem z liberalizuje prawo podatkowe ale przestanie w takim stopniu dofinansowywać sport. Tak jest w większości krajów.

To się rozgadałem. Ale myślę że to powinno nas łączyć. A nie na siłe szukać haków na drugą stronę. KB i MT a szczególnie K1 sa bardzo widowiskowe. jedna i druga organizacja chce rozwoju. Jeśli potrafiły sie wypromować skoki to my nie powinniśmy mie żadnego problemu. Co może zachwycać w 50 lecących tak samo facetach:) chyba telemark:)

Zapraszam wszystkich na galę w Siedlacach. Jutro oo 17.00 naprawde niezła impreza. Szczególy na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wytknołeś mi Siegfiled że sam kiedyś niepokój. Masz rację, ale zmieniłem zdanie. Konflikty nas oddalają a ja uważam że powinna być jedna sprawna organizacja. Wcale nie uważam że PZKb jest idealna ale myślę że wspólnie można wiele zmienic. NIektóre pomysły PZMt są całkiem niezłe.

[budo_siegfried]

A jednak można znaleźć wspólny język...
Uważam, że nie powinno się rozgrzebyać rzeczy i błędów które jedna i druga organizacja popełniła w przeszłości bo jak widać, mozna znaleźć wiele spraw ale do niczego oprócz sporów nie prowadzą. Wzajemne obinianie się "za to co było" jest bez sensu. Należy z tego wyciągnąć wnioski i starać się aby w przyszłości było coraz lepiej.

Co do porównywania zawodników polskich z holenderskimi, myślę, że potrzeba nam jeszcze trochę czasu. Mamy utalentowanych zawodników ale to nie znaczy, że od razu wskoczymy do czołówki światowych zawodowców. Każdy wie do czego prowadzi droga na skróty...W Holanddi MT rozwija się już ze 30 lat i to ludzie którzy wtedy zaczynali są teraz świetnymi trenerami i działaczami dla swoich klubów.

Myślę, że ci właśnie zawodnicy którzy aktualnie szkolą się i biorą udział w międzynarodowych imprezach, będą wspaniałymi trenerami i działaczami.
Przynajmniej mam taką nadzieję.

[budo_siegfried]

Menadżer masz całkowitą rację co do tej wypowiedzi holendrów. Z tym że to się sprawdza w przypadku zawodostwa. Poszczególne kluby organizuja gale w swoich miastach, zapraszają zawodników z innych klubów, poszukują sponsorów i w ten sposób działają niezależnie od związków. Dla tego różne organizacje zrzeszają poszczególne kluby.

U nas ten cały spór toczy sie dookoła MT amatorskiego bo tylko tu Ministerstwo może dofinansowywać, udzielać stypendia itd...

Ja osobiście też preferuję model holenderski. Jest chyba najlepszy. Bynajmniej najbardziej dostosowany do europejskich wymagań, przepisów i ograniczeń.

Osobiście słyszałem, że aby Misterstwo w Polsce dofinansowało MT, trzeba by usunąć z amatorskiego MT ciosy łokciami i kolana na głowę...w tym przypadku daje nam to K1 i nie jest to już MT...nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa ale nie trudno w to uwierzyć.

MT jest postrzegane jako sport "brutalny" i ciężko będzie przekonać polityków aby dali pieniądze na taki sport. Myślę, że wiele osób straciło już wiarę w to że powstanie Polski Związek MT i dla tego coraz więcej klubów organizuje na własną rękę.

Być może powoli dążymy do tego co dzieję się w Holandii. I może jest to właśnie wyjście z sytuacji. Kluby zamiast płacić składki, startowe i inne opłaty, mogą wykorzystać te pieniądze na organizowanie małych turniejów i gal.

[budo_menadzer]

...bingo.
Bo ile można dyplomów czy medali amatorskich zdobyć w swojej karierze ( np. Mariusz Cieśliński - super człowiek i nie gorszy zawodnik).
Związki robią wszystko co możliwe by jak najdłużej tych najlepszych zatrzymać przy sobie a to nie służy nikomu po za związkiem.
Podziwiam działania klubów mma i ich coraz lepszych wyników na rynkach nie tylko Polski, a to jak myśle początek drogi

[budo_muaythai]

Siegfried: napisz w końcu w punktach czego Ty oczekujesz od P. Szlachty...bo ciągle narzekasz...z Twoich postów nic nie wynika...piszesz o sprawach, o których "coś gdzieś na jakimś targu warzywnym słyszałeś", a nie wiesz jak było na prawdę itd.
Zatem co P. Szlachta robi źle?! Weź tylko pod uwagę co do tej pory zrobiło PZMT w Polsce i na świecie dla Polski. Weź pod uwagę, że P. Szlachta robi to za własne pieniądze. Nie ma ani złotówki od Państwa w przeciwieństwie do PZKB, które w poprzednim roku miało milion złotych dotacji z Ministerstwa (970.000zł) ! Jak łatwo policzyć składki członkowskie w PZMT to około 12 tysięcy rocznie. A teraz pomyśl: biuro, pracownik, strona internetowa, telefony, listy, wyjazdy po Polsce i zebrania IFMA, EMF, WMC, turnieje, darmowe seminaria z gwiazdami itd. Na jesieni było zebranie z członkami PZMT, gdzie przedstawiono finanse PZMT i Ci co byli wiedzą ile P. Szlachta dołożył do PZMT z własnej kieszeni i są wdzięczni. Bo niektórzy musieliby pracować całe życie a nawet kilka "żyć" żeby tyle pieniędzy dać dla PZMT. Zatem może pora przestać narzekać na PZMT, bo P. Szlachta jest tam prezesem a nie wszystkimi członkami w jednym. Robi o wiele więcej niż może...kto słyszał o MT przed startem PZMT: NIKT
Poprawić zawsze coś można, uwagi się przydadzą, ale to trzeba by do PZMT je skierować (pismo, telefon) a nie w internecie swoje frustracje przedstawiać.
Co do rejestracji związku: żaden Polski Związek sportowy nie został zarejestrowany tak szybko jak to nastąpi z PZ MuayThai! Proces "rejestracji" dyscypliny PZMT rozpoczęło w 2003 roku. Zatem mamy 4 lata i blisko powstania PZ MuayThai. Popatrzcie na inne dyscypliny: rejestrowały związek przez kilkanaście lat. NP. Sumo, Wushu(20lat starań), kicboxing (lata jako komisja w PZ Karate) itd.
No i na koniec piszecie, że najlepiej jak powstanie nowa organizacja MT...coś mi się wydaje, że piszą to osoby, które takie plany mają... i właśnie w ten sposób pokazujecie "jak Polak potrafi namieszać". Przypomina to walki w karate, taekwon do itd... jak wiecie do niczego dobrego to nie doprowadziło !
Pozdrawiam wszystkich miłośników MuayThai i wszystkich tych "narzekaczy" bo co by się nie stało (nawet powstanie związku MT) to oni i tak będą robić swoje: NARZEKAć

[budo_kickfan]

NIe obraż się Mauytahi ale nie masz racji:
1. dajesz przykład potwierdzający, że Muaythai na początku przynajmniej powinno rozwijać się w jednym zwiazku z Kb
2. O przyładach sumo czy Kung-fu mów cicho bo ci którzy rejestrowali bardzo sie dzisiaj wstydzą.

Organizacja SUMO dawno powinna przestać. Wszystkie oprócz jednego kluby(kilkanaście) to są kluby zapaśnicze z sekcjami SUMO. Sumo wręcz można nazwać klasa b zapasów, bo w dużej części startują tam zawodnicy którzy nie znaleźli sie w zapasach. Dwodem na to jest ten portal wejdz na głóną stronę. Nie ma nawet działu zajmującego się SUMO.

POdobnie jest z Kung Fu chociaż może nie tak drastycznie. Ale zainteerswoanie związkiem wśród światka Kung fu jest mizerne. To widać po ilości członków a ilości ćwiczących w Polsce.

PZKB w przeciwieństwie do PZK( kiedyś wobec KB całkowity brak zainteresowania)jest zainteresowana rozwojem MT. Jest wiele klubów które w tych samych sekcjach prowadzi MT i KB. Są wykładane całkiem niezłe pieniądze na kadre i starty. Związek MT nie dostanie tyle ile KB bo jest o wile mniejszą organizacją.

Co do finansowego aspekt działalności jednego i drugiego Prezesa to juz kiedyś sie wypowiadałem. Bzdura żaden z nich nie zarabia żadnych pieniędzy. Możemy dyskutować nad słusznościa ich poglądów ale żaden z nich nie dostaje żadnych pieniędzy z organizacji.

[budo_kickfan]

a co do składek to jak ty to policzyłeś. Jest obecnie ponad 120 klubów składkę masz podaną w regulaminie. Wychodzi sporo więcej. I to są nie jedyne dochody. 12 tys kiedys obliczyłem to chyba u Was zieracie i to i tak wystarcza na waciki.

[budo_kickfan]

Sołtysiak dostał 8 pkt za 3 miejsce w MŚ i potem wygrał PP w grudniu dostał 4 pkt. przegrał na łotwie. wg rankigu do wrzesnia nie stratował potem przegrana na łotwie potem 3 miejsce 1 wygrana MŚ i potem wygrana w PP.

[budo_hera]

Muay Thai wiesz Pana Szlachty historie też słyszałem. Wytłumacz mi jedno czemu PZMT jak są tacy mądrzy i wspaniali nie zacznie współpracować z PZKB. Chyba chodzi o rozwój MT w Polsce. Pewnie usłysze a czemu nie PZKB itd. Nawet nie łączyć się ale chociaż współpracować. Świetnie pasuje tutaj Modlitwa Polaka z Dnia Świra "Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi, dopierdolcie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego skurwysyna. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS, zabijaka, oto modlitwa Polaka." Niestety zawiśc zawiśc i jeszcze raz zawiść.
P.S: Mówisz ,że tak wszystko daje Pan Szlachta ,też m iwytłumacz "wycieczke" do Tajlandi w 2006 roku.