65 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dxa]

Coz Tomasz oni z tego robia to co sie najlepiej sprzedaje czyli show. Watpie czy poza urywkami bedzie wiecej treningow. A tak tna te walki zeby w jak najkrotszym czasie pokazac jak najwiecej akcji i sztucznie wprowadzic dramaturgie.

[budo_tori]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] sikam w majty z myślą o 3 ep.

[budo_perun srogi]

z jakiego kraju jest askerov??

pzdr

[budo_tomasz]

Coz Tomasz oni z tego robia to co sie najlepiej sprzedaje czyli show. Watpie czy poza urywkami bedzie wiecej treningow. A tak tna te walki zeby w jak najkrotszym czasie pokazac jak najwiecej akcji i sztucznie wprowadzic dramaturgie.

ja wiem ale i tka uwazam ze TUF jest lepiej zrobiony mimo jego calych wad

[budo_dxa]

No dobrze sie stalo ze frenchy wylecial. Chociaz przy 3 rundzie zaczalem sie bac O australijczyka bo wygladalo jakby stracil rozped i duzo energii. Ten pierwszy lokiec tez troszke zaszkodzil, ale niezle mu wyszlo pare kontr frontkickami.

[budo_sos]

Kurde w TUF chociaż walke można oceniać a tu kurde same wycinki sklejają żeby pokazać przewagę jednego albo drugiego.
Dużo lepsza była walka Naurepola, Parr jakoś tak dziwnie walczył.

ps. ten odcinek to chyba ktoś podpierdzielił ze studia

[budo_maveric]

wolał bym żeby Dzabar pojechał Rafika, wydaje mi sie że ta walka mogła być ciekawsza,
ciekawe kto bedzie nowym team liderem niebieskich

[budo_perun srogi]

wogle kto to ten rafik ze zostal kapitanem niebieskich??

pzdr

[budo_dxa]

Ze stronki Contender Asia :

"Rafik Bakkouri is no stranger to fans of Muay Thai. The 29yearold is the French Muay Thai Champion as well as a threetime Class A Champion. He doubles up as a fighter and trainer at Franthai Full gym in Paris, and is known to be a cold and clinical customer in the ring. In life, he is a cocky, confident and chatty character – with a love for dining, partying and sports, as well as reggae music. During fights, he may look impassive but ask anyone who have lost to him professionally and they will beg to differ. Born under the sign of Scorpio, Bakkouri certainly comes with a deadly sting in the tail with 27 wins from 33 fights (10 by KO), with 2 draws and only 4 losses. One of the losses was in January 2007 when he was badly beaten by Yodsanklai. This time around, he will be better prepared."

Z tego tekstu wynika ze jego najwazniejsze osiagniecie to mistrzostwo francji w muay thai.

[budo_tomasz]

Ze stronki Contender Asia :

"Rafik Bakkouri is no stranger to fans of Muay Thai. The 29yearold is the French Muay Thai Champion as well as a threetime Class A Champion. He doubles up as a fighter and trainer at Franthai Full gym in Paris, and is known to be a cold and clinical customer in the ring. In life, he is a cocky, confident and chatty character – with a love for dining, partying and sports, as well as reggae music. During fights, he may look impassive but ask anyone who have lost to him professionally and they will beg to differ. Born under the sign of Scorpio, Bakkouri certainly comes with a deadly sting in the tail with 27 wins from 33 fights (10 by KO), with 2 draws and only 4 losses. One of the losses was in January 2007 when he was badly beaten by Yodsanklai. This time around, he will be better prepared."

Z tego tekstu wynika ze jego najwazniejsze osiagniecie to mistrzostwo francji w muay thai.

wydaje mi sie ze bycie 3 razy class A champion to znacznie lepsze osiagniecie :wink:

[budo_tori]

Ja pamiętam rafika z walki z tym typem z czerwonych- youshinkai (na pewno poprzestawiałem litery). Przegrał, ale zapamiętałem go z mega PRO zastosowania łokci i ciągłych unikówod każdego rodzaju uderzeń.

Ogólnie to szczerze Wam powiem, że kibicowałem Rafikowi. Wkurza mnie John... może nie kozaczy jak Rafik, ale każdemu daje do zrozumienia, że on jest tutaj numerem jeden. Rafik mu nieźle problemów narobił, parę razy go powalił i załatwił mu nos łokciem, po takim obrocie spraw w 4 rundzie miał minę potulnego dziecka, pewniaczek sprzed godziny zginął. A ofkoz na końcu dowalił tekst, że "no, nie spodziewałem się, że będę miał z nim jakieś problemy". Rafik pokazał wszystkim czerwonym, że nie tylko w gębie jest mocny.

[budo_maveric]

jak dla mnie Rafik tylko dobrze grał te jego teksty doprowadzały mnie do szału, typowy francuzek, John też jakoś nadzwyczajenie sie nie pokazał ale Ciesze sie że go pojechał, Rafik po prostu za dużo mówił, a jak usłyszałem jego gadke o byciu gwiazdą to już wogóle WAR, żałuje że Dżabar z nim nie walczył. A te łokcie to była ostatnia deska ratunku, która i tak nie pomogła, ciesze sie że już nie bede musiał go ogladać
PZDR

[budo_tori]

Skoro dumny, pewny siebie i niezwyciężony Wayne miał w 1wszych 3 rundach problemy z Rafikiem, to można podejrzewać, że Dzhabar mógłby z nim przegrać. Ale o tym to możemy się przekonać dopiero za jakiś czas, jak ich Roki wyzwie wszystkich na młóckę

[budo_dxa]

Dzisiejsza walka pokazala dobitnie ze Yodsanklai jest poziom wyzej nad reszta. Bruce albo sie bal albo nie wiedzial jak sie do niego zabrac. Czasami przypominal lekko ruchomy worek treningowy

[budo_maveric]

moim zdaniem Bruce poczuł sie jak amator , rece miał dobre ale kopnięć prawie wcale nie było widać, widzać też było że Yodsanklai nie chciał go nokautować, powoli go obijał(uświadamiał go kto jest lepszy) a Bruce zrozumiał .
Moim zdaniem nie ma tam nikogo dla Yodsanklaia.

[budo_sos]

Teraz jestem przekonany, że będzie tajski finał

[budo_perun srogi]

az tak bardzo nie jestem specjalista i wielbiciel uderzanych, ale czy przpadkiem john wayne par nie jest mocnym faworytem?? (wiem ze w walce z rafikiem nie popisal sie, oczekiwalem po nim wiecej, po pierwsze po jego umiejetnosciach i ogromnym doswiadczeniu, po drugie po determinacji ktorej pokazywal przed ta walka)dla mnie final jednak do yodsanklai i paar, ten norumpol chyba jednak za slaby dla johna

pzdr

[budo_tori]

To niebiescy są już w dupie

[budo_tori]

Soren poszedł na łatwiznę z tym Alanem. Ale technikę ma świetną.

Do tej pory żałuję tego Bruce'a. Dla mnie był gość zaraz po JWP i Yodsaenklaiem. Szkoda, że nie stanął przeciwko jakiemuś słabszemu z czerwonych, może trafiłaby się walka Preacher vs JWP i od razu byłoby ciekawie. Gdyby tak porównać załogę Contender i stawić Yodsanenklaia obok Zacha, to naprawdę zaczynam się zastanawiać z jakiej dupy trener dobierał tych zawodników.

Najlepsza była walka tego Jamesa z Seanem xD Brechtaliśmy z kumplami jak James przez 2 epizody pokazywał swoje dwie córeczki i żonę, beczał do kamery, potem 15 minut wygrażał, że pokaże dzieciakowi kto jest górą i cytuję- jeśli mam bić się z najlepszymi to będę musiał wyeliminować tego dzieciaka, bo stoi mi na drodze.

Trochę mu nie wyszło Ju noł łot aj sejing? Ogólnie 1 i 2 ep. wypier.dolił rozczulających się pantofli

[budo_sos]

az tak bardzo nie jestem specjalista i wielbiciel uderzanych, ale czy przpadkiem john wayne par nie jest mocnym faworytem?? (wiem ze w walce z rafikiem nie popisal sie, oczekiwalem po nim wiecej, po pierwsze po jego umiejetnosciach i ogromnym doswiadczeniu, po drugie po determinacji ktorej pokazywal przed ta walka)dla mnie final jednak do yodsanklai i paar, ten norumpol chyba jednak za slaby dla johna

pzdr

Jak Parr walczył z Yodsem to też nie używał za bardzo kopnięć i właśnie bardzo podobnie walczył jak z Rafikiem, jak jeszcze Naruepol ma przewagę zasięgu to moim zdaniem przesądzone. Jednak logika właściwie podpowiada, że finał powinien być jakiś kraj vs. tajlandia ... pożyjem zobaczym.
Świetna walka była w ostatnim, kombinacje ładnie wchodziły i jeszcze otwietał go łokciami jak konserwę
Ten czarny z niebieskich mógłby z Jabbarem(Jabbą? ) zawalczyć, myślę, że byłby dobry pojedynek.