2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bartus56]

Witajcie,

Jestem nowym użytkownikiem tego forum (Tak więc WITAM serdecznie ), a także za niedługo nowym członkiem tkd (mam nadzieje). Kiedyś jak byłem mały (w 1996 r.) chodziłem na kyokushinkai, ale moim zdaniem była to bardziej fascynacja niż jakieś zamiłowanie. I nastąpiła przerwa. Teraz obecnie mam 19,5 roku życia za sobą i duża motywacje do tkd. Zawsze dużo ćwiczyłem, biegałem, pływałem, bardzo dużo piłki nożnej itp, ale do sedna, nie chciałbym spoczywać na laurach, tylko jak cos robic to robic dobrze i nie jestem za bardzo rozciągnięty ;/. Czy w moim wieku nie jest za późno, żeby być w tym dobry ??
Wszystko co robiłem było mało związane ze sportami walki... Może moglibyście mi pomóc np co teraz trenować żeby pomóc w trenowaniu tkd, oraz czy nie jest trochę za późno ? Może to głupi pytanie ale tak jak mówię moje doświadczenie jest ZEROWE i chętnie poczytam co powinienem zacząć robić. Mam 176-177 cm wzrostu i 67 kg wagi.

Bardzo proszę o wszelkie uwagi i rady.

[budo_bartus56]

To znowu ja z góry przepraszam ale nie znalazłem opcji zmień/opracuj, więc pisze drugi post.

I jakie ćwiczenia polecacie na wyrzeźbienie i spalenie trochę brzuszka ? I oczywiście wspomagające tkd. Z góry dzięki za odpowiedzi z tych dwóch postów

[budo_bonku5]

Siema Nigdy nie jest za późno na trening .. co prawda małe szanse na sukcesy w zawodach ale nawet to nie jet wykluczone.. Jesli chodzi o rozciąganie to w podobnym wieku zacząłem i po 7 miechach robiłem szpagat.. także musisz po prostu być systematyczny bo to jedna z najważniejszych cech w rozciąganiu. Jakie ćwiczenia stosowałem? Wszystkie jakie znam i co mi przyszło do głowy ale zawsze poprzedzałem to intensywną rozgrzewką tak żeby się dobrze spocić. I później ostro.. po ok 20 minutach jak stygłem znów dogrzanie i na nowo aż czułem że na prawde mam dość ..