5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_elwood]

Pare dni temu Oprócz paru dupereli była w niej latareczka Ultrafire WF-606A 3W Cree Flashlight (2xAA/1xCR2)



Powiem tak: nigdy więcej maglite

Wykonanie równie staranne jak maglite, świeci znacznie lepiej niz standardowe maglite na 2AA (na tych samych bateriach, sprawdzalem na tym samym komplecie), baterie wystarczaja mniej wiecej na tyle samo, chyba nawet troche dluzej niz na maglite. Wagowo podobne, wymiarowo to samo. No i tansza o mniej wiecej 30-50%, szczegolnie przy obecnym kursie USD Jak z żywotnością diody w stosunku do żarówki maglite - tego nie sprawdzilem doswiadczalnie, ale stawiam ze dioda wytrzyma dluzej.

Oprócz tego dotarła do mnie druga latareczka, UltraFire Cree C3 5-Mode Flashlight with 2xAA Extension Tube Bundle ale jakos nie przypadla mi do gustu



Wykonanie OK, zmiana trybów świecenia "po kolei" wciskajac tylny przelacznik, mogli to jakos prosciej wymyslic. Duża zaleta - może byc latarka na 1xAA albo na 2xAA z wykorzystaniem tubusa przedłużającego. Ale jakoś mi nie pasuje, bez konkretnego powodu.

Przesylka od zamowienia u mnie w ciagu 10 dni - z ciekawostek, jest wysylana listem poleconym ktorego miejsce przebywania w Hong Kongu mozna sobie sprawdzić online. Po dotarciu do Polski az do momentu dostarczenia słuch po niej ginie

[budo_cassini]

No to gratuluję.
Mnie też ta pierwsza bardziej przypadłaby do gustu.

Jak z żywotnością diody w stosunku do żarówki maglite - tego nie sprawdzilem doswiadczalnie, ale stawiam ze dioda wytrzyma dluzej.

Tu chyba jaja sobie robisz?
Żywotność diody i żarówki jest nieporównywalna. Biorąc pod uwagę czas jaki świecisz latarką, powiedziałbym, że dioda jest wieczna. O ile nie ma jakiejś wady, konstruktor pomyślał by dobrze odprowadzić wydzielające się na niej ciepło i nie jest przesterowana, to naprawdę służy bardzo długo. :wink:

[budo_makato]

Tak jak Cassini napisał , żywotnośc doidy możesz uznać za wieczną . Producenci podają różnie 50.000 - 100.000godzin.

[budo_elwood]

Tak jak Cassini napisał , żywotnośc doidy możesz uznać za wieczną . Producenci podają różnie 50.000 - 100.000godzin.

Powiem tak - bede sie cieszyl, jesli macie racje, ale jestem sceptykiem. 50tys godzin to jakies 6 lat ciaglego swiecenia, bez wstrząsów, gasniecia i zapalania na nowo itp.

Ze wytrzyma dluzej niz maglite to nie watpie, ale podchodze do wytrzymalosci wg producenta tak jak do materialow budowlanych - "wytrzyma panie ze 30 lat, jak nic, na tyle jest gwarancja producenta! - a ile jest produkowana? - no, bedzie ze dwa lata... - a ile istnieje producent? - no tez ze dwa bedzie" :wink:

Jesli producent to sobie dobrze statystycznie wyliczyl to przekaze latarke chyba moim wnukom przy mojej czestotliwosci i dlugosci swiecenia

[budo_phantom-kk]

Wytrzyma, wytrzyma. Diody są odporne na niskie temperatury, nie rozgrzewaja się do wysokich temperatur, chip jest "zalany" tworzywem izolującym go od świata, nie ma co pękać, parować itp. Pierwsze Luxeony pojawiły się na rynku ładnych parę lat temu i działają do dziś. Że nie wspomnę o diodach w pilotach samichodowych czy RTV, które działają latami pomimo ciężkich warunków pracy.

[budo_cassini]

Powiem tak - bede sie cieszyl, jesli macie racje, ale jestem sceptykiem. 50tys godzin to jakies 6 lat ciaglego swiecenia, bez wstrząsów, gasniecia i zapalania na nowo itp.(...)

Trochę się mylisz. Degenerecja takiego elementu następuje głównie przez procesy zachodzące w nim samym. Wstrząsy mogłyby mieć znaczenie przy samej konstrukcji latarki, nie diody. Tytułem eksperymentu, porzucaj sobie zalaną tworzywem diodą prostowniczą w ścianę. O ile nie uszkodzisz jej mechanicznie, to nadal będzie prostować, jak gdyby nigdy nic. :wink:
Temperatura i owszem, ale zbyt wysoka. Dlatego też napisałem o poprawnym zaprojektowaniu latarki. Jeśli dobrze odprowadza ciepło, albo sterownik zrobiony jest tak, że dioda nie dostaje za bardzo w d... to jest ok.
Phantom_kk ma rację. Te latarki na pierwszych takich diodach do dziś chodzą jakgdyby nigdy nic. :wink: