Tytuły i stopnie (Polskie mity i legendy)
Napisano Ponad rok temu
Dość dużo ostatnio na forum pisze się o posiadaczach różnych stopni i związanych z tym tytułami w sztukach walki, konkretnie w jujutsu (jiu-jitsu, jujitsu).
Mam pytanie, a może i zadanie dla forumowiczów... proszę o podanie różnych tytułów oraz rzeczywistych ich znaczeń. Jeżeli używamy nazewnictwa głównie japońskiego, to wielu chciałoby wiedzieć, co dany tytuł lub stopień znaczy. Mamy wychowywać młode pokolenia, więc zaserwujmy im troszku wiedzy i dobrych przykładów.
Na początek proponuję, żeby chętni napisali coś na temat takich tytułów (tu mogliby by się wspaniale wypowiedzieć np. posiadacze tychże...)
Co podane terminy (tytuły) oznaczają, jak można je zdobyć lub w jaki sposób się je otrzymuje, kto je przyznaje... itd. Czy są zależne od posiadanych stopni ?
SHIHAN - RENSHI - KYOSHI - HANSHI
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
2 dan - pas czarny - sensei nauczyciel, mistrz
3 dan - pas czarny - meijin zdolny mistrz, geniusz
4 dan - pas czarny - renshi wielokrotny mistrz
5 dan - pas czarny - kyoshi wybitny mistrz
6 dan - pas biało czerwony - shishan wielki mistrz
7 dan - pas biało czerwony - shishan wielki mistrz
8 dan - pas czerwono czarny - hanshi mistrz mistrzów
9 dan - pas czerwono czarny - hanshi mistrz mistrzów
10 dan - pas czerwony - kancho, soke, taishi założyciel, kontynuator, największy mistrz, Rysiek Murat
11 dan - Kondratowicz
Napisano Ponad rok temu
Witam,
Mam pytanie, a może i zadanie dla forumowiczów... proszę o podanie różnych tytułów oraz rzeczywistych ich znaczeń. Jeżeli używamy nazewnictwa głównie japońskiego, to wielu chciałoby wiedzieć, co dany tytuł lub stopień znaczy. Mamy wychowywać młode pokolenia, więc zaserwujmy im troszku wiedzy i dobrych przykładów.
pozdrawiam
Cześć Eryk
Podoba mi sie Twój pomysł i aż ciekaw jestem odpowiedzi forumowiczów )
Tak przy okazji ... tyuł Kyoshi (jako "czarodziej") był przyznawany w starych stylach osobom, które w sposób niemalże doskonały opanowały technikę. Zaś tytuł Meijin był zawarowany dla osób, które były tak doskonałe, że można było tylko marzyć o ich poziomie.
System nazywania stopni, który nam rozpisał Jodan, obowiązuje chyba w Goshin-Ryu.
Napisano Ponad rok temu
System nazywania stopni, który nam rozpisał Jodan, obowiązuje chyba w Goshin-Ryu.
właśnie tak patrzę... strasznie rozbudowany, a co stopień to dodawanie takiego splendoru, że aż strach :roll:
jednak system ten bardzo mało ma wspólnego z japońska tradycją...
Miałem na myśli raczej tłumaczenia tytułów bardziej zbliżone do rzeczywistego stanu wiedzy i umiejętności.... niźli te powymyślane przez naszych "ekspertów"....
niemniej czekam na kolejne wyjaśnienia... proszę nie brać pod uwagę mojego gderania
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
to powinno dać wiele do myślenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dawno dawno temu, na pewnym seminarium (wybaczcie ze przez litosc nie powiek kto z "wielkich" uczestniczyl w opisywanym przezemnie incydencie) grupka kilku malo znaczacych instruktorow z jednego dojo zaczela swojego nieformalnego lidera tytulowac publicznie slowem ktore w j. japonskim jest bardzo bliskie naszemu "staremu pierdzielowi"
oczywiscie tytuowali go z pelna powaga i szacunkiem (nie pamietam jak to brzmialo w jezyku japonskim - jak zaznaczylem we wstepie dawno to bylo)
"wielcy misiowie" zainteresowali sie co ow egzotycznie brzmiacy a nie znany im tytul oznacza
na co wszyscy mlodzi i nic nie znaczacy grzecznie odparli ze tytul ow znaczy "wielce szanowny i dostojny mistrz"
i na kolejnym seminarium z udzialem tych "wielkich" dusili se ze smiechu jak jeden z nich kazal sie tak tytulowac...
wiec hipoteza ze posiadacze w/w tytulow naprawde nie wiedza co one oznaczaja jest bardzo prawdopodobna
Napisano Ponad rok temu
a może osoby, które posiadają takie tytuły ...
Nie mam ... nie wypowiadam sie
Co do opowiesci aniola przypomnialo mi sie jak to w latach 80 kiedy to byla moda na SW i wszystko co jest wschodnie itp pewna osoba bedac w restauracji Tsubame w Wawie zafascynowana znakiem japonskim na serwetce czy tez obrusie juz nie pamietam - wyhaftowala sobie taki znak na bialym t-shircie wzbudzajac zazdrosc innych ...
Wyobrazcie sobie blondyna z duuuuuuzymi niebieskimi oczami i na tych oczach wyhaftowana japonska kaligrafia ...
Kiedys szla japonska wycieczka przechodzi obok i ludzie chichocza no ale nic ale co japonska wycieczka jakas przechodzila a ona w tym t-shircie to chichotala ... no i poszla dziewczyna do przetlumaczenia napisu i jak sie okazalo na wydatnych piersiach nosila napis ...... "smacznego" 8)
Napisano Ponad rok temu
Cześć Eryk
...........
Tak przy okazji ... tyuł Kyoshi (jako "czarodziej") był przyznawany w starych stylach osobom, które w sposób niemalże doskonały opanowały technikę. Zaś tytuł Meijin był zawarowany dla osób, które były tak doskonałe, że można było tylko marzyć o ich poziomie.
witam,
tak przeglądając ten i inne posty dotyczące "mistrzów i tytułów", zauważyłem, że nie napisałem odpowiedzi na Twoją wypowiedź...co czynię teraz (lepiej późno niźli wcale)
no cóż, co do tytułu Kyoshi, to sprawa ma się tak: KYOUSHI - 教士 nie oznacza wcale "czarodziej". Kanji KYOU oznacza nauczanie, a kanji SHI oznacza osobę posiadającą pewną hierarchię.
Sam tytuł Kyoushi pojawił się dopiero po założeniu organizacji sztuk walki w Japonii w 1895r. tzw - Dai Nippon Butoku Kai. Po wojnie był zakaz nauczenia sztuk walki, a dopiero 1953r. ponownie założono (odtworzono) Dai Nippon Butoku Kai wykorzystując tytuły Renchi - Kyoushi - Hanshi
Natomiast tytuł MEIJIN oznacza osobę posiadającą doskonały poziom umiejętności w czymś; jest znana wśród ludzi; uznają wszyscy jej poziom umiejętności ..itp.
MEIJIN - 名人 oznacza mistrz. Kanji MEI : dosłownie oznacza "znana osoba"; kanji JIN : oznacza daną osobę...
na koniec tylko informacja o "czarodzieju"... Czarodziej - po japońsku to Mahou tsukai lub Majutsu shi (魔法使い lub 魔術師)
Dlatego zastanawiam się, skąd co niektórzy mistrzowie w naszym kraju podają, że Kyoushi to czarodziej...
To, że niektórzy z nich to czarodzieje, to fakt...
pozdrawiam
Eryk M.
Napisano Ponad rok temu
Jak to często bywa z "krzaczkami" (czytaj: Kanji), nie zawsze mówią dosłownie to samo co zwyczaj
Napisano Ponad rok temu
skad oni to wzieli nie mam pojecia
Napisano Ponad rok temu
skad oni to wzieli nie mam pojecia
Może i u tsunamistów (w Polsce) było pierwsze, ale spróbowałem zapytać "wujka Google'a":
Na zapytanie "kyoshi czarownik" - wypadły tylko strony Tsunamistów.
Na zapytanie "kyoshi wizard", wśród linków niezwiązanych ze sztukami walki znajdują się:
(patrzyłem tylko na 2 pierwsze strony wyników)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Meaning of Titles
[...]
Kyoshi ( wizard ).
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Shihan Watson was summoned to Japan in August 1996, to participate in a promotional tournament for the rank of “Kyoshi” or “Wizard,” a seventh degree black belt symbolized...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - taka sama tabelka ze stopniami
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w "Important Japanese Terms".
Nie znam niemieckiego, ale spróbowałem "kyoshi + Zauberer" i "kyoshi + Zauberei" - nie znalazłem nic ciekawego (może inne wyrazy będą bardziej pasujące, ale te mi zwrócił słownik online". Zachęcam do spróbowania z innymi językami - może wyszukiwanie przyniesie coś ciekawego
Co prawda znalezione angielskie strony pachną trochę McDojo (nie zapoznawałem się z nimi dłużej niż wyszukanie powiązania tytułu z jego wytłumaczeniem), ale nie o to chodziło w moim 15minutowym eksperymencie.
Nie podejrzewam tsunamistów o wpływ na postrzeganie japońskich tytułów na całym świecie :wink: , więc źródło musi tkwić gdzie indziej.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a ja to znalazłem w opracowaniach z początku XX wieku, gdy o polskim Karate Tsunami jeszcze nikt nie myślał
... jak to nie
czyż Nostradamus już o Wielkim Mistrzu nie wspominał
"ten człowiek będzie nosił barbarzyńskie imię
które otrzymują dwie siostry
będzie przemawiał do wielu ludzi
słowami czynami
będzie sławniejszy od każdego innego człowieka"
Napisano Ponad rok temu
czyż Nostradamus już o Wielkim Mistrzu nie wspominał
"ten człowiek będzie nosił barbarzyńskie imię
które otrzymują dwie siostry
będzie przemawiał do wielu ludzi
słowami czynami
będzie sławniejszy od każdego innego człowieka"
Kurde czytałem Nostradamusa, ale ta Centuria z proroctwem mi umknęła ale fajna jest
Napisano Ponad rok temu
a ja to znalazłem w opracowaniach z początku XX wieku, gdy o polskim Karate Tsunami jeszcze nikt nie myślał
Witam,
a możesz podać źródło? jestem ciekaw takich historycznych rodzynków.
Niemniej, słowo "czarodziej" użyte prawie sto lat temu ma całkiem inne znaczenie, niż obecnie.
Tym bardziej, że ktoś używa takiego terminu pod koniec XX w. próbując wcisnąć takie a nie inne tłumaczenie osobom zainteresowanym sztukami walki, na ogół nie mających pojęcia o słownictwie japońskim... lub słownictwie używanym sto lat temu!
Pytam się po co? Chyba tylko za wszelką cenę "reklama i promocja" danego systemu!
W końcu mamy demokrację...
pozdrawiam
ErykM.
Napisano Ponad rok temu
Pytam się po co? Chyba tylko za wszelką cenę "reklama i promocja" danego systemu!
no oczywiscie ze tak! w koncu na plakacie czy stronie www fajnie wygladaja takie rozne obco brzmiace tytuly, im wiecej tym lepiej, zwlaszcza ze wsrod potencjalnych klientow wiedza o tym jak jest a jak byc powinno jest znikoma,
a tekst "bo kaisho to jest lepszy od seseja, a juz na pewno od instruktora" powoduje ze wiecej ludzi zawita do badziewiastego dojo gdzie sa ladne, dobrze sprzedajace sie nazwy
do tego dorzucmy kilka tytulow typu world cup, vice mistrz swiata i juz mamy reklame i promocje klubu ze hohoho
a ze ten caly world cup skupial ludzi z jednego dojo i jednego studenta z zagranicy(dzieki czemu zawody osiagnely status miedzynarodowych)... tego juz na plakacie pisac nie trzeba...
Napisano Ponad rok temu
Witam,a tekst "bo kaisho to jest lepszy od seseja, a juz na pewno od instruktora" powoduje ze wiecej ludzi zawita do badziewiastego dojo gdzie sa ladne, dobrze sprzedajace sie nazwy
do tego dorzucmy kilka tytulow typu world cup, vice mistrz swiata i juz mamy reklame i promocje klubu ze hohoho
żeby rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie kolorowych certyfikatów, super naszywek na kimonach oraz tytułów i stopni, zapraszam na obejrzenia poniższych linków:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gdyby ktoś jednak zechciał zostać "masterem" i mieć piękny dyplom to proszę się nie krępować... wystarczy napisać i wpłacić kasę! Zapewniam, że chętnych przybędzie na treningi w ekspresowym tempie... :-)
To oczywiście tylko mały fragment tego "Dziwnego Świata Masterów"
pozdrawiam
ErykM.
Napisano Ponad rok temu
ktos wie co oznacza tytul "soke bariga" ????
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Otwarte Mistrzostwa Polski full contact Bytom 2007
- Ponad rok temu
-
Egzaminy w YAWARA - Gdańsk 9-11 listopada 2007
- Ponad rok temu
-
JU-JITSU FULL CONTACT W BYTOMIU!!!
- Ponad rok temu
-
Kurs Instruktorów Sportu ze specjalnością Ju-Jitsu
- Ponad rok temu
-
Dr płk Krzysztof Kondratowicz w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Międzynarodowe Zawody Ju-Jitsu Polish Open 17.11.2007
- Ponad rok temu
-
Japan Week - pokazy jujutsu i innych sztuk walki
- Ponad rok temu
-
Która szkoła - Poznań
- Ponad rok temu
-
prosze o pomoc...
- Ponad rok temu
-
Kto zna organizację i system ?
- Ponad rok temu