10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_timiasz]

witam mam pytanie jaki styl kung fu jest skuteczny w walce raln?

[budo_marecki]

Drunken boxing

[budo_khunag]

Każdy styl jest skuteczny jeśli trener jest dobry.

No może też nie do końca - trener musi być nie tylko dobry, ale też musi do tej skuteczności dążyć (np. może być bardzo dobry trener taiji, który bardziej skupia się na treningu pro-zdrowotnym, niż na nauce walki).

[budo_naken]

Uważam, że nie ma na to reguły który styl jest skuteczniejszy w realnej walce.
Jedni mogą powiedzieć, że zależy to od trenera (jest to po części prawda) ale w dużej mierze zależy to od zaangażowania osoby uczęszczającej na dany styl. Jeżeli oba czynniki zagrają bardzo dobrze to efekt z reguły będzie bardzo pozytywny :-)




Pozdr,
W

[budo_timiasz]

To jaki powinien być trener i czy styl hungar jest dobry i po jakim czasie widać pierwsze efekty??

[budo_żwirek]

Uważam, że nie ma na to reguły który styl jest skuteczniejszy w realnej walce.
Jedni mogą powiedzieć, że zależy to od trenera (jest to po części prawda) ale w dużej mierze zależy to od zaangażowania osoby uczęszczającej na dany styl. Jeżeli oba czynniki zagrają bardzo dobrze to efekt z reguły będzie bardzo pozytywny :-)

a kiedy ja się z kolegą tutaj nie do końca zgodzę, bo są style, których uprawianie w żaden sposób nie podnosi naszych umiejętności w walce, a tylko wyrabia złudne mniemanie o naszej "sile i potędze" - mysle, że jest to mankament wielu chinskiego pochodzenia szkół
Pozdrawiam

[budo_naken]

Uważam, że nie ma na to reguły który styl jest skuteczniejszy w realnej walce.
Jedni mogą powiedzieć, że zależy to od trenera (jest to po części prawda) ale w dużej mierze zależy to od zaangażowania osoby uczęszczającej na dany styl. Jeżeli oba czynniki zagrają bardzo dobrze to efekt z reguły będzie bardzo pozytywny :-)

a kiedy ja się z kolegą tutaj nie do końca zgodzę, bo są style, których uprawianie w żaden sposób nie podnosi naszych umiejętności w walce, a tylko wyrabia złudne mniemanie o naszej "sile i potędze" - mysle, że jest to mankament wielu chinskiego pochodzenia szkół
Pozdrawiam

Oczywiście masz prawo tak sądzić ale wiesz na pewno, że są wyjątki od reguły.

[budo_khunag]

mysle, że jest to mankament wielu chinskiego pochodzenia szkół

Nawet kiepski styl można dobrze prowadzić

Oczywiście masz prawo tak sądzić ale wiesz na pewno, że są wyjątki od reguły.

Raczej niestety wyjątkami są kluby dobre.

To jaki powinien być trener i czy styl hungar jest dobry i po jakim czasie widać pierwsze efekty??

Idź i potrenuj to zobaczysz.

[budo_limubai]

Najgorsza jest niekompetencja instruktora. W takim przypadku, płacisz kasę(często grubą) za trening w zasadzie kondycyjny. Po drugie, trudno jest początkującemu określić poziom kompetencji instruktora. Po trzecie, możesz nabrać złych nawyków, a z tym to już nie jest za różowo, bo trudno je zmienić. Po czwarte, możesz trafić na oszołoma, który może doprowadzić Ciebie i innych do utraty zdrowia na przykład poprzez przetrenowanie( co może być bardzo niebezpieczne), tudzież uszkodzenie ciała przy pokazywaniu technik. Jednym słowem, dobrze byłoby mieć obiektywnego i również kompetentnego znajomego, który oceniłby klub.
Skocz zobacz, porozmawiaj i dziel się wrażeniami na forum. Pozdrawiam :wink:

[budo_oce]

Najgorsza jest niekompetencja instruktora. W takim przypadku, płacisz kasę(często grubą) za trening w zasadzie kondycyjny. Po drugie, trudno jest początkującemu określić poziom kompetencji instruktora. Po trzecie, możesz nabrać złych nawyków, a z tym to już nie jest za różowo, bo trudno je zmienić. Po czwarte, możesz trafić na oszołoma, który może doprowadzić Ciebie i innych do utraty zdrowia na przykład poprzez przetrenowanie( co może być bardzo niebezpieczne), tudzież uszkodzenie ciała przy pokazywaniu technik. Jednym słowem, dobrze byłoby mieć obiektywnego i również kompetentnego znajomego, który oceniłby klub.
Skocz zobacz, porozmawiaj i dziel się wrażeniami na forum. Pozdrawiam :wink:

Hehe zgodzę sie 1000%!!, a już koszmarem na jawie jest trening tai chi "zielonego" ucznia u niekompetentnego instruktora, który ma o sobie wysokie mniemanie i musi sobie samemu udowadniać jaki jest wspaniały. W takim przypadku płacisz zazwyczaj chorą kasę, masz jakąś-tam "obowiązkową" legitymacje albo co najmniej ksero kwitu z pralni w Tokio (bo w Beijing nie mają drukarek w pralniach z braku samych pralni) ale za to ksero podpisane przez "instruktora". Na trening kondycyjny nie masz co liczyć bo żeby "robić" kondycję w tai chi naprawdę trzeba wiedzieć jak, a snucie się na falach wiatru wiejącego na sali w rytm hipnotyzującego syreniego murmurando "instruktora" powoduje tylko chorobę morską i depresję. Jak trafisz na oszołoma to masz przerąbane bo nie ustawi Ci struktury ciała tylko przeciąży stawy - w krańcowym przypadku czeka Cię operacja łąkotek... Co do uszkodzeń ciała przy pokazywaniu technik lub aplikacji do walki - tak samo. Przy czym zapewne nie pokaże ci uprzednio podstawowych padów więc możesz sobie nawet coś złamać byle jak padając.
Jednym słowem bez KOMPETENTNEGO znajomego ani rusz. Ale nie wyzywaj go do walki tylko zaproś na piwo "Skocz zobacz, porozmawiaj i dziel się wrażeniami na forum" a my Ci tu już dokładnie opowiemy co i jak jest nie tak....... bo przecież nie ma tu niekompetentnych nieprawdaż???....... [tak przy okazji ciekaw jestem jakby wyglądał rozkład opinii na czacie gdyby była dostępna opcja typu Pamiętaj że na cokolwiek się zdecydujesz sam będziesz ponosił tego konsekwencje - taka prawda.

[budo_maciej t]

Trzy różne sprawy :
- TRENING
- WALKA NA ZAWODACH (w określonych regułach)
- WALKA REALNA - tutaj pierwsze 3-5 sekund rozstrzyga sprawę, rzadko jest inaczej

A jaki styl to temat rzeka.