22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rafi22]

Mam 22 lata. Kiedys chodzilem troche na karate.
Chcialbym nauczyc sie walczyc we wlasnej obronie.Ostatnio mialem kilka niemilych sytuacji na ulicy :?

Co bedzie lepsze w przypadku moich warunkow fizycznych??moze ktos z was zna ktoras ze szkol?

Mam 178 cm, 78 kg.

Pierwsza opcja to BJJ w Zielonej Gorze:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Druga opcja to kickboxing w Zielonej Gorze:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_piotrekde1]

najlepiej byloby polaczyc te 2 sw

[budo_sally]

idź na ten kickboxing dobry jest,zwłaszcza boksersko a boks się przyda w samoobronie zawsze

[budo_tynks]

Zależy co bardziej ci odpowiada jeżeli kulanki to bjj jeżeli style uderzane kickboxing.Sam musisz podjąć decyzje :wink:

[budo_jet]

Przecież pisze, że tylko we własnej obronie, to na ulicy chyba nie będzie się kulał z dresami?

[budo_ry-you]

moim zdaniem kb bedzie lepsze zawsze lepiej komus dac w morde i spierdzialac albo jesli ci sie uda szybko znokaltowac;]

[budo_tynks]

Przecież pisze, że tylko we własnej obronie, to na ulicy chyba nie będzie się kulał z dresami?

Każdy tak pisze na początku, i co z tego że będzie ćwiczył coś "na ulice" jeżeli znudzi mu sie to po 2 latach

[budo_grzebyk90]

Na ulice wszystko jest dobre z tym ,że Kick-Boxing szybciej opanujesz niż Karate. Chodzi mi o opanownie do takiego stopnia aby móc dobrze wykorzystywać techniki. Posparój dodatkowo z kolegami używając technik które możesz wykożystać przy samoobronie np. kopnięcia w krocze, uderzenia łokciami lub kolanami nom ale oczywiście nie bij ich za mocno .
A jeśli naprawdę czujesz się zagrożony to żadna SW ci nie pomoże jeśli cię dopadną w 3. Najlepiej kup se dodatkowo kose albo teleskopa. Gdy penerstwo widzi coś takiego to czasami zdają sobie sprawę ,że im sie nie opłaca i odpuszczają.

[budo_singlaub]

O ile wiem to w sekcji Partyzanta w Zielonej Górze jest i bjj i boks i mma.
Proponuję uderzyć do niego.

[budo_tynks]

Najlepiej kup se dodatkowo kose albo teleskopa. Gdy penerstwo widzi coś takiego to czasami zdają sobie sprawę ,że im sie nie opłaca i odpuszczają.

Z tą kosą bym nie ryzykował.On wyciągnie swoją a przeciwnik zrobi to samo i jaki może być wynik takiej walki.1 martwy, 2 martwych?

[budo_sniffles]

Idz na kb.
I zapamietaj - nigdy nie nos przy sobie noza.
Nigdy.

[budo_tynks]

Nigdy.

A na grzyby?

[budo_sos]

na grzyby z nożyczkami

[budo_mistyk]

albo z kataną...

[budo_piotr z.]

Najlepiej kup se dodatkowo kose albo teleskopa. Gdy penerstwo widzi coś takiego to czasami zdają sobie sprawę ,że im sie nie opłaca i odpuszczają.

Z tą kosą bym nie ryzykował.On wyciągnie swoją a przeciwnik zrobi to samo i jaki może być wynik takiej walki.1 martwy, 2 martwych?

3 martwych i 50 rannych

[budo_rafi22]

pisalem z trenerem bjj , dowiedzialem sie ze w czwartki sa jeszcze treningi mma
naczytalem sie na forum.
Jak widac nie mam za dobrych warunkow fizycznych i wyczytalem ze na wiekszych kolesi w walce 1 vs 1 mam wieksze szanse niz kb

[budo_rafi22]

wiec jak to jest?

[budo_grzebyk90]

pisalem z trenerem bjj , dowiedzialem sie ze w czwartki sa jeszcze treningi mma
naczytalem sie na forum.
Jak widac nie mam za dobrych warunkow fizycznych i wyczytalem ze na wiekszych kolesi w walce 1 vs 1 mam wieksze szanse niz kb

Jeśli twój przeciwnik nie miałby zielonego pojęcia o parterze a ty byś był już trochę obeznany w tym i potrafił nie mało to nie miałby żadnych szans gdybyście zlecieli razem do parteru. Ale czy naprawdę chcesz sie kulać przy każdej walce na ulicy w parterze, zwłaszcza ,że nie jest to takie bezpieczne. Jeśli chodzi o kick-boxing to twoje słabe warunki fizyczne nie koniecznie skażą cię na porażkę. Często zwyczajne drechy ignorują to ,że ktoś jest 2 razy mniejszy a potem mogą być bardzo zaskoczeni Mój dobry znajomy jest możliwe ,że nawet niższy niż ty a dowiedziałem się ,że bez problemu poskładał 2 kolesi co po prostu zignorowali zagrożenie i nie wiedzieli co On potrafi
Nie mniej warto ćwiczyć parter ponieważ sytuacja na ulicy może zmusić cię do walki w parterze np. przewrócicie się razem podczas szarpaniny.

[budo_sos]

Po co się kulać, wejdzie w nogi i trzaśnie o glebe to im przeciwnik cięższy tym większy impakt będzie. A później albo odejść albo okopać jak nie da za wygraną.

[budo_sally]

Jak widac nie mam za dobrych warunkow fizycznych i wyczytalem ze na wiekszych kolesi w walce 1 vs 1 mam wieksze szanse niz kb

oczywiscie ale tylko pod warunkiem ze jest to walka sportowa

a z tymi warunkami fizycznymi to przesadzasz nie wszyscy mają po 190 wzrostu i jakoś sobie radzą..